Temat filozoficzny.Jaki był by wspóczesny świat bez telewizji,radia i internetu?

co do hitlera doczytajacie sobie watek o siostrzenicy jego (ta ktora popelnila samobojstwo w jego meiszkaniu-->prawie odszedl od polityki wtedy.

dodam: naprawdę różne szopki....:P:P:P:P:P

Ike jak sie wykorzysta skype to mozna sie nawet stuknac "na zdrowie"

mówisz można się nawet stuknąć?:P rożne są zboczenia.......

siostrzenicę gwałcił

Ike szklaneczka, ups kieliszkiem znaczy :)

Mało_stanowczy-Ja lubię ludzi nie rozumianych przez współczesny świat.To co powiem,to byc może będzie brutalne albo też nie sprawiedliwe.ale oni przynajmniej ludzi strzelali im w głowę lub truli gazem a nie że powodowali u nich samobójstwa lub brak chęci do życia.

mówisz? niektórzy wolą świeczki

"nie dało by się zastępować kontaktów społecznych protezami internetowymi. Czyli nikt by takim bagnem nie został, co to siedzi i nudzi na kafe a w realu nie ma friendów. Bo by skoczył albo życie samo zmusiło go do znalezienia kogoś. Internet to zuoooooo" A gdzie jest powiedziane, że kafeteriusze nie mają friendów w realu?? "w sumie internet to jest akurat bardzo porządna rzecz bo pójście do kolegi zazwyczaj oznaczało flaszkę" Fkaszkę, flaszkę... no proszę Cię... Wiesz jak to jest gdy głupiego wyśle się po flaszkę? Przyniesię jedną.

friendów to ci się chwali ale jest tu pełno osób które nie mają.

ale milosc byla, zalamanie przezyl po jej smierci a czy gwacil? to tylko jedna z tez. z ewa byla inan historia. tutaj silna role chyba gralo jej przywiazanie do adolfa. a on - nie wiem

"Mało_stanowczy-Ja lubię ludzi nie rozumianych przez współczesny świat.To co powiem,to byc może będzie brutalne albo też nie sprawiedliwe.ale oni przynajmniej ludzi strzelali im w głowę lub truli gazem a nie że powodowali u nich samobójstwa lub brak chęci do życia" Chyba w ogóle nie masz pojęcia o czym piszesz. Może ZOMOwców też lubisz?

"e oni przynajmniej ludzi strzelali im w głowę lub truli gazem a nie że powodowali u nich samobójstwa lub brak chęci do ż" ty naprawdę jesteś pieprznięty :O Poszukaj sobie opisów tego humanitarnego trucia gazem. A tak w ogóle to wypisujesz takie bzdury że głowa mała. Jedyna istotna różnica to taka że 100+ lat temu ludzie zapieprzali znacznie więcej żeby żyć, mieszkali w wielopokoleniowych rodzinach, a 20 latek dawno miał żonę i dzieci. Więc nie miał czasu na pierdolenie głupot i wpadanie w depresję. No w mniejszym stopniu. Takie rzeczy to efekty dobrobytu.

flaszkę... no proszę Cię... nic ode mnie pijaku nie dostaniesz:P

Zomowcy to raczej szli tylko dlatego że dobrze płacili,mieszkania dawali i mieli tzw Kantyny a do tego władzę.Więc to był ten impuls wstąpienia do zomo.Mimo że zdradzali kraj i swoich obywateli to jednak przywileje były ważniesze.Więc raczej zdrada nie robi z ludzi bohaterów.

to sprawdź czym było ZOMO :O co za matoł. Ludzie w zomo odrabiali obowiązkowe wojsko, tak jak teraz można było np w straży granicznej. Główna zaleta to było tyle że to nie było wojsko