CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)

Chyba faktycznie mamusie nie mają czasu :) U nas Ala skończyła już 7,5 m-ca i od tygodnia zaczęła raczkować i robi to coraz szybciej :D Ja od 1,5 m-ca pracuje i jestem bardzo zadowolona bo uwielbiam moją pracę, a czas leci jak szalony, co widać po naszych brzuchatkach na forum :)

witajcie:) dawno nas tu nie było....i moje hasło nie wchodzi mama nadzieję że wiecie kto ja :D xxxxx co do nocnika wg mnie każde dziecko jest inne można próbować ale jak nie wychodzi nic na siłę w 9-10 ms kupilismy nocnik by po prostu był,ale Kacper darł się jak go sadzałam by go nie zniechęcić postawiliśmy nocnik gdzieś w kącie łazienki i czekał,jakoś przed roczkiem posadziliśmy młodego i szok ładnie siedzi robi siku czasem kupkę,no i teraz wysadzam regularnie ale nie ma reguły czasem coś zrobi czasem nie,a czasem najlepiej kuca sobie w kąciku i pielucha pełna :P Junior jest cudny właśnie wyszły mu trójki i czwórki górne na dole też już widać ze kły idą-na szczęście ząbkuje bez problemów uff.Mały ma charakterek i wykorzystuje to bo jestem chyba za mało stanowcza dla niego no ale w ostateczności jest bunt nas obu :P potrafi się nieźle obrazić na mnie czasem na tatę też ale przed ojcem widać ma większy respekt.Nie mówi tzn coś tam po swojemu gada powtarzać nie chce,mama i tata mówi raczej wtedy gdy jest "sytuacja awaryjna" cwaniak i tyle.Kochany urwisek i zdecydowanie synuś mamusi :D ups ale sie rozpisałam ale mam jeszcze jedną nowinę JESTEM W CIĄŻY :) udało nam się naturalnie a już robiłam badania bo chcieliśmy podchodzić do ivf a tu taka miła niespodzianka.Dziś zaczynam drugi trymestr,dzidzia rozwija się prawidłowo jesteśmy szczęśliwi.Junior pod koniec kwietnia zostanie starszym bratem :) xxxx serdecznie gratuluję wszystkim pozostałym brzuchatkom spokojnej ciąży :) xxxxx superburku gratuluję Maleństwa a jak Tymek ? xxxx pozdrowienia dla wszystkich forumowiczek z chęcią bym poczytała co u Was? xx ps faktycznie Kasiu dawno nie pisałaś

Eewa gratulejszyn :) Emi 75 i swieze ciezaroweczki jak sie czujecie,opowiadajcie mi tu o urokach ciazy :) Daisy jak Twoje serduszka sie maja ,nic sie nie chwalisz..mam nadzieje,ze wszystko oki ? Kasiu no bo sie martwie juz:( Gosiulaku gratuluje! i Tobie sie udalo:) kiedy rodzisz? Superburku,Lonia co u Was ? Mamo urwisow,kobieto zapracowana co tam? Kurcze no padnie nam to forum jak sie bedziecie tak lenic. Kulfoniku ??? haloooooo ludzie wylazic!!! A my chorujemy ,grypka pierwsza nas dopadla.

Witam :) pamięta nas ktoś jeszcze ???? przepraszam, że tylko na chwilkę, cztytamy forum na bierząco ale jakoś cico tutaj :( Gabi za dwa dni skończy 2,5 roku jejku jak ten czas pędzi, chyba tak samo jak nasz kochany łobuziak.

Cześć dziewczyny!!! Drugaszanso, bardzo mi miło, że pytasz co tam u nas.... Faktycznie jestem kobietą zapracowaną coraz bardziej...;) A dziś była miła impreza... wraż z córcią obchodziłyśmy Jej mniej i moje bardziej spóźnione urodziny:) Muszę stwierdzić podobnie jak Sabiba, że czas pędzi jak szalony... Moja córcia ma już 2 latka:) A Ty Drugaszanso koniecznie zdrowiej.... kurujcie się i dbajcie o siebie koniecznie!!!! Sabibo, ja Cię pamiętam i Twoją Gabi również. Mam nadzieję, że u Was dobrze!!! Gusiu, szybciutko Twoja córeczka raczkuje no i wspaniale też, że bezproblemowo odnalazłaś się w pracy, super:) Eewo gratuluję:) Dbajcie o siebie, teraz na zimę szczególnie!! Rybciu... ech ten brak czasu.... U nas myslałam, że już szybciej żyć się nie da, a jednak.... nastąpiło przyspieszenie.... Budowa domu u nas ruszyła pełną parą. Wcześniej użeraliśmy się z partaczami na etapie piwnic, zmieniliśmy ekipę która weszła na początku września i idą jak burza - czyli w półtora miesiąca od stropu nad piwnicą.... kończą dach.... Z jednej strony bardzo się cieszę, a z drugiej dobrze, ze będzie przerwa technologiczna, bo już ledwie żyjemy;) Za to wiosna będzie szalona, bo będziemy starać się dużo w domu robić sami, do tego nasza kochana dwójeczka i praca zawodowa... łatwo nie będzie;) Nasze dzieciaki są cudowne. Jestem rzecz jasna totalnie nieobiektywna, wszak jestem ich mamą:), ale uwielbiam ich. Dużo się dzieje u nas, ale jak odsapniemy trochę z domem, co planujemy w 2015 roku:), jeśli siły i finanse pozwolą i jesli się nie wystraszę wiekowo, bo jednak jestem coraz starsza, a nie coraz mlodsza..., to może jeszcze kiedyś zawalczymy o trzeciego szkraba:) Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie. Również apeluję o aktywność:) P.S. Iwi, pamiętam o Tobie... pozdrawiam Cię szczególnie...

