Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Daria A

Kurcze, kiedy w końcu ten poród...???

Polecane posty

daria czytalam ze te niteczki przed porodem to normalne, czyli widzisz u Ciebie tuz tuz! mamuska nie ide sama, narzeczony mnie zawiezia a tam kolezanka bedzie czekala..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nina prezent masz cały czas przy sobie... Wszystkie inne przyćmi ten jedyny najważniejszy prezencik. Siedź w domku i odpoczywaj póki jeszcze możesz nacieszyć się ciszą i spokojem. Na przedświąteczną euforię kupowania prezentów przyjdzie jeszcze czas, np. za roczek. Wtedy będziesz miała więcej okazji dokupowania prezentów;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nina nie nakręcaj mnie, proszę... Ja tu trzymam nóżki razem i ani myślę puścić przed poniedziałkiem! Oszczędzamy się dziewczyny, prawda:)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny ! :) Tez mam termin na grudzien, wg usg na 26.12 a wg om 02.01. Dostaje juz bialej goraczki od tego czekania ;(. U mnie kompletnie nic sie nie dzieje.Zadnych przedskurczow...tylko od tygodnia mam takie dziwne uplawy bardzo wodniste czy ktoras z Was tak miala? Mysle,ze to nie wody bo w sumie na takiej plamce w srodku jest plamka biala. Dzis mam kontrole u lekarza wiec to sprawdze. Mrowieje mi tez brzuch u gory...ale tez nie wiem co to za objaw..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawdopodobnie dziewczynka, imię już wybraliśmy, choć nie było łatwo...:( Ja zawsze chciałam mieć dziewczynkę, ale dojść z mężem do kompromisu w sprawie imienia - och, nie było łatwo..... W międzyczasie trwania ciąży dowiedziałam sę, że: "Jeśli USG wskazuje, że będzie chłopak - to na 100% będzie chłopak, a jeśli twierdzą, że będzie dziewczynka, to zawsze może okazać się, że będzie chłopak"... Cóż nie zbyt to optymistyczne:( w końcu na coś się zawsze nastawiamy, ale wszystko jedno, najważniejsze jest zdrowie dziecka! A Ty Nina co będziesz miała????? Cześć Namanowcach, szczerze nie wiem co to może być. Ja mam cały czas mokrą wkładkę, ale lekarz nie zauważył nic niepokojącego, więc cóż może u mnie to normalne. Jednego jestem pewna. To już finisz i nikt nas nie może winić, że z braku doświadczenia panikujemy albo stawiamy na nogi odziały położnicze ...no może lekko przesadzam:) W każdym razie mamy prawo do niepokojów, w końcu wkrótce będziemy mamami, wczuwamy się w rolę i odpowiedzialność za dzidziusia. Moim zdaniem skoro będziesz miała wizytę u lekarza, może powinien sprawdzić czy to nie wody (jest taki test) albo nie czop w kawałkach (w końcu może on różnie wyglądać, zdaża się, że lekarze nie potrafią ocenić czy to ten czop czy nie). Z tym mrowieniem to niestety też mam i też nie wiem co to... nieprzyjemne uczucie... Może tak odczuwamy skurcze przepowiadające? Jeśli się dowiesz, to daj znać. Będę wdzięczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry za byka, ale tak się rozpisałam, że nie byłam w stanie zapanować nad swoimi myślami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo... to ulga z tym mrowieniem,a juz sie przerazilam. Pisalam do swojego gina i pytalam czy to mrowienie moze byc objawem np.obnizajacego sie brzucha ale napisal,ze nie. Dzis sie dowiem, poprosze tez zeby mi sprawdzil wlasnie to ph w srodku czy to wody czy uplawy. Naoogladalam sie dzis na tvn style takich rzeczy,ze boje sie o swojego Malucha i kurka siwa chce go juz miec ;/. Niestety wsrod moich kolezanek pierworodek ciagle slychac ze przenosily ciaze a ja tego nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprawdzałam na necie to mrowienie i NIC. W której części brzucha to odczuwasz??? U mnie mrowienie występuje na górze albo troszkę niżej. Taki rodzaj lekkiego drapania, tarcia. Może to dziecko się wierci? - sama nie wiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha, czyli to nic strasznego... pewnie kolejna normalna rzecz o której nikt nam nie powiedział...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam to pod zebrem z prawej strony,moj maluch ma plecy wlasnie tam ale nie ma to nic wspolnego z jego ruchami. Sama sie zastanawiam co to moze byc ;) , a Tobie gdzie mrowieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na środku pod żebrami; mała ułożona jest z lewej strony, ale różnie może być... Nie jest to przyjemne uczucie, ale nie jest też bolesne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak ze spaniem? sicie na plecach,ktoryms konkretnym boku? jak spie na boku tomam wrazenie,ze zrobie krzywde dziecku uciskiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, skracanie się szyjki może być niezbyt miłe. Ale to świadczy o tym, że z każdym szczyknięciem bliżej godziny zero.Dobrze wiedzieć, że inni odczuwają te same dolegliwości. Nie ma to jak ciężarne dziewczyny na forum... z kim innym mogłybyśmy się podzielić tymi rewelacjami:) Tu boli, tam szczyka... uroki ostatnich tygodni;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja śpię w każdej pozycji, oprócz na brzuszku. Staram się zasnąć na lewym boku, a później w nocy przerabiam 180 st. a Wy? Udaje się Wam wytrzymać na lewym boczku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zresztą powiem szczerze w nocy śpię niewiele z przerwami, bo często muszę do toalety albo nagle się przebudzę i nie śpię kolejnej 1,2 godz. Nie wiem, czy to na wypadek gdyby coś... ale co?? Spakowana jestem, wszystko gotowe, więc skąd ten niepokój??? A Wy możecie spać???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh no mnie sie nie udaje na lewym bo wtedy moj Maluch wisi twarzyczka i rączkami w dol i bardzo sie denerwuje,wtedy to mocno sie wscieka...dopiero jak sie obracam na prawy bok to sie uspokaja...chociaz sa wyjatki bo jak ma czkawke a zwykle ma jak leze na prawym boku, to wtedy na chwile sie przekrecam i na lewym mu przechodzi :) staram sie nie wiercic w nocy bo kosci miednicy (tak sądze) mi strzelaja i to jest ohydne wrazenie brr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, na czuwanie... to już teraz przygotowuje?? Masakra jakaś! Moja dzidzia też ma czkawkę nawet do 4 razy dziennie, ale ostatnią serię zalicza przed 23:00. Więc może z tym wstawaniem po porodzie nie będzie tak źle...:) Podobno rytm dobowy dziecko ustala sobie przed narodzinami. Oby tak było!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, ale ten rytm z brzucha po jakims czasie sie zmienia. Moj Maluch sie czesto budzi w nocy, zwykle o 24, pozniej o 2 i o 6 rano. Wiem na pewno,ze wlasnie tak bedzie po narodzinach,ale co tam :). Czka tez dosyc czesto ale to mnie cieszy bo mam hopla na punkcie liczenia ruchow,a teraz juz na finiszu to dla mnie priorytet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mała nie budzi się w nocy. Właściwie zaczyna kopać o 6:00 rano. Wyjątkiem jest mój energiczny pęd w nocy do toalety. Jak często Ci się dzdzuś rusza??? Podobno pod koniec ruchów dziecka jest coraz mniej... ale u mnie to różnie bywa. Czasami prawie wogóle innym razem jakaś nadpobudliwość:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze w ciagu 2 h od 10 do 50 ruchow, wieczorami od ok.19 to są juz tance i swawole do 23 :). Jest raczej bardzo ruchliwy,bardzo wojuje. Jasne,ze to zalezy..jak np. w dzien wypije duzo mleka (potwornie meczy mnie zgaga) to i w dzien fika bardzo intensywnie. Ale mnie jestem do tego tak przyzwyczajona,ze sie zastanawiam jak to bedzie jak juz sie urodzi a brzuch bedzie pusty :) Jestes szczesciara,ze Dzidzius Ci tak ladnie spi..ja niestety czasem z obawy w nocy go budze bo sie boje :( jakies takie durne rzeczy przylaza mi do glowy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja dzidzia też ładnie śpi w nocy o 23 rusza się a potem o 9-10 rano. Do łazienki różnie wstaję poprzedniej nocy z 10 razy a dziś tylko 3 razy wstawałam i wyspałam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×