Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Wszystkie nicki są zajęte

Oblałam na łuku!

Polecane posty

Cieżko jest mi zapanować nad stresem. Gdy robiłam łuk myślałam tylko o łuku, chciałam go wykonać jak najlepiej a zestresowałam się i nie wykonałam wcale. Wiem, że powinnam dać więcej gazu, ale bałam się że się rozpędzę i uderzę w słupek... skjkllncx gratuluję :) dokładnie takie same zalety zimy przedstawiał mi instruktor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmutka
ja też oblałam na łuku 6 grudnia 1 podejście w życiu...nie martw sie:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zdałam za 6 :-O masakra a najlepsze jest to ze jak poszłam na pierwszy egzamin oblałam bo zapaliłam auto na biegu bez sprzęgła, więc od razu dostałam karteczkę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gyenia66
ja wczoraj mialam egzamin o 17. niestety tez nie zdalam, ale ja oblalam na miescie .... wymusilam pierszenstwo... a plac mi poszedl dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liviana85
ja z łuku akurat zawsze wychodze wogóle z placem zawsze jest ok tylko to miasto:O zawsze polegne:O ten stres mnie dobija juz zdawałam 3 razy 4 przede mna i wszystko byłoby ok gdyby nie ta kaska to jest porazka. a niestety prawko kasy żre niemiłosiernie:O:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gyenia66
mam nadzieje ze 3 raz juz zdam, bo tez juz tyle kasy wydalam ze szok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liviana85
na miescie robiłam błedy których NIGDY podczas nauki nie zrobiłam.masakra pózniej sama byłam na siebie wsciekła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to prawda, jak się zdaje kilka razy to to już po prostu jest bardzo duży koszt ! nie mówiąc o nerwach, czasie i w ogóle... powinni jakoś inaczej wymyślić ten egzamin... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajajaj22a
Zamiast się denerwować dawaj więcej gazu. Nie zgaśnie ci :) a jak ruszysz z piskiem opon to cię nie obleje, zatem jak ci zgaśnie to tak :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nooooo ta kasa najgorsza... tyle szmalu 1200zl kurs 170zl pierwszy egz 170 2 egz i dojazd 170 3 -''- 200zl dodatkowe godziny 170 4 eg i dojazd 170 5 -''- 170 6 -''- razem 2420zl i dalam sobie spokoj z tym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejmujesz się że pierwszy Ci nie poszedł?Ja zdałam w tamtym tygodniu za 20!!!!!!!I się nie poddałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no coyot, ale to już wychodzi masa pieniędzy... nie każdego na to stać, naprawdę... to ponad 2,5 tys złotych zapłaciłaś za zdawanie egzaminu :/ ale gratuluję i tak ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najajjjsn
Jak ktoś oblewa na łuku to znaczy że po prostu nie panuje nad autem. Jak można przewracać tyczki? Jak się nie zrobi łuku raz to można zrzucić na stres i nerwy ale nie 5 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blagam was laski, jesli to co piszecie to prawda nie robcie tego prawka... chcialbym jeszcze pozyc... ;|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BOGDAN PRAWDZIWY POLAK
BO JEŹDZIĆ TO TRZEBA UMIĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oblewająca
Ja zdawałam 3 razy w Lublinie i 2razy oblałam na miescie i raz mi na górce,bo mi gasło z nerwów.W Warszawie na 7razy tylko 1raz wyjechałam na miasto,bo poległam na łuku.Teraz próbuję w Łomży zdać.Na jazdach jest wszystko dobrze,a na egzaminie b.duży stres i nie daję rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×