Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość :(onasssssssssssssssssssssssss

pocieszcie mnie

Polecane posty

Gość :(onasssssssssssssssssssssssss

moje dziecko lezy od 4 dni w szpitalu na zapalenie oskrzeli(3,5r) z nia lezy chlopak chory na rotawirus .Ja siedze z mala od rana do wieczora ,Moja mama przychodzi na noc .Najbardziej sie boje ze moja corka sie zarazi i bedzie przez to w szpitalu jeszcze tydzien ja dzisiaj rano wstaje i zygam ,maz musial isc do pracy do 13 ,moja matka siedzi z mala a ja chora sama ze soba mam dość ryczec mi sie chce ,jestem sama w domu i glupieje ,nie wiem co ze soba zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhh to powiem tylko tyle
pocieszam cie :) przytulam czesto bywa jak to mowia jak nie urok to sraczka wyzdrowiejesz teraz panuje wiele wirusow :O wyzdrowiejecie obydwoje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :(onasssssssssssssssssssssssss
najwiekszy bol ,ze mala sie o mnie pyta i chce mame:( normalnie nie wytrzymuje psychicznie ,w szpitalu jest zakaz odwiedzin ,wiecej niz jedna osoba nie mze siedziec przy dziecku.Ja sie czuje slabo...mala ma tez szmery na plucach i zostaje do poniedzialkuu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciekaj ze szpitala z dzieckie
zabieraj dziecko do domu!!! lekarz prywatnie nawet codziennie na kontrole!!!! bo gwarantuje ci ze przypałęta wam sie rotawirus a zapalenie oskrzeli zmieni w zapalenie płuc!!! zabieraj dziecko!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bylam w spitalu z synkiem gdy mial 2 msc , nie lezal z dziecmi chorymi byl sam wsali , a i tak ja przyniosłam tego wirusa z oddzialu do domu, wszytscy mielismy biegunke i wymioty. masakra była

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhh tak to jest... tez przechodziłam przez coś podobnego... a Twoje dziecko szczepione na rota? może uda mu się tego nie złapać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to zapalenie oskrzeli ma taki ciężki przebieg, że mała musi być w szpitalu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,nie martw sie,bedzie dobrze.Tez mialam taka sytuacje ze starszym synem,pamietam ze to bylo okropne,jedna noc spalam na krzesle kolo jego lozeczka bo nie mieli miejsc dla matek,potem dostalismy duze lozkoa mnie rozlozylo i przez kolejny dzien siedziala z nim babcia ktora z kolei ja na nastepny dzien znowu musialam zmienic bo tez sie rozchorowala,koszmar...Teraz to wspominam na spokojnie a pamietam jak wtedy plakalam.Trzymaj sie,na pewno na swieta bedziecie siedziec w domku przy Wigilijnym stole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
mala dostala po antybiotyku doustnym biegunke na drugi dzien(20kup w ciagu 5godzin) i trafila na odwodnienie ,no i oni tlumacza ze nie widomo czy biegunka od antybiotyku czyjelitowka ,ale my wiemy bo przy poprzednim antybiotyku tez byla biegunka.Niestety mala nie jest szczepiona na rotawirus:( ,chcielismy ja zabrac ze szpitala bo goraczki juz nie ma ale sa szmery na plucach i lekki zapalenie pluc i prosza nas lekarze zby nie zabierac malej i do poniedzialku ja wyleczą:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie bylo podobnie
na sali dzieci z rotawirusem, mononukleozą zakaźną i moje z gorączką niewiadomego pochodzenia (okazalo się że zapalenie gardła) kazali mi go szybko zabierac do domu jak tylko gorączka spadła. Niestety wróciliśmy do domu i zaczely się wymioty. Ciekawe czy za kilka meisiecy okaże się, ze mononukleoze tez złapał...Szpital to najgorsze miejsce dla dziecka z obniżoną odpornościa, ale co zrobić jak czasem nie ma rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurcze , to dziwne ze Twoje dziecko polozyli razem w sali z dzieckiem chorym na rotawirus :( ja z corka lezalam 10 dni w szpitalu na zapalenie oskrzeli, ale bylysmy same na sali, dzieci z problemami typu rotawirus i nne jelitowki lezaly w innej sali i nawet podczas zaba nie mogly te dzieci sie spotykac razem, rowniez obiady dzieci jadly w innych porach, zeby sie nie spotkac koszmar jednym slowem, mam nadzieje ze Twoja mama tez nie zachoruje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
u nas nie ma prywatnych szpitali ,dalabym kazda cene zeby dziecko lezalo w normalnych warynkach ,to panstwowy szpital gdzie na porodowce zarazaja paciorkowcem i gronkowcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja leżałam w państwowym szpitalu z córką, ale była mozliwość wykupienia pokoju z łózkiem dla matki i łazienką osobną za 10zł za dobę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i posta mi wcięło... pisałam, że ja leżałam z córką też w państwowym szpitalu, ale była możliwość wykupienia osobnego pokoju z łóżkiem dla matki i łazienką za 10zł za dobę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×