Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niemamjuzniccccccc

Nigdy nie miałem i nie będę miał kobiety bo jestem niezaradny.

Polecane posty

Gość niemamjuzniccccccc

Tutaj nie chodzi o to że jestem nieśmiały , zamknięty w sobie , szczupły , nietowarzyski itd. Te cechy nie dyskwalifikują aż tak bardzo. Najważniejszą cechą która mnie dyskwalifikuje w oczach kobiet to moja niezaradność. Nie mam nic i jestem nikim. Nie mam o to do nikogo żalu tylko sam do siebie. Część forumowych facetów swoje niepowodzenia zrzuca na wygląd , charakter , brak życia towarzyskiego itd. Ja myślę , że oni podobnie jak ja są takimi niezaradnymi nieudacznikami życiowymi i to jest powodem ich samotności. Inne cechy nie mają tutaj znaczenia. Gdyby byli dobrze ustawieni finansowo to każdy z nich (ja również) już dawno miałby dziewczynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crook
wygląd + kasa = sukces brak wyglądu + kasa = sukces wygląd + brak kasy = brak sukcesu brak wyglądu + brak kasy = brak sukcesu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemamjuzniccccccc
Nie pierdolę. Takie są realia dzisiejszego świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemamjuzniccccccc
Kobiety chcą by ich facet dużo zarabiał , chcą by jeździł dobrym samochodem , chcą mieszkać w dużym domu albo mieszkaniu. Chcą takiego faceta którym można pochwalić wśród koleżanek , rodziny czy w innym towarzystwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zgrywus :)
Tak to zostało napisane, jakby to jakaś przedstawicielka płci pięknej podszyła się pod faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemamjuzniccccccc
Staszek sam widzisz , że ja nie byłbym dobrym ojcem itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy się z tym nie zgodę
dlaczego generalizujesz? Dla jednych kobiet liczy się kasa, dobry wóz na to lecą tzw. "blachary" , są też kobiety dla których liczą się emocje, uczucia, miłość, poczucie bezpieczeństwa i umiejętność porozumienia z partnerem, bo co mi po facecie który ma super wóz a nie potrafi mnie zrozumieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"dlaczego generalizujesz? Dla jednych kobiet liczy się kasa, dobry wóz na to lecą tzw. "blachary" , są też kobiety dla których liczą się emocje, uczucia, miłość, poczucie bezpieczeństwa i umiejętność porozumienia z partnerem, bo co mi po facecie który ma super wóz a nie potrafi mnie zrozumieć?" Zgadzam się z tą wypowiedzią, w miłości nie liczy się kasa, szkoda że faceci wszystkie kobiety mierzą jedna miarką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tym
No i nic nie masz. Racja. To dobry początek do zupełnie innego życia. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dla każdego to takie proste. Zwłaszcza dla niezaradnego. Każde Cv które wysyłam okupuje nerwówką. następnego dnia wpatruje sie w telefon, bojac sie że zadzwoni. Jak nie zadzwoni to wieczorem mam wyrzuty sumienia, że rano tak sie bałem. A rozmowy kwalifikacyjne to po prostu horror.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może czas popracować nad tą niezaradnością, bo wydaje mi się, że niezaradność to tylko taka wmówiona sobie przez Ciebie historyjka, takie usprawiedliwianie swoich niepowodzeń, nikt nie mówił, że będzie łatwo, ale nie można tak się poddawac bez walki, w końcu jesteś facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, super rada. Wystarczy tylko przeprogramować mózg. Proponujesz elektrowstrząsy czy lobotomię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemamjuzniccccccc
upp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×