Chcialabym miec dziecko ale za malo zarabiam by godnie zyc..

ktos wyzej napisal ze MY BIEDAKI LECZYMY KOMPLEKSY ZDZIECINSTWA!!!!!!!!owszem nie było kolorowo, dlatego chce lepiej dla mojego dziecka niz sama mialm i to jest odpowiedzialnosc, skoncz pierdolic ze 1500 to kokosy ktore starczaja bo jkas małolatka sie da nabrac i sobie zrobi dziecko, a potem płacz i zgrzytanie zebow.

Jeszcze to 180 zł jest z wodą w czynszu. Taaa, a świstak siedzi i zawija sreberka :D Matko, jak można takie bzdury pisać i jeszcze ludzi pouczać, że pewnie są nieudolni i zazdrośni, bo nie umieją znaleźć mieszkania za 180 zł :O Jesteś pewno, wdowo, że Ci mąż nie ściemnia, ile to mieszkanie kosztuje, a na przykład bogaci rodzice nie dorzucają się potajemnie za Twoimi plecami? ;) Bo sorry, ale piszesz kompletne idiotyzmy.

1600 na dwoje na po odliczeniu opłat? Proszę cię chciałabym mieć tyle;/

dałabyś radę.Skromnie bo skromnie no ale cóż:)

Te miasto wojewodzkie to chyba nazywa sie Pcim Dolny!!!!!

w pół roku w holandii zarobić na wesele i mieszkanie?? i wiesz co nie wierzę że płacisz 50 zł za prąd, więcej płaci moja mama, która mieszka sama, ma tv, radio, nową lodówkę energooszczędną, czajnik elektryczny i pralkę franię.

Też się boję, że jakaś małolata uwierzy, że jej mieszkanie za 180 zł zaraz pod nogi spadnie i to jeszcze w dużym mieście. A za reszte kaski to sobie kokosy kupi.

Wdowa raczej juz sie nie odezwie. Szkoda, w końcu "fantazja jest od tego, żeby się bawić na całego" :P

jestem w ciąży planowanej ,mąż tylko pracuje ,czyli zarabia 15 00zł .z tego opłaty porobić ,na jedzenie ubrać się.czynszu nie płacimy bo w swoim domu mieszkamy... mimo wszystko chcemy tego dziecka. udaje na się zaoszczędzić nie kiedy 500zł .to kto ma gorzej ?

asiulka wspolczuje bo ciezkie zycie bedziecie mieli.. w zasadzie na nic kasy nie bedziecie miec..

a co będziemy czekać aż znajdę pracę po 2 kierunkach ,to zostaniemy bezdzietnym małżeństwem na starość :-) na dzień dzisiejszy mamy 10 tys na koncie ,niby mało ale coś mamy .także może nie będzie najgorzej .zresztą mam nadzieję że znajdę pracę tak z pół roku po urodzeniu dziecka ,a dziecko rodzice będą pilnować także na niańkę nie trzeba będzie kasy . jakoś będzie .kasa raz jest a raz jej nie ma.

asiulka - a ty ne masz pracy/? nie bedziesz miec maciezynskiego??

nie nie pracuję .pół roku temu skończyła się mi umowa .

t o w kiepskim momencie ta ciaza ci sie przytrafila bylo isc gdzies byle gdzi e do roboty nawet do marketu aby umowe dostac, jakis nawet smierdzacy grosz bys miał chodz na podpaski i pampersy, potem maciezynski. eh.. ja nie czaje kobiet czemu nie mysla nic a nic.Ja jak straciłam robote, to nawet bez zabezpieczenia sie do meza nie zblizałam, balam sie ze nam sie trafi i zostane bez swiadczen.

a ja mam tylko 10000 i nie wystarcza...

czytaj uważniej jej ciąża była planowana

co mowią inni! To będzie Wasze dziecko, A czy 1500 to za mało? niekonieczie, tylko ze przy planowaniu potomstwa trzeba brać rózne okolicznosci pod uwagę i tak,do około 3 lat nie bedziesz mogła iśc do pracy jesli nie masz z kim malemstwa zostawić, a niania to koszt od 5zł za h ( w malym miescie) do 10-15 w wiekszym :/ wiec za wiele nie odlozycie ani ie zyskacie po Twoim porwocie do pracy, chyba ze Ci się drugie tyle zostanie pampresy i to te lepsze na mieisąc koszt około 100zł/mc do ok 2 lat mleko ok 120zł na mc ale mozna tez za darmochę karmić cycem słoiczki, deserki jedek ok 2,5-4zł, moza tez samemu gotować. Ubranka - bielizna w sklepach , reszta za grosze w lumpeksach, naprawde mozna trafic super ciuszki. da się radę wyżyć, ale tylko wyzyć bez szaleństw, z dokładnie zaplanowanymi wydatkami. najlepsze wyjscie to umowa o prace choćby na 2lata i macierzysnki, przy dochodach 1500 netto dostałabyś 460zł co mc na dzieckom niewiele ale zawsze to coś na wydatki najpotrzebniejsze bedzie iskoro dawaliscie sobie rade za 1500 to i akurat a dzidzie bedzie.