Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

25-latek

prawo jazdy-wieczny problem

Polecane posty

Czy trudno jest zrobić prawo jazdy. Sam go nie posiadam, ale zamierzam zrobić, aby móc podjąć prace, których bez niego nie mogę wykonywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dooomiś
Nie jest trudno trzeba tylko być wytrwałym i mieć trochę pieniędzy. Tak naprawdę każdy w stanie jest zdobyć dokument jednak nie każdy jest do prowadzenia auta stworzony.. Ale zrobić prawo jazdy to nie żadna trudność:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dooomiś
No np. nie każdy jest dobrym kierowcą i nie każdy lubi to robić. A jeździ bo musi. Ja np. zdałam prawo jazdy, ale nie czuję się jak ryba w wodzie za kierownicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa pasztety drobiowe
oj no wiesz są tacy co mają prawko ale boją się sami wyjechać na miasto. Albo są tacy którzy zapieeprzają jak szaleni bez wzgląd na pogodę i warunki na drodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, sporo nasłuchałem się historii jak to ludzie zdają po 3-4 razy i nic, potem za rok dwa znowu chodzą na egzaminy na jazdy doszkalające itd. To wszystko jakoś zniechęca. Nigdy nie czułem pociągu do samochodów, ale jest mi to potrzebne, aby móc podjąć ambitniejszą pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dooomiś
Ludzie zdawali i po 12 razy. Więc dlatego mówię nie każdy jest do tego stworzony. Jeśli ktoś jeździ z pasją to na pewno lepiej mu to wychodzi. To zależy od indywidualnych umiejętności człowieka czy będzie dobrym kierowcą czy nie. Ja jeżdżę poprawnie już od 5 lat nie spowodowałam wypadku nie miałam stłuczki 0 punktów na koncie. Ale nie lubię jeździć i na pewno pracować jako kierowca bym nie mogła więc jeśli TY nie lubisz jazdy autem to może praca za kółkiem też nie być dla Ciebie. Ale prawo jazdy warto mieć chociaż dla własnych potrzeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dooomiś
A zdałam za pierwszym razem egzamin:) a znam osoby, które zdały za 4 i są o niebo lepszymi kierowcami ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
źle mnie zrozumiałaś. Nie szukam pracy jako zawodowy kierowca. Chodzi o to, że w wielu ofertach pracy ( gazeta, internet) jest wymagane prawo jazdy kat. B (czyli na auta osobowe).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beee nowy dotykowy jeje
zrób sobie prawo jazdy to jest bardzo wygodne daje nie tylko plus przy szukaniu pracy (jesteś bardziej mobilny) ale tez i przydaje się w normalnym życiu- odwiedzić kogoś w innym mieście pojechać na większe zakupy czy nawet jak pózniej będziesz miał rodzinę to odwozić dziecko do szkoły :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem wiem, że to pewnie i wygodne. Ale te całe ceregiele w Polsce z robieniem go trochę mnie odstręczają. Nie ciągnęło mnie jakoś do tego. To szukanie lepszej pracy jest dla mnie przesądzające. Dodam, że mam dziewczynę, której o dziwo brak samochodu nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dooomiś
Dasz sobie radę. Nie odstraszaj się tym, że wszędzie się mówi, że ciężko zdać. Bo róznie bywa. Ja na egzamin poszłam z myślą, że nie pierwszy raz zawitałam do Wordu i jak się okazało zdałam. Nie zastanawiaj się tylko rób kurs i sam się przekonasz jak to jest,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa pasztety drobiowe
ale jakie ceregiele? wybierz tylko dobrą szkołę i tylo wtedy nie bedzie to się ciąglo pół roku :D ja zrobilam kurs w 1,5 miesiąca tylko musiałam czekać nieco na termin w WORDzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dooomiś
mam 23 lata a prawo jazdy robilam zaraz po osiemnastce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja siostra też zrobiła prawko jak miała 18 lat ( za trzecim razem).. Własny samochód kupiła dwa lata później. Teraz ma 31 lat, jeździ więc od 11 lat swoim samochodem. Ale np. siostra cioteczna robiła prawo jazdy ze trzy razy i nic. Potem dwa lata przerwy i zrobiła w sumie za szóstym razem i też jeździ swoim samochodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dooomiś
No więc widzisz każdy to może zrobić jak się zaprze. Tylko nie ma co się zniechęcać niepowodzeniami na egzaminie. Trzeba się szkolić i zdawać do skutku. A jeździles już kiedys samochodem w ogóle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gulululululullulu
