Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sasia .

Jak mam rozumiec jego zachowanie???

Polecane posty

Gość sasia .

czy ktos chciałby mi jakos pomoc? moglabym sie wygadac? Napisałam co chce powiedziec tylko ze bez odzewu to nie chce tego wklejac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja kocham kolege
no to gadaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasia .
Jesteśmy młodymi ludźmi , jeszcze się uczymy. Chodzimy do jednej klasy [wcześniej się znaliśmy tylko z widzenia z byłej szkoły ] ale wiem że jego przyjaciele z poprzedniej klasy z ktorymi jest zżyty, chodzą do innych klas i to z nimi jest często na przerwach. Na początku września mnie zaczepiał, znaczy często - hmm . Jak była okazja to wtedy.Z czasem zaczął sie na mnie częściej patrzeć,ale nie podejmował jakiś kroków po których jednoznacznie bym zrozumiała o co mu tak naprawdę chodzi... Raz się mnie spytał czy wracam sama,powiedziałam że nie... Ale to może też przez moją nieśmiałość,albo nie wiem ... Dodam,że wg mnie piękna nie jestem :(. Miałam wrażenie ze odzywa sie tylko wtedy kiedy ładnie wyglądam...Gdy miałam zły humor a co za tym idzie nie chciało mi się szykować nie wiadomo jak to wtedy jakiś taki entuzjastyczny nie był.Ale to moze tylko moje wyobrazenia.Potem mnie zaczął olewać... Odezwał sie jak musiał, i nic wiecej.Ale widze że gdy idę to często sie usmiecha- moze go w jakis sposób rozsmieszam? Jakis czas pozniej zaczął skakac z kwiatka na kwiatek,zaczepiał kilkanascie dziewczyn na raz,w opisie na GG(który zdobyłam podstepem) miał "S;*'' i jakies opisy o milosci,cos tam ze go ktos nie chce etc . W klasie nasz wspolny dobry znajomy mówił na forum klasy że się zakochał ale laska ma swojego wybranka... Hmm . nie udało mi sie niestety dochodzenia zrobić.. nie wyczaiłam nic... ! Wiem żem glupia ^^ trochę mi zależało ale ma kilka denerwujących wad m.in to niezdecydowanie... czasami niby w zartach mnie popchnie albo z takimi tekstami ''idź stąd,pozwoliłem Ci tu byc? " wiem ze to w zartach ale denerwuje mnie to... dlatego nie jestem do konca przekonana co do niego.pisałam do wróżki nawet! Ona sie ciagle upierała że on mnie kocha ale boi sie odrzucenia itd... teraz tez idzie w zaparte. Przez jakis czas w ogóle nie miał opisów o dziewczynach ... Kilka dni temu wypytywał o mnie pewną laskę z klasy która mnie w miarę zna . I Ona mu powiedziała,że mam chłopaka,Choc nie mam ale chciala zeby sie odczepił... On na to,że i tak bedzie sie przystawiał... a jakos nie zauwazyłam ,procz tego ze raz do mnie podbiegł po szkole, szlismy razem-mieszkamy na tym samym osiedlu. Taka gadka szmatka,pytał mnie czy mam chlopaka czy nie, i "tak tylko pyta bo słyszał" Potem sie dowiedzialam od zrodla czyli tej Karoliny , ze sie wypytywał. ustawiałam sobie przez ostatnie tygodnie buziaki i serca na GADU,myslałam ze moze wział sobie z mojej nk (mam podane) ale nie napisał ani nic.... I chyba faktycznie nie stad wie.. nie mam pojęcia.:( Mysle ze on wie co robi,tylko po co to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasia .
ehh no i jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasia .
jak ktos sie odezwie to wtedy napiszę coś jeszcze o czym zapomniałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasia .
wiedziałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pilot od telewizora.
Mysle ze tak sobie podrywa, ale nic wiecej nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×