Co mam robić, gdy ktoś mnie zaczepia?

Jestem w 1 liceum i mam takie nieszczescie ze jestem nielubiana przez pewną grupke "cwaniaczkow", ktorzy uwazają sie za nie wiadomo co i skupili się z niewiadomego powodu na dokuczaniu mi. Macie jakieś pomysły, jak reagować, gdy którys z nich zaczyna i zadawać klopotliwe pytania, stosuje chamskie odzywki, czasem poszarpie?? To nic poważnego ale jednak demotywuje mnie do wszystkiego

powiedz ze wychowali sie na melinie i niech tam wracaja :O

no nie wiem czy to bedzie takie trafne, bo oni własnie pochodza z bogatych rodzin.......

ukleknij i zacznij sie mogdlic i powiedz ze bedzie im odpuszczone

Powiedz, że nie będziesz wchodzić z nimi w dyskusję bo do takiego poziomu się nie zniżasz. Olewaj ich.

Nic nie zrobisz.Siedz cicho i nie rzucaj sie w oczy.

Latwo na forum pisac Bi, ale w rzeczywistosci po takim tekscie jedyne na co moglaby liczyc to fala smiechu prosto w ryj,

co z tego, ze z bogatych, jak maja patologiczne zagrywki, ktore wyniesli wlasnie z domu. wspolczuje.

radek Sobieradek -> pewnie masz rację, uczę w szkole i wiem do czego co niektórzy są zdolni niestety. Bezstresowe wychowywanie.

no dokladnie... co bym nie powiedziala, chociaż nawet by naprawde ich ruszyło to śmiech i szydzenie...

Taki wiek, ja tez kiedys smialem sie z biednych dziewczyn ze wsi. A teraz zaluje tego.

ale ja nie jestem biedna, poziom finansowy mojej rodziny jest przecietny, normalny

No z czegos musza sie smiac. Wyglad Wiejskie pochodzenie Ciuchy Wymowa Oceny Ojciec alkoholik wiele tego..

chyba dlatego ze jestem niesmiala.... a zreszta to jak mozna być smialym w takim towarzystwie..

Skoro jestes niesmiala to tym bardziej nie mozesz wiele zrobic. W zasadzie to nic. Oni sa w grupce , ty jestes sama.

up!

Ty a na co ty liczysz autorko?? Ze ktos da ci magiczne zaklecie , ktore odmieni twoje zycie?? Albo sama wezmiesz sie w garsc albo wrocisz tam jutro i znowu beda sie z ciebie smiac.

powiedz im żeby wypie­rdalali! jak zobaczą że potrafisz być twarda to dadzą ci spokuj...

radek Sobieradek ale jesteś popierdolony to szok. Autorko ja takich olewam. Wiem, że gówno osiągną i będą mi jeszcze kiedyś buty czyścić.