od stycznia chcialam sie zwolnic a pracodawca

"gdyby ktos chcial sie mnei pozbyc bez klopotow, nie napisalby tak dobrej opinii o mnie jako pracowniku." - buahahaha :D nie dosc ze chrzanisz glupoty to twoja naiwnosc powala :O jak pracodawca chce sie pozbyc pracownika tak zeby nie robil mu potem problemow (np. nie zadzwonil do pipu z donosikiem), to nawet i opinie napisze dobra ;) hehe :D u mnie kiedys lasce, ktora powinna wyleciec z dyscyplinarka dali porozumienie stron, bo nie chcieli sie z g.o.w.n.e.m wozic po sadach.

no to wlasnei w takich okolicznosciach, ze skonczylam studia zwiazane z zupelnie innym zakresem i szef poszedl mi na reke zebym dostala kuroniowke. co potwiwerdza opinia

ehhh.. macie racje niepotrzebnie tu napisalam. szczegolnie, ze chce pracowac w zupelnie innym zawodzie :) wy sie najlepiej znacie :) ciekawa jestem ile razy zmienialiscie prace, bo ja od 18 pracuje w jednym miejscu

odwazna jestes i masz racje tutaj ludzie lecza swoje aspiracje i sie wymadrzaj zycie to jest zycie a tutaj to nkt tak naprawde njie siedzie w niczyjej skórze

pytałas o opinie, to ci ja dajemy. Po co pytasz jak sama wiesz najlepiej i nic do siebie nie przyjmujesz?

w jednej firmie tzn. że w ostatnim czasie raczej pracy nie szukałaś? co za tym idzie nie masz bladego pojęcia na co patrzy potencjalny pracodawca, poza rekrutacją w Twojej firmie, a to chyba nie jest wymierne? :O porzeczka- nie używaj, proszę, słów których znaczenia nie rozumiesz :O Jak można leczyć aspiracje?

KAZDY praiwe ci pisze, ze opinia NIC nie potwierdza

tym gorzej, że tyle lat. Wieloletniego, dobregopracownika sie nie zwalnia ot tak. A opinie sie wydaje, bo wlasnie pracowal wiele lat i nikt mu nie chce robic po góre

Sami napiszcie wy od przeprowadzania rekrutacji zatrudnicie takiego pracownika juz z góry pewnei załozycie ze skoro siedział 18 lat w tej samej pracy wiec innej nie szukał wiec jużto co bedzie meic napisane w świadectwie rpacy pójdzie na plan dalszy wiec suma sumarum no moze sie myle bo pochodze z regionu gdzie tzw procesy rekrutacyjne nie maja miejsca a odbywa sie to raczej na zasadzie ktos przynosi cv, które przewaznie londuje w segregatorze nim obejrzy go prezes;-)