Kurcze napisalam i nie dodalo posta uznajac go za spam... Mamo urwisow wszystkiego najlepszego kobietki z okazji urodzin! :) Zyjecie naprawde na pelnych obrotach..budowa domu to nie lada wyzwanie,a do tego dwojka dzieci i praca...jak to sie robi??? A ja narzekam,ze mi z jednym ciezko.. Mamo,nie mialabys ochoty dolaczyc do naszej galerii? mamy tak kilka fotek nas i naszych maluchow,chetnie poznalabym Ciebie i Twoje pociechy:) Calusy xxx Sabibo no pewnie,ze Cie pamietam:) Nie staracie sie o rodzenstwo dla Gabi? Moze i Ty do nas dolaczysz? xxx Iwi ja tez mysle o Was...usciski. xxx Milej niedzieli mamusie:)

Witajcie :-) Eewa gratuluję!!! Drugaszanso hm... ja tez zaczynam sie martwic o Kasie i Daisy to do nich nie podobne Micholku???/ Kushion??? Kulfoniku??? Moncia??? Gosiulaku??? Loniu??/? odezwijcie sie!!!! Mamo uriwsa, Sabibo , dziewczyny drugaszansa ma racje dołączcie do nas na NK chetnie was poznamy :-) Drugaszanso duzo zdrowka!! Iwi ja rowniez o was mysle. Pozdrawiamy : rybcia i łobuz Stasiu:-)

Witam. Chcialam zapytać jak postępowałyście po transferze? Leżeć, chodzic czy normalnie pracować? Ja schizuję bo boję się nawet kichnąć.

Może mnie ktoś pamięta? Pisałam na forum o inseminacji ale dawno temu.A znajomym gratuluje. Z tego co czytam to ze starego grona tylko ja zostałam jeszcze bez dzidziusia;-(

Nektarynko kochana no jakze Cie nie pamietac :) Nawet wywolywalam Cie kilka razy na inseminacji. No to opowiadaj,jestes po transferze? ile dni co i jak??? Powinnas sie oszczedzac,juz tyle sie starasz,daj na luzik,nie przemeczaj sie,chodz na spacerki,poczytaj dobra ksiazke,byle zero stresu i nie rob testow 5 dpt!! Relaksik poprostu :) No i napisz wszystko . Bardzo mocno trzymam kciuki za Ciebie.

W sobote miałam transfer dwoch zarodkow. Dostalam sie na refundacje in vitro. Mam jeszcze mrozaczki wiec nie jest zle. Boje sie strasznie tak jak pisalam nawet kichnac. Ciezko jest i juz . Troche brzuch boli. Testuje 29.10.

Cześć Dziewczyny:) No Kochane już myślałam, że całkowicie zniknęłyście z forum!!! Nektarynko oczywiście,że pamiętamy 3 mam kciuki żeby Ci się udało! Ewa serdeczne gratulacje, a tu już drugie maleństwo w drodze rewelacja! Drugaszanso tak jakimś cudem i mi się udało, a pomyśleć, że miałam starować z ivf dobrze, że nie zdążyliśmy kredytu wziąć!Właśnie zaczęliśmy 19 tydz!Jak ten czas leci, w czw byliśmy na usg więc Mały zdrowy(będzie Synuś) teraz czekamy na usg połówkowe!Żyję teraz od wizyty do wizyty strasznie się stresuje przed każdą żeby tylko z Małym wszystko było dobrze ostatnio nawet o mało się nie popłakałam, ale na szczęście wszystko ok!Ogólnie czuję się super jak narazie krzyż czasami boli czy brzuch, ale ogólnie ok:) Pozdrawiam Was Kochane super się Was czyta!

Gosiula no to gratuluje synka!!! Cudownie,ze Ci sie udalo. Przygotowania do przyjecia malego czlowieczka juz poczynasz? No i czy imie juz macie? No to zycze Ci spokojnej drugiej polowki i informuj tu nas o wszystkim,jak widzisz mamusie zapadly w sen zimowy,ale na wiosne sie pobudza ;) Na kiedy masz termin? Calusy ogromne. xx Nektarynko to super ,ze sie zalapalas,ciezko bylo? Nie stresuj sie,wiem,ze latwo powiedziec,ale teraz wszystko tylko nie stres.Nie siedz w domu calymi dniami,wychodz sobie,spotykaj sie z kolezankami,zajmij czyms glowe.Jedz sobie smaczne rzeczy:) No musi sie udac wkoncu,ile masz mrozaczkow? Trzymam kciuki , tylko nie zniknij nam znowu.

Drugaszanso będzie Błażej, a na świat przychodzimy w połowie marca:) aj już się doczekać nie mogę!!!:) sama jako tako zakupów jeszcze nie robiłam, ale mam już pełno ubranek bratowa mi dała więc w sumie nie muszę już nic kupować, ale jako Mamusia chce chociaż kupić 2 komplety!W sumie mnóstwo rzeczy dostanę od bratowej ona ma wszystko po swoim synku, więc, aż tