Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oridea34

czy mam prawo być zazdrosna o faceta który nie jest mój?

Polecane posty

Kochasz go? On Ciebie? Macie wspólne plany życiowe? Wspierasz ty go a on Ciebie w np chorobie czy innych ciężkich sytuacjach? Poznawasz go ze swoimi znajomymi i rodziną a on swoimi.. Myślę ze wszystko to odróżnia zwykłą znajomość od związku. Odpowiedz sobie sama czy to zwiazek. O nie swojego faceta nie mozesz byc zazdrosna. Mozesz zażądać co Najwyzej papieru ze nie złapał syfa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oridea34
nie no jasne, chodzi mu o to żeby prostytutkę wypieścić :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oridea34
rachman nie , żadne z tych rzeczy które napisałeś , bo to układ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie wiec jakim prawem rościsz sobie prawo zachowywac sie jakbys byla w związku? Zazdrość? W układzie? No kurwa wybacz interes to interes mozna go miec z wieloma osobami i jak nie zaniedbujesz jednej to nie ma ona prawa składać reklamacji. Proste? Masz odp na pytanie. Taki układ takie zasady. Jakim prawem je chcesz łamać? Albo zakończ układ i powiedz ze to juz cos wiecej albo mozesz żądać tylko dowodu ze jestes bezpieczna od chorób wenerycznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska?
NO TO SAMA SOBIE ODPOWIEDZIALAS - TO UKLAD!!!!!!!!!!!!!!!!! A NIE ZWIAZEK. A co do prostytutek, to naprawde myslisz, ze faceci ich nie pieszcza...Sorry, gdzie ty mieszkasz????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oridea34
ciekawska ,ale po co jeśli im na nich nie zależy? a później z żoną robią tak samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj dostałas odp wiec przestan. Idz do psychologa lepiej bo widze masz jakies zaburzone postrzeganie świata ;) kurwa to kobieta ktora za kase robi zazwyczaj to co facet chce wiec jesli facetowi sie podoba i ona mu dobrze wykona prace to niby czemu nie miałby byc mily albo nawet sie nie przytulic? Myślisz ze jak faceci to świnie to nawet prostytutkę muszą w pysk bić by ta zasada byla zachowana? Facet jest taki jaki chce byc wobec danej kobiety. I tyle. Nie szukaj filozofi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska?
Halo, tam nie tylko chodza zonaci. Poza tym to tez adrenalina. Sama odpowiedzialas na pytania rachman - on nic do ciebie nie czuje, nie czuje potrzeby spedzania z toba czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oridea34
nie mówiłam o biciu w pysk, ale jednak kiedy sypiamy ze sobą już tyle czasu to nie jest normalne że jakaś emocjonalna wieź się wytworzyła ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalne dla kobiety. Dla faceta nie koniecznie. To moze byc nadal tylko układ, przyzwyczajenie albo wygoda. Faceci sa inni uwierz mi. Jestem nim. I choc sam w zyciu nie chcialbym takiego układu bo wolę uczucie plus sex to znam wiele takich układów i sam to dobrze rozumie jako facet. To ze w pysk to byl tylko ostry przykład bo inaczej widze za dlugo przetwarzasz dane ;) faceci są inni i tyle. Nie mysl nad tym bo nie masz wplywu. Zazwyczaj to kobiety wychodzą pokrzywdzone z tzw układów. W większości. Facet jak mowi układ to układ. Zadko mu sie to rozwija. Choc bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oridea34
mówisz ze wolisz sex+ uczucia, myślisz ze on w końcu te zacznie takiego seksu szukać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj nie mysl nad nad czymś myśląc ze facet powinien tak samo myśleć bo sie zazwyczaj przejedziesz po prostu. Przemysl czego ty chcesz. Jak związku to zakończ to i szukaj związku. Jak układu to nie zadawaj głupich pytan bo zmianiając warunki umowy bez porozumienia z druga strona psujesz wspólny interes ;) kumasz? Albo tak chcesz wiec przestrzegaj zasad albo to skoncz by potem nie płakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oridea34
ale powiedz, bo wiesz jak mysli facet, też potrzebujecie uczuć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prędzej czy pozniej na sto procent. Zależy od charakteru i innych czynników kiedy. Za miesiac, moze juz, moze za 5 lat. Teraz mu super wygodnie. Szczerze to mu zazdroszczę wiesz? Mimo iż bardzo kocham swojego skarba to w głębi duszy kazdy facet chciałby jakis czas sobie tak pozyc bez zobowiązań. Kiedys zapragnie miec caly czas kobiete przy sobie. Uczucia. Bliskości. Czy z toba? Nie koniecznie niestety... Zdecyduj czego chcesz od zycia i od niego następnie. Spełnij swoje oczekiwanie a nie trwaj w czymś bez przyszłości. To wieczne nie bedzie. Kiedys mu sie znudzi. Moze bedzie chcieć Ciebie moze nie. Nie to trudno. Jesli tak i tak gwarancji nikt nie da ze po takim układzie bedzie to zwiazek na lata. W normalnym zreszta tez nie . Wiec? Żyj. Żyj ale podług swojej woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli ogolnie to tak.potrzebujemy uczuć. Ale faceci czesto kochają ale nie na cale zycie. To ta różnica. Wielu ukrywa ze potrzebuje uczuć bo tak nas uczy społeczeństwo. Nie placz bądź twardy, to kobiety tez tak nas uczą od malego. Wiec po czesci jacy jesteśmy to tez wina kobiet. Ja np jestem jak gąbka. Nigdy mi za wiele pieszczot, nigdy za wiele uczuć, sexu tez ;) poważnie moze dziwne dla kobiety zestawienie ale żadna by mi nie dała za wiele. Nawet mój kotek sie nie wyrabia ale to ja juz taki jestem po prostu heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oridea34
Nigdy mi za wiele pieszczot, nigdy za wiele uczuć, sexu tez --ale gdyby nie twój kotek to szukałbyś tego u innej bez uczuć prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze to nie wiem ale prędzej czy pozniej pewnie tak. Jak bylem młodszy to wolałem czasem zapłacić niz bawić sie w udawane związki. Teraz jak człowiek ma na karku kilka lat to podejrzewam ze nie czekał bym na zakochanie czy milosc. Siedziałbym w wolnym związku mając z tego jakies namiastki związku a jakby sie trafiło zakochanie to przykro by bylo ale bym zaczął ukladac sobie zycie. Chyba nie dziwne. Druga strona mogłaby cierpieć. Mogłoby byc na odwrot ze ja bym mogl cierpieć. Dlatego nigdy do tej pory nie bawiłem sie tak ale teraz to juz skóra twardszą wiesz ;) na szczęście nie musze o tym myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oridea34
czyli byś nie był do końca szczęśliwy mając taki tylko seks z braku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłbym zadowolony i zaspokojony. Szczęśliwy byłbym w szczęśliwym związku z kobieta Ktora kocham i ktora kocha mnie. Wtedy byłbym szczęśliwy. To co ty mu dajesz to wygoda. Uczucie bezpieczeństwa i zaspokojenia potrzeb to nie milosc od razu czy szczęście. Wiesz jakbys powiedziala koniec układu to spodziewałbym sie ze albo od razu albo po czasie bedzie biegać za toba ale czy to milosc czy tylko żal za czymś utraconym to nie wiem. Nie znam go. Różnie bywa. Jesli nie bedziesz cierpieć to radziłbym jednak odejsc calkiem i szukac uczuć. To faceci mogą byc z kims dla sexu a kobiety to raczej są stworzone do uczuć przede wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oridea34
ale gdybyś teraz miał zaprzestać seksu ze swoją kobieta to na pewno zamiast jej wybrałbyś seks, tyle z tej waszej miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zobacz tu Ladnie opisują facetów podejście f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4703704

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego miałbym przestać? Nawet gdybym ja nie byl zdolny albo ona to sa różne metody na zaspokojenie sexualne. Wiec jakos byśmy sobie dali rade. Wiesz my naprawde duzo przeszliśmy. Nie wyobrażam sobie związku bez seksu ale nie jest on celem samym w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oridea34
hm mam z niego zrezygnować, a jak nikogo nie znajdę ? żyć w celibacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jak prawie każda baba.. A jak nie znajdę nikogo?! To czego glowe zawracasz żyj w układzie ale nie zmieniaj zasad bez porozumienia z drugą strona. Bądź fer skoro tego tez oczekujesz i nie myl związku z układem wiec zazdrość zostaw w spokoju i nie rob z siebie .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanów sie czego chcesz od życia. Skoro godzisz sie na taki układ i takie zasady to ich przestrzegaj. Proste? Tyle to chyba rozumiesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oridea34
chodziło mi o to że jednak przyjemność z tego seksu mam więc żal by było to kończyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oridea34
z tego co mi też mówi to u niego nie jest za wesoło, często mówi że jest takim emocjonalnym wrakiem, ale gdyby tak było to by mi chyba tego nie robił? czy może szuka jakiejś namiastki bliskości i przez to ze mną sypia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierd. ty naprawdę jesteś
niedorozwinięta albo udajesz bo lubisz prowokować :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babsztyl ma 34 lata
:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×