Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)

biedronka w szpitalu gdzie rodziłam był pewien lekarz Hindus, ja na niego błagalnym wzrokiem nietomna z bólu i skurczy a on do mnie ''no niestety nie zrobimy pani cesarki,bo to operacja,a pierworódki nie mogą mieć cc,potem są problemy z karmieniem,kolejną ciążą i porodem więc musi pani urodzić naturalnie'' (ciekawe gdzie tak pisze że pierworódki nie mogą mieć cc, i co by ten mądrala zrobił jakby np były zmiany w dziecka tętnie, czy też by obstawał przy swoim , że tylko naturalnie...) ale wracając do tego..nie wiem czy położna by zgodziła się wpisać do karty cc na życzenie...czy wogóle uznałaby argument że rodziłalm 4 dni i zmęczyło mnie to niemiłosiernie,bo ani nie użyli kleszczy,odkurzacza,tylko dziecko lekko przyduszone ale to nie miało większego wpływu na wynik Apgar,dalszy rozwój dziecka.Cóż no przy kolejnej ciąży nie zaszkodzi zapytać,koniec języka za przewodnika.ale powiem szczerze..ccę 2 dziecko ale myśl o pierwszym porodzie(jak narazie) skutecznie mnie zniechęca.Może to minie z czasem,zapomnę o bólu i tych męczarniach i dojrzeję do decyzji o 2 dzieciątku.Póki co to mam jeszcze czas,najpierw Olusia trzeba odchować.

Julka ja miała chyba z 4 preparaty-Infacol,Colief,Fenicol,czopki Vibrucol i coś tam jeszcze.Butle Tommee Tippee z tym czymś żeby dziecko nie łykało powietrza i szczerze?na miesiąc kolek preparaty pomogły dosłownie kilka razy,ale z reguły codziennie jazda zaczynała się o 17-18 a kończyła o 23.wydaje mi się, że preparaty nie sprawią że kolka zniknie jak ręką odjął,tylko każdy noworodek musi ją przejść na swój sposób(oczywiście są takie które kolek nie miały wogóle) i też masowałam brzuszek,ciepłe pieluchy i ulga na chwilę,usnął i jak przyszedł atak to od nowa darcie.Wydaje mi się że dzieci piersiowe są mniej na nie narażone chociaż..jeśli dziecko będzie miało je mieć to będzie miało i po mleku mamy i po sztucznym.Ja w kolki bawiłam się miesiąc czasu i to był chyba najgorszy czas po porodzie.Dziecko płakało,prężyło się ja na głowie stawałam żeby mu pomóc a on jak wrzeszczał to koniec.A za kilka dni ja zaczynam wprowadzać mu nowości do jadłospisu :)

To ja juz Gosiu nic nie rozumiem :( faktycznie Cie chyba po prostu olewaja :( przeciez bialkomocz moze oznaczac zatrucie ciazowe, i do tego opuchlizna, wspolczuje ze tak zle trafilas :( Julka moze do Ciebie tylko takie pacjetki trafiaja, i to by bylo logiczne ale uwierz mi ze mam duzo kolezanek ktore maja porownanie pomiedzy sn a cc i rana krocza im sie gorzej goila niz ta po cieciu brzucha a blizny maja tak male ze trzeba sie przyjzec zeby je zaowazyc :) KASIEŃKAA_ moze trafilas akurat na takiego lekarza, ja Cie doskonale rozumiem bo na mysl o kolejnym naturalnym porodzie tez mi sie slabo robilo :( moze Tobie tez sie nastepnym razem uda z polna dogadac, tak jak mowisz masz na to duzo czasu :) Ja tez mialam na ostatniej wizycie Hindusa lekarza i sam zadzwonil do szpitala by mi term wyznaczyli :) cale szczescie slowem sie nie odezwal na moja cesarke :)

Wiecie co, wszystko wydaje mi sie zalezy na kogo sie trafi. Ja mam kolezanki i po cc ktore nie wyobrazaja sobie innego porodu, ktorym blizny sie pieknie goily i nawet ich teraz wogole nie widac, i mam koelzanki po sn ktore stwierdzily ze nigdy nie chcialyby cc. No wiec zalezy od kobiety, od dziecka, od wielkosci, od szpitala, lekarza itd wiele wiele czynnikow wplywa chyba na nasze decyzje, prawda? Gosia jesli chodzi o ciebie, to ja juz ci pisalam, twoj szpital jest jakis dziwny, u mnie calkiem inaczej podchodza do pacjentki, jak tylko cokolwiek mnie niepokoilo to pisalam do poloznej, zreszta ona sama mowila ze jak tylko nawet bym miala najmniejszy niepokoj to dzwonic bo najgorsze co mozna to dodatkowo denerwowac sie w ciazy, i tak juz mamy wystarczajacy stres. W kazdym badz razie mi tez juz zostalo rowno 5 tyg, ale jakos nawet ten czas mi szybko leci. moze dlatego ze jeszcze pracuje, niby to juz koncowka i chodze do pracy tylko po kilka dni w tygodniu, 2 albo 3 ale jakos ten czas mi nawet leci. Sama sie ciagle jeszcze zastanawiam co mi trzeba kupic, czy mi jeszcze cos brakuje. A dzis dowiedzialam sie jeszcze ze 2 dni temu kolezanka urodzila 10 dni przed terminem, ale jej fajnie. A i jeszczse mam do was pytanie, czy ktoras juz jezdzila po paszport dla maluszka? Nie wiecie ile sie mniej wiecej teraz czeka realnie na paszport, chodzi mi o ambasade w Londynie bo ja tam podlegam. Na stronie internetowej pisze ok 7 tyg, ale nie wiecie moze jak to wyglada w rzeczywistosci?

Dziewczyny powiedzie mi czy ladny ten rozek nr.19 scie?? I czy te usztywniane sa dobre ??? http://allegro.pl/tanie-sliczne-rozki-z-poduszeczka-i1716678242.html

Dziękuje Ci Julcia ale chciałabym tam się spotkać z Tobą haha w sumie dzieli nas parę dni ale jak się nie da to grzej ja na pewno tam zajrzę ;) Gosiu śliczny ten rożek :)

Hej dziewczynki, a ja nei wiem co sie dzieje. Maly strasznie sie wierci, i mam cos na ksztalt, hmm glupio to zabrzmi, to jest uczucie jakby on mial czkawke, ale ja ja odczuwam tam na dole hmm, sorki za takie opisy, ale to takie dziwne uczucie. Czy to sa skurcze jakies? Bo tam mi cos na dole tak pulsuje. To nie jest bolesne, no czasami takie troszke, ale nie tak zeby nie wiadomo co. No i caly brzuch mi chodzi tak maly szaleje. Az pobolewa.

Anitka tez takie mam uczucie jak Ty ! Malo tego czuje jakby maly mi siedzial w prawej pachwinie :D I to jest czasem delikatnie bolesne ;) az musialam sobie usiasc bo nie dalam rady stac. Anitajakubek dziekuje kochana wlasnie ten juz mi moj tesc zamowil i wysla go najpozniej we wtorek;) A wiec jak maly sie urodzi to dziadzius mu przywiezie odrazy ;) A tez tak macie ze pod pepkiem czujecie taka gulke jakby?? Moze to lozysko ?? To taka jakby gula twarda jak dotykam to boli...

ja chcę odczekać do kollejnego dziecka jakieś od 3 do 5 lat, narazie mi się nie spieszy,założyłam implant i to jest dowód na to że narazie z dziećmi basta :) Gosiu rożek ładny,oczywiście kup jak chcesz.ja rożków wogóle nie używałam do ich rzeczywistego przeznaczenia,bo kilka razy usiłowałam w nim karmić i usypiać Olka,ale jakoś mi się w nim gubił,przekręcał i niezbyt pewnie czułam się trzymając go w rożku.Wolalam swoje gole ręce,i przykryć go podczas karmienia tzn.nóżki brzuszek itp.A ten z usztywnieniem wogóle.Wyjęlam więc usztywnienie które leży w szufladzie,a rożek leży na prześcieradle żeby Olkowi było bardziej miękko.Pomijam fakt że śpi ze mną w łóżku,więc łóżeczko kupiłam chyba tyloko po to aby składać w nim czyste pranie jak nie chce mi się go składać i do szafy dawaĆ..powoli uczę Olka spać w łóżeczku,i póki co śpi w nim różnie-raz 1,5 godziny,raz 3,raz 4 godziny,ale zwykle bywa tak,że jak się rozbudzi to biorę go pod pachę i śpi ze mną,tak fajnie głaska mnie rączką po piersiach coraz wolniej,wolniej,aż uśnie.Dziewczynki te co urodziły już i te co czekają-posiadanie dziecka to piękna rzecz,mimo kolek,nieprzespanych nocek,płaczu...potem jak dziecko zrobi się bardziej kumate,zacznie twarze podglądać,patrzeć i powoli się uśmiechać-łzy same się do oczu cisną :) jeszcze troszkę i każda z nas będzie tu opisywała swoje chwile z dzieciątkiem :)

ja byłam po paszport w Londynie,takie kolejki to prawda.Przyjechałam na miejsce o 8:40 a kilka minut po 10:00 wychodziłam już z dowodem zapłaty.Paszport miałam odebrać 15 czerwca,ale mąż nie dostal wolnego i pojedchałam 20.i wiecie co?nie wiemn cxzy oni przypadkiem nie robili tegp paszportu na poczekaniu..bo poszłam odebrać, a pani kazała nam z boku usiąść,i czekać i tak czekaliśmy chyba z 40 minut,potem nas zawołała i odebraliśmy.Bo jakby był gotowy odrazu tpo tylko nam daje,my podpisujemy i narazie.Aha i nie trzeba być z dzieckiem przy składaniu wniosku-chyba że nie ma osoby która może się maluszkiem zaopiekować,maluszek jest na cycu i rodzice nie mają innego wyjścia.

Kasienka ja mialam rozka nie kupowac stwierdzialm na poczatku ze szkoda kasy bo i tak go uzywac nie bede ale dzis tak sobie pomyslalam ze np. po kapieli albo wlasnie do karmienia moze mi sie przydac jak nie to bedzie sluzyl jako kocyk na podloge jak bede chciala malego polozyc ale w sumie i tak chce kupic ta mate wiec najwyzej zostawie w aucie i bedzie do przykrycia zobaczymy. Nio ja mam nadzieje ze jak sie rozpakujemy to nadal nasze forum bedziemy podtrzymywac ze nie zaniknie ono a zawsze kazda starsza mamuska bedzie mogla swiezo upieczonej wiecej doradzic;) A ja mam pytanie co do herbatek z kopru wloskiego czy mozna juz ja zaczac pic ?? Bo czytalam rozne artykuly i w jednym pisz ze absolutnie nei a w innym ze od 3 trymestru dobrze pic bo rozluznia miesnie macicy i przyspiesza laktacje.

A wogole piersi zrobily mi sie jak balony swedza strasznie a sutki bola jak cholera:/ I wiecie cio mam taka hmmm jakby zaschnieta rope w nich i to nieprzyjemnie pachnie:/

Gosiu zrobisz jak uważasz, mnie akurat się przydał tylko po to aby położyć go w łóżeczku.Jakoś sama niepewnie czułam się trzymając go w rożku,miałam wrażenie że moja kontrola nad dzieckiem jest ograniczona.Co do kąpieli to mam 3 ręczniki z kapturem i akurat tą rzecz bardzo polecam, bo rozkładam ręcznik przed kąpaniem,Olka z wanienki buch na przewijak,kaptur na głowę,szybko zawijam ogrzewam,potem wycieram dokładnie.Na samym początku z ubieraniem i oliwkowaniem trzeba się streszczać ,podpowiedź dla mam chłopców-cycuś staje dęba,i siura gdzie podanie, bo dziecku zimno ;) ledwo co Olka wyciągam z wanienki oczywiście rozczulałam sie nad jego ciałkiem, a tu siiiiiiiiiika po mnie,po sobie,i gdzie cycuś jeszcze poleci.No i tak z czystego dziecka robiło się osiurane :D Fajnie,jakby temat się utrzymał,zawsze jedna drugiej doradzi.A wiadomo różnie bywa z dzieciakami na począrku ale ja nie mogę narzekać na wolne wieczory-godzina 19 Oli śpi,a ja mam czas tylko dla siebie.Doglądam co pół godziny czy nie naciągnął sobie czegos na buzię,bo jak usypia to właśnie tak robi i trzeba uważać.

ja piłam herbatkę hipp na laktację 2x dziennie na miesiąc przed porodem.I ktoś mi kiedyś powiedział że powinno się hartować sutki przed porodem,szkoda że powiedzieli mi to po porodzie, bo podobno przez regularne powtarzanie tego sutki się jakoś wyciągną i karmienie będzie mniej bolesne.dobre są też maści na sutki.Ja bynajmniej swoje 1 dni karmienia cyckiem wspominam ze zgrozą...

hej dziewczyny nie mam zabardzo czasu pisac,ale poczytuje was w wolnej chwili.mały mial skok rozwojowy,maruda przez 3 dni,naszczescie dzisiaj juz bylo lepiej,i nawet sam polezal w hustawce.bo tak to tylko rece i ryk nic mu nie pasowało. naszczescie mój kolek nie ma.na poczatku mial problemy z kupka ale zmienilam mleko i jest ok.wali przynajmniej raz dziennie,a pierdzi jak stary:) gosia szczerze to ja rozek uzylam moze ze dwa razy,potem mi sluzyl jak kladlam malego na sofie,rozkladalam zamiast kocyka.a teraz lezy i sie kurzy.tez kupilam z wkladem ktory odrazu wyjelam bo jakos mi bylo niewygodnie.takze ja na twoim miejscu bym nie kupowala.bo jest ciepło i uwierz nie bedziesz go uzywala.a do przykrycia to lepiej sobie kup nornalny kocyk,bo w rozku sa rzepy ktore moga kłuc albo drapac dziecko. kasienka my jedziemy we czwartek po paszport.tzn wyrobic.i az sie boje.bo w manchesterze kolejki jak cholera.ja wyrabialam w zeszłym roku i to byla masakra.niby umiawiaja cie na konkretna godz ale i tak musisz wziasc numerek i czekac w kolejce.myslalam ze zwariuje.dzieci plakaly bo goraco,bo biuro na 14 pietrze i cala sciana oszklona.a do tego musielismy wziasc od ksiedza z pl zaswiadczenie ze chrzcimy bo musza nam przyspieszyc wyrobienie bo noralnie czeka sie ok 3 ty a my wlasnie po 3 tyg jedziemy i moze sie okazac ze nie zdarza.i kazali przywiesc zaswiadczenie to przyspiesza. a co do macierzyństwa i dzieci to tez uwazam sie to najpiekniejsze przezycie jakie moze spotkac kobiete.ja to z tego mojego szkraba czasami nie moge.juz sie tak fajnie usmiecha,rozpoznaje nas.i podziwia Kłapouchego na ścianie bo mamy naklejki z kubusia puchatka.a Klapouchego upatrzyl sobie i caly czas na niego patrzy. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a4a06acfd59473e3.html Mój Śmieszek:) zmykam spac bo za jakies 2 godz moja głodzilla sie obudzi. chociaz czasami mu sie zdarza ominac jedno karmienie i budzi sie po jakis 6 godz a raz nie jadł 10 godz.

cześć dziewczyny:) a ja dzisiaj po wizycie u ginki. 1 sierpnia sciagaja mi szew z szyjki i jesli nie peknie pęcherz, nie będzie skórczy czy rozwarcia, to 10 sierpnia mam sie stawic na cesarke:) miałam do wyboru termin od 8 do 12 sierpnia, wczesniej oni powiedzili mi 9 sierpnia, ale skoro sama moge wybrac, to wybrałam 10:) wiec juz wiem na czym stoje, za tydzień szpital i ściagnięcie szwu, będe kilka godzin w szpitalu na obserwacji, wtedy zrobia mi ktg, i nawet jesli pomiedzy 1 a 10 coś sie zacznie dziac, mam przyjeżdzac i zrobią mi cc. I nie dadzą epiduralu, tylko spinal. ja padam dzisiaj, mąż odświeżał domek malowankie, i choć moje chłopaki wszystko zrobili,to i tak po swojemu cos tam musiałam i teraz padam

ale byk skurcze, sorrki:)

Temin wg miesiączki był 25 sierpnia, wg usg 22 sierpnia, wiec robiąc cc 10 sierpnia, będzie 12 dni przed terminem

zostało mi zatem tylko 2,5 tyg:)

KASIEŃKAA__ Nio ja mam z hipp-a i te na laktacje i z kopru wloskiego osobno i zastanawiam sie czyby jzu nie zaczac sobie pic ta z kopru wloskiego (mam ta w saszetkach) A te reczniki z kapturkiem mam 2 ;) Izunia fajny ten Twoj smieszek aj juz sie nie moge doczekac swojego niby z USG 4D lekarz powiedzial ze jest podobny do mnie i jestem tak strasznie ciekawa:D Grays a Tobie kochana dobrze mialysmy termin na ten sam dzien ostatnia @ w tym samym dniu a ty juz niedlugo bedziesz miec szkrabeczka ze soba :) A co to za znieczulenie ten spinal?? I dlaczego nie dostaniesz epiduralu ???

kurde izunia ma w oku błysk takiego cwaniaczka małego ;D kojarzy mi się z zachowaniem zrobię minkę to mama będzie nademną siedziała (Olek sam sobie ze mnie robi taką małpę...) http://www.voila.pl/060/yiyja/?1 tym razem Oluś w wersji smutnej.

Gosia jeśli ma to pomóc w laktacji-pij jak najbardziej :)

Zaczne sobie pic ten koperek najwyzej wczesniej urodze;D

A wlasnie do tych juz rozpakowanych jak to bylo u was przyspieszalyscie sobie jakos porod czy to sie sprawdzilo i w jaki sposob ;D

Ja tez nie kupowalam tym razem rozka, kupilam zwykly otulacz summer i kocyki na poczatek a pozniej wprowadze spiworki i kolejno posciel do lozeczka... Widze ze na prawde za niedlugo juz wszystkie bedziemy wypakowane :) Kasztaanka pewnie juz tuli swojego szkraba :) bo juz troche sie nie odzywa...

Grays no to jak nic mi nie wypadnie to rodzimy razem(-;Gosia to zaschniete to pewnie siara(((-:no jak teraz sie sypniemy to wszystkie razem(-;

Julka ale ja nie widze zeby z piersi mi cos wyciekalo a tylko na sutkach taka jakby ropa zaschnieta ;/ i smierdzaca:/ Ej dziewczyny czytalam teraz o tym paciorkowcu ale nie moge znalesc jakie sa tego objawy czy wy cos o tym wiecie? I czy w UK robia na to badanie bo w PL widze ze prawie kazdej jednej robili ??????????

Ktoras z was pisala ze usuwala swoim klientka blizny po cc... A mam pytanie czy sa skuteczne zabiegi na usuwanie rozstepow??

Gosia no bo pewnie malutki ci wucieka,a jak zaschnie i sie utleni to jest brzydki zapach,a co do paciorkowca to pisalam juz ,ze ja go mam)-:innym slowy to ten group b strep i wtedy rodzi sie w ochronie antybiotykowej,a tu tez sa na to badania i na 100% Gosiu je mialas,bo to wykrywa sie min.w moczu,dlatego tez przy kazdej wizycie mamy badany mocz.Group b sterep ma bardzo wiele kobitek,a jest on dopiero niebezpieczny jak sie zajdzie w ciaze,a konkretnie jak pekna wody plodowe,gdyz grozi min.sepsa u niemowlaka,dlatego tez przy kazdego rodzaju paciorkowcu z grupy b wzkazany jest porod w ochronie antybiotykowej(-;

Julka tak wiem co to jest itp. ale mi chodzilo o objawy czy sa wogole przy tym jakies objawy??? Tu to biora z moczu?? A w PL z wymazu z pochwy i okolic odbytu:/