czy mam prawo być zazdrosna o faceta który nie jest mój?

Nie!! Dlaczego/ Z seksu może być zadowolony i to nawet bardzo, ale woli bez zobowiązań, bo tak jest jemu wygodnie.

no tak zapomnialam ze dla faceta wszystko jedno czy cos czuje do tej osoby czy nie

Widzę, że zaczynasz powoli rozumieć.a propos sexu, gdyby nie był zadowolony to by już dawno przestał się z Tobą spotykać.

ale wtedy naprawde nie mialby z kim, a poza tym co z ta druga co u niego byla? gdyby do konca byl zadowolony to nie szukalby chyba wrazen?

Wiesz co może potrzebuje młodej aby podnieść swoje męskie ego?

nie, nie musi nic podnosic, moze miec kazda jak tylko wyciagnie portfel i jest tego swiadomy..

czyli wyrywa dziewczyny na kasę?To co Ty z nim robisz? Chcesz kogoś takiego na resztę życia, zadufanego w sobie frajera. który ma się za lepszego bo ma więcej kasy?

nie o to chodzi, teoretycznie moze miec kazda, ale sypia tylko ze mna , nie jest dziwkarzem

Nie wiem, zaczynam się gubić, musisz sama przejrzeć na oczy i upewnić się czego tak naprawdę oczekujesz od niego i jemu to powiedzieć, samo gdybanie nic nie da, ale musisz się też z tym liczyć, że on może kłamać żebyś tylko z nim została na tych zasadach na których teraz się z nim spotykasz.On może bawić się Twoim kosztem w nie zauważalny dla ciebie sposób.tzn. powie Ci wszystko to co chcesz uslyszeć

a co myslisz o samym pytaniu w temacie? moge byc zazdrosna i sie za to obrazac czy nie , bo na razie nie jestesmy para?

Możesz kiedyś tak przy okazji wspomnieć jemu o tym, że przykro Ci jest z tego powodu, ze jesteś tą drugą.

byliśmy normalnie razem na sylwestrze, on płacił za nas jako za parę już wczesniej to planowaliśmy , ale dopiero kilka dni przed zwolniło się miejsce na tej sali, planuje ze mną sylwestra czyli to prawie jak zwiazek

....polska to górzysta kraina a brak jodu powoduje kretynizm...

a miał iść sam na sylwestra? byłaś panią do towarzystwa :)

To że byliście razem na Sylwka, jeszcze nic nie znaczy. Normalny związek to Ty i on a nie jeszcze jakaś inna panienka, normalny związek to spędzanie razem czasu na czytaniu książek, oglądaniu telewizji itp. Ty się z nim tylko bzykasz.Nie wmawiaj sobie na sile czegoś czego nie ma.

no dobrze to co tylko romans? od kiedy romanse trwają latami?

nie wierzę że on nic do mnie nie czuje po takim czasie

taaa, wmawiaj sobie. ile razy od nowego roku sie spotkaliscie?

na razie się jeszcze nie spotkaliśmy, ale po co on to ciągnie juz kilka lat?

Bo od czasu do czasu potrzena mu dupa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Czy ty naprawde tego nie widzisz, nie roumiesz i nie czujesz?

Bo od czasu do czasu potrzena mu d**a!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! znudziłby się w końcu chyba

po prostu trudno mi to zrozumieć

bo jak można z kimś tyle czasu sypiać i mieć w dupie ?

Czemu czemu.. Bo wygodne to jest. Faceci sa wygodni. To idealne gdy kobieta jest na zawołanie a mozna sobie czasem wyskoczyć. Jak sie chce spokoju to sie wychodzi. Jak chce baby czy do sexu czy pogadać czy przytulic to do niej. Dlatego ? Jak tego nie rozumiesz to przebij ten balon na szyi moze glowa ci urośnie. Dajesz facetowi co chce to sie nie nudzi albo nie zrywa czegos z czego korzysta. Jakby kochał chciałby dawno mieszkac z toba. Czekasz.. Czekaj. Tylko na co? Naiwność..

OCZYWIŚCIE ŻE MASZ PRAWO BYĆ ZAZDROSNA. W końcu jesteście ze sobą związani tak czy inaczej. ps wiem co mówię ;)

a jakby chodzil co jakis czas do prostytutki, to tez bys powiedziala, ze cos do niej czuje??? Nie... A tak przeleci cie (w dodatku za darmo) i ma spokoj.

ciekawska z prostytutką nie robiłby tego tak jak robi to ze mną

a skad wiesz??? mowi, ze cie kocha - nie?????

ale to w jaki sposób mnie dotyka, całuje.. tak nie wygląda seks z prostytutką

sorry, ale myslisz, ze jak facet idzie do prostytutki to jej kaze sie polozyc i odwali robote i tyle....ty naprawde jestes naiwna... Dziewczyno - OBUDZ SIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!