I co ja mam teraz zrobic? Powiedzcie

Pracuje w jednej bardzo dużej firmie, gdzie od listopada zostałam przeniesiona w inne miejsce, do nowych ludzi, zupelnie mi obcych, i mialam wykonywac ta sama prace co dotychczas. Na początku bardzo źle się tam czułam, ale po kilku dniach jednak spodobalo mi się. No i w naszym teamie(bo mamy tam zespoły) jest taki facet ma 27 lat... przystojny, inteligentny .. ja mu wpadłam w oko, pomimo iz 3 tyg temu rozstal się ze swoja panna z którą byl 3 lata... no i jakoś nasz kontakt w pracy sie zaczał zmieniac. Pozniej długie rozmowy na gg, smsy itp. No i tak jakoś wyszło ze poszlismy na impreze.. wczoraj, no i ja nie mialam gdzie włozyć telefonu, bo siostra wyszła wczesniej z imprezy która miała wszystkie moje rzeczy, wiec dałam mu swoj telefon zeby go trzymał i w razie czego zebym miala kontakt z siostra. Okazało się , ze moj wspołpracownik i kolega który no jednak podobal mi sie, zajrzał w ten telefon. Tak naprawde jest obcą osobą a przejrzał moje smsy.....Strasznie mnie to zdenerwowalo, bo w ogole jakim prawem? nie mialam nic do ukrycia, ale rozmawialam z nim wczesniej i juz bylam w takim zwiazku gdzie facet mnie sprawdzał wszedzie itp. Nigdy nikogo nie zdradzilam, zabolalo mnie to w jakiś sposob bo wrócily wspomnienia z tego poprzedniego zwiazku, który jednak byl dla mnie piekłem. Zawiodłam się na Koledze...nie wiem co mam teraz zrobić bo skoro nie jesteśmy razem a on takie rzeczy robi, to co będziue pozniej?? Nie chce całej powtórki z rozrywki...

przyznal sie ze przejrzal ci tel????

Tak, bo ja poszłam do toalety i jak wyszłam to się dziwnie zachowywał wiec pytam co jest nie tak, a on ze sie pomylil co do mnie i ze wie juz na czym stoi, ja nie za bardzo rozumialam o co mu chodzi wiec dopotywałam, a on wyjał telefon i mowi wyslane. A w wyslanych byly smsy tylko do niego, i do nieznanego mi numeru bo kuzynka zktórą rowniez bylam na tej imprezie pisała smsy do swojego faceta ode mnie z telefonu, a on sam jej dawał ten telefon do reki kiedy go poprosila o niego... Chlopak sie sam wkopał, a ja nie wiem co zrobić...dac mu szanse czy odpuscic :/ nie wiem dlazego tak zrobil, potem dlugo mnie przepraszał i dzisiaj tak samo...

haloooooo, wypowiedzcie sie... nie chce sie pakować w kolejne bagno... ani tez pozniej nie załować ze nie sprobowałam ;/

dej mu du&3173py! znaczy szpary popuść tylko szybko!

Myślisz, że jak teraz sprawdza ci telefon to później będzie inaczej?

wedlug mnie powinnas dac mu druga szanse. moze facetowi sie tak podobasz, ze bardzo chcial wiedziec czy nie spotykasz sie z innym, mimo ze to nie wporzadku

No tak później nie będziesz mogła wyjść z koleżankami na imprezę bo cię nie puści bo tak bardzo cię kocha że się boi czy go nie zdradzisz:/ odpuść sobie, nie warto.

zadaj pytanie samej sobie koles ktory uderzyl Ci do glowy dal ci telefon i co nie korci zeby zajrzec??? wiesz, ze to zle, ale nawet w polaczenia?? dodaj do tego ze faceci sa wscipscy bardziej od kobiet bez zachamowan! daj szanse i wiecej nie dawaj telefonu

ale te teksty typu ze sie pomylil ,ze wie na czym stoi....zenada ! pozatym grzebanie w czyims telefonie????no comments

wiesz, nie popieram tego co zrobil ale ja chyba dalabym mu 2 szanse. kurde, pogadaj jeszcze z nim albo poznaj go bardziej, przezciez nie bierzesz z nim slubu i zawsze jak ci sie nie spodoba mozesz go zostawic.

No tak, ale własnie bylam wczesniej z facetem który byl chorobliwie zazdrosny, sprawdzal mi telefon, poczte gg, wysyłał smsy do znajomych czy mogli by wysłać ponownego smsa bo mi się usunał... byl psychicznie chory.. przeszłam piekło, a nie mialam nawet jak goi zdradzic bo mieszkalam z nim i pracowałam, a poza tym kochalam go jak głupia... I teraz wlasnie się boje, dałam mu ten telefon jako koledze z pracy a nie jako facetowi... gadalismy wczesniej na gg itp, mowilam mu ze się boje, nie chce przechodzic tego samego co ostatnio, stad te pytania tu na forum... podoba mi sie ale wlasnie co będzie pozniej, jak juz bedziemy ze soba, znow mam sie wpakować w gówno?? Rozmawialam z nim i przepraszal itp, powiedzial ze juz nigdy nie dotknie zadnej mojej rzeczy...

up up upppppp podpowiedzcie