Całe życie tylko patrzyłem na kobiety , nigdy nie zagadałem , teraz nie mam nic

"lepiej zrobic jak sie ma 27 lat niz 45 no nie?zawsze jest jeszcze czas na działąnie a po 40 nie ma go juz za wiele." To sobie działaj. Ja mam już dość. Dziewczyn i tak nie mam w otoczeniu więc tym łatwiej dla mnie. Wiem też, że mają wymagania którym i tak nie sprostam więc jeszcze łatwiej dla mnie sobie odpuścić. Nie sądzę aby uganianie się za czymś co tylko przynosiło frustrację i rozczarowanie było dobrym pomysłem. Nie sadzę też aby po 40-stce napadła mnie dziwna chęć na małżeństwo. Miałeś powodzenie? To się kurwa ciesz.

"a poza tym że jestes niesmiały nie świadczy że z nikim nie byłes prawda?" Samo wyjdzie i będzie wstyd.

18:47 Darker "Zawsze startowałem do tych przeciętnych, bladych czasem nawet bez makijażu." Darker - to bylo boskie.

"Darker - to bylo boskie. " Ja już nie wiem co tym kretynom pisać. Każdy z tym samym: Modelek ci się łajzo zachciało. A właśnie, że nie.

Darker - daje Ci cos to pisanie?

ech darker nie ma w otoczeniu dziewczyn?a Twoja siostra nie ma koleżanek jakiś?nie wiedziałem że chcesz się zenić?no ciekawa historia-to Ty żonki szukasz?:D

"Darker - daje Ci cos to pisanie?" Nie. "ech darker nie ma w otoczeniu dziewczyn?a Twoja siostra nie ma koleżanek jakiś?" Ma. W Wawie. "nie wiedziałem że chcesz się zenić?" Czytaj ze zrozumieniem.

no czytam...to jak odwiedzasz siostrę to nie ma tam jakiejś koleżanki fajnej by Cie zapoznała z nią i juz? Prawik nawet jak wygladasz jak 34 to ile jescze chcesz czekać całe życie?

no czytam...to jak odwiedzasz siostrę to nie ma tam jakiejś koleżanki fajnej by Cie zapoznała z nią i juz? Prawik nawet jak wygladasz jak 34 to ile jescze chcesz czekać całe życie?

"no czytam..." To czytaj dokładnie. Nie pisałem, że chce się żenić. "to jak odwiedzasz siostrę to nie ma tam jakiejś koleżanki fajnej by Cie zapoznała z nią i juz?' Nie odwiedzam siostry. Po co niby ja tam? Może będę w mieszkaniu pod drzwiami spał z braku miejsca?

"po tylu latach spedzonych w samotności, tacy jak my już nie bedą nigdy potrafili normalnie funkcjonować z ludzmi." Ja tam jako-tako daje sobie radę. Kiepsko ale daję.

nie wiem to nie utrzymujesz kontaktów z siostra? prawik no chyba że Ci nie przeszkadza samotność to ok,zakceptuj ten stan i tyle.

"nie wiem to nie utrzymujesz kontaktów z siostra?" Utrzymuję. Dorosła jest więc zadbać o siebie potrafi. Nie zamierzam bez celu zapierdalać 150 km co tydzień, przeszkadzać jej w nauce i sypiać pod drzwiami. Sorry, drugi pokój też okupowany więc miejsca nie ma.

Czołówka optymistów? Darker? To ja chyba jestem mega szczęśliwą kobietą, skoro tyś w czołówce optymistów. ""i uposledzenie do krytykowania "banałów"" To ich nie wypisuj. Proste." Dlatego cię żadna nie chce, krytykujesz wszystkie wpisy kobiet, bo nie podzielamy twego zdania. W ogóle nie znasz się na kobietach, mimo tych lipnych doświadczeń, dlatego żadnej nie zdobyłeś.

co tydzień to przesada ale raz na 2 miesiące np odwiedzić siorę?

"Dlatego cię żadna nie chce, krytykujesz wszystkie wpisy kobiet" Większych bzdur w życiu nie czytałem. Jakoś złego słowa to żadna na mnie nie powiedziała w "realu". "bo nie podzielamy twego zdania. W ogóle nie znasz się na kobietach" Bo się z wami nie zgadzam? Ciekawe, ciekawe... ROTFL "mimo tych lipnych doświadczeń, dlatego żadnej nie zdobyłeś." A gdzie ja pisałem, że mam doświadczenie w podrywaniu? Nie mam. Mam za to doświadczenie w dostawaniu kosza i wiedzę na temat tego do czego jestescie zdolne. Znajdź sobie zajęcie i nie psuj tematu głupimi wpisami bez sensu.

"co tydzień to przesada ale raz na 2 miesiące np odwiedzić siorę?" Co tyle to ona sama do nas przyjeżdża. Naprawdę nie wiem po co ja tam potrzebny. Jak ja studiowałem to ona jakoś mnie nie odwiedzała bo i po co?

to co prawik robisz z tym?nie walczysz i nie akceptujesz tylko wegetujesz?

A ja piszę na kafe, uczę się języków, czasem coś poczytam/obejrzę.

Darker a nie brakuje ci no nie wiem czułości z dziewczyną?nie chciałbys kiedyś spróbować?nie wierzysz w to że z kimś bedziesz?czy nie chcesz tego?

Lzej na duszy?tutaj to dopiero można się zdołować:D:D:Dto jak uwaga i interwencja razem wziętę..ale ja tez lubie kafe.odkryłem je nieadwno a wciągnęło mnie jak bagno:D:D:D

"Darker a nie brakuje ci no nie wiem czułości z dziewczyną?nie chciałbys kiedyś spróbować?nie wierzysz w to że z kimś bedziesz?czy nie chcesz tego?" Wiesz...ty chyba jednak nas nie czytasz. Przynajmniej mnie Wielokrotnie wspominałem, nawet w tym temacie, że PRÓBOWAŁEM a ty dalej się pytasz czy nie chcę aby spróbować ... Nie wierzę, że z kimkolwiek będę. Może jak w lotto wygram to się zbiegną :D Dziewczyny z jakim chciałem być dały mi kosza. Nie chcę wstydu, bólu i rozczarowania. Trudno pojąć, co? Już ci pisałem: Miałeś powodzenie? To się kurwa ciesz.

tak zdołowanych i smutnych- i ja do nich należe..przynajmniej od kilku dni. Czytałem ale pytam bo czasem chcęć bycia z kims drugim jest większa od możliwości zrobienie z siebie idioty(ja zrobiłem nie raz)zawalczenia o swoje szczęście o to by ktoś cie zaakceptował bys nie żył wiecznie sam...kużwa ja jeszcze miesiąc temu byłem z kimś a dziś ech.

a skad jestescie chłopaki ja z podkarpacia.

"Czytałem ale pytam bo czasem chcęć bycia z kims drugim jest większa od możliwości zrobienie z siebie idioty" Owa chęć musi wychodzić od obojga. Ianczej ktoś sobie boleśnie dupę stłucze. "zawalczenia o swoje szczęście o to by ktoś cie zaakceptował bys nie żył wiecznie sam...kużwa ja jeszcze miesiąc temu byłem z kimś a dziś ech. " No i widzisz jak się "walka" kończy. Jak się podobasz to nie walczysz.

Mazowieckie.

ja nie wiem czy sie podobam-prawda jest taka ze ja sam sobie nie podobam-ale dziewczyna z którą byłem mnie zaczepiła na ulicy z pytaniem o ulice-wiem banalne ale zaoferowałem jej odprowadzenie a potem kawę zgodziła się i zaczęła się tak nasza znajomość..ale to spier....sam i nie mam szans na powrót do niej... szkoda ze tak daleko mieszkasz.

Czemu szkoda?

a poszlibysmy na piwo

Mam ciekawsze rzeczy do roboty niż picie piwa w knajpie.