Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lulunamoscie...

Boże, tak strasznie samotna sie czuje :-(

Polecane posty

Gość lulunamoscie...

Moje zycie to ostatnio maz i dzieci. Czuje sie jak wiezien w domu, bo na przyklad dzisiaj, duzy mroz i wiatr, nawet na dwor nie poszlam. Do dupy z tym wszystkim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uj uj uj mój
piszesz o mnie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quinny westilkia
Masz meza.Zazdroszcze ci bo sama wychowuje dziecko i nie chcialabys zamienic sie ze mna??????????Prawda?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem coś o tym.Dlatego tu siedzę i czekam aż stary z pracy wróci.Czasem myślę że gdybyśmy z rodzicami mieszkali to przynajmiej byłoby do kogo (dorosłego) gębę otworzyć eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uj uj uj mój
to fakt, jesli jeszcze do tego miałoby dojść brak męża, to juz totalne dno!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uj uj uj mój
a poza tym to wszystko przez ta wstrętną zimę!!!! jak było lato to było super, cały dzień na dworze, a teraz to mi się w ogóle dupska nie chce ruszać!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quinny westilkia
Ja zeszla cala jesien i zime siedzialam w domu.Dostawalam szalu. Przyszla wiosna i zaczelam chodzic na spacerki i odzylam.POznalam w parku mloda dziewczyne i zakolegowalysmy i mialam kompanke do wposlnych spacerkow. A teraz od pazdiernika poszlam do pracy corcia do zlobka i jest super. Dzis akurat jestem w domu corcia chora. I jest mi zle.Nie umiem siedziec caly dzien w domu.Odzwyczailam sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quinny westilkia
Ja jestem teraz bardzo szczesliwa ze udalo mi sie znalesc prace a corcka dostala sie do zlobka.JEST naprawde calekije inne zycie. Na wysokich obrotach ciagle w biegu m=nie mam czasu na nic.Ale nie chcialabym juz caly czas siedziec z dzieckiem w domu.To nie dla mnie. Weekndy mamy dla siebie i staram sie maksymalnie spedzic ten czas z mala a w tyg. praca. Ogladamy baje, idziemy na spacerek, ugotuje cos pysznego, bawimy sie razem. A dzis piatek i jakos dziwnie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do robotyyy
ale marudy, nie rozumiem was, przecież przy dziecku i w domu kupę pracy a wy sie nudzicie, chyba macie w domu syf., nie ugotowane, uprane, uprasowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No znam sytuacje...Do tego mieszkamy za granica i nie ma rodziny i przyjaciol na wyciagniecie reki:(..M pracuje calymi dniami teraz nawet w weekendy :( Do pracy nie mam jak wrocic,bo cala pensje wydalabym na opiekunke ...eeech :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izia87
ja tez dzisiaj sama w domciu,bo mój w pracy niestety za 2 dni mam termin porodu i dlatego siedze ale zrobiłam obiad posprzatałam i jakos zleci do tej 22:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do roboty-ja to wszystko mam zrobione w domu w 2 h lacznie z obiadem.. Ale nie w tym rzecz.Mnie brakuje kontaktu z ludzmi..Prosilam tesciowa zeby przyleciala mi sie mlodsza cora zajac(starsza chodzi do poludnia do szkoly) Zebym choc na pol etatu mogla isc do pracy..ALe nikt nie chce.Wiadomo,zrozumiale.Kazdy ma wlasne zycie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×