no własnie, ja tez wybieram sie na prawko, chyba po nowym roku, tylko w taką zimę robić prawko...nie wiem jak to bedzie.Ale z tego co wiem to sa i plusy robienia prawka zimą. Ale niestety robię, bo mi jest to potrzebne ale mam jakies dziwne przeczucie ze jak ryba w wodzie to ja sie za kółkiem czula nie bede i bedzie ze mnie kiepski kierowca :o wydaje mi się ze sie do tego nie nadaje.No ale nie bardzo mam wyjscie, wyprowadziłam sie na wies i bez samochodu tu zginę 😭-nie ma autobusów ani sklepów zadnych :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jeździłem nigdy samochodem. Ale przecież żeby iść na kurs nie trzeba wcześniej mieć doświadczenia. Co do robienia prawka zimą, to chyba jest trudniej niż latem. Ja akurat mieszkam w Wa-wie, więc wszędzie mam blisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sd3t5gsadr4
Moja kumpela nigdy nie jeździła samochodem bo ją to nie interesowało ale postanowiła że zrobi sobie prawo jazdy żeby łatwiej się jej dojeżdżało na uczelnię.Miesiąc temu miała 8 raz egzamin które nie zdała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dooomiś
Ja po zdaniu prawa jazdy pół roku się cykałam, ale jak się przełamałam tak jeżdżę. Nie trzeba być super kierowcą, osiągać nie wiadomo jakich prędkości i wygłupiać się na drodze. Ważne by jeździć poprawnie, a co najważniejsze bezpiecznie i z głową. Prawo jazdy zimą jest bardzo na plus ja robiłam latem i potem bałam się poślizgu itd. Wzięłam sobie więc dodatkowe 3 godziny zimą już po zdaniu prawa jazdy i w sumie żałuję, że nie zaczęłam uczyć się zimą, bo to bardzo pomaga w panowaniu nad samochodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dooomiś
Oczywiście, że nie trzeba umieć, a instruktorzy więc wolą uczyć niedoświadczone o osoby, bo takie wręcz szybciej przyswajają sobie wskazówki. Często ktoś kto był uczony przez tate, brata, ciocie mają potem złe nawyki. Zapytałam z ciekawości czy jeźziłeś:) mnie troche przed kursem korciło by jeździć. Ale ostatecznie nie miałam okazji wsiąść za kółko i pierwsze kroki robiłam na kursie dopiero i dałam sobie radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomaga na pewno, bo uczysz się w trudniejszych warunkach. Ale zdać zimą jest chyba trudniej. Swoją drogą często osoby właśnie bez "powołania" do jeżdżenia zdają za pierwszym razem, a te, które są w tym naprawdę dobre, zdają później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dooomiś
No tak, ale zacząć jeździć możesz zimą więc spróbujesz chociaż jak to jest na śniegu i lodzie i potem Ci jazda zimą nie będzie już straszna. A egzamin i tak zdasz na wiosnę, bo kurs trwa średnio około 3 miesięcy więc styczeń, luty, marzec byś jeździł, a termin miał byś wyznaczony dopiero kwiecień, maj. Czasem są bardzo odległe terminy. Jednak czy ja wiem czy trudniej zdać? są opinie bardzo podzielone.Tak naprawdę to jeśli umiesz jeździć to zdasz i latem i zimą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dooomiś
A do tego zdawania za pierwszym czy którymś razem nie ma reguły. Tak naprawdę to loteria. Wiele zależy od podejścia egzaminatora do zdającego. Ja np. popełniłam kilka gaf podczas egzaminu, ale zdałam. Inny by to podciągnął pod jakiś błąd i bym oblała. Ale zdawałam o 7 rano jako pierwsza i miałam strasznie sympatycznego egzaminatora. Ten dzień pamiętam jak wczoraj hehe:P chyba najwązniejszy dzien w moim zyciu i najbardziej stresujacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przesadzaj, na pewno miałaś sympatyczniejsze i ważniejsze dni w życiu. Dla mnie to np. dzień, w którym poznałem swoją dziewczynę. I w sumie każdy dzień z nią spędzony. Co roku jeździmy na wakacje nad morze pociągiem i jest fajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wygląd ma znaczenie podczas egzaminu!!!! Dlatego w moim przypadku najgorzej będzie, jak przyjdzie mi zdawać z młodą atrakcyjną egzaminatorką. Wtedy jak ona zobaczy jaki jestem fatalny z wyglądu, niski i żałosny, to zrobi wszystko abym oblał egzamin :( Zdaję zaraz po Nowym Roku i najbardziej boję się właśnie, że będę zdawał z młodą egzaminatorką :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dooomiś
Ja miałam to szczęście, że u mnie w Wordzie w mieście jest tylko jedna Pani egzaminatorka i podobno wcale nie najgorsza:) a tak to faceci, a ja lepiej się czuję z instruktorem facetem czy egzaminatorem. Myślisz, że obleje Cię za wygląd? Daj spokoj jakby tak mialo byc to ja tez nie mialabym prawa jazdy, bo jestem wielką babą:P tzn po polsku grubą i tez moglam sie mu nie spodobac. Wyglad ma znaczenie owszem, ale musisz sie tylko ubrac jakos normalnie i schludnie, a wzrost czy uroda nie maja tu nic do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dooomiś
A w ogóle widziałeś kierowców? Nie każdy jest piękny, wysoki i uroczy. Nie stresuj się jeśli trafisz na egzaminatorkę,to możesz oblać tylko ze stresu jak się wyluzujesz to przecież jeśli nie popełnisz błędu to nie będzie mogła Cię oblać. Bo za co:) nie zadręczaj się na zapas, bo z nerwów narobisz głupot i rzeczywiście oblejesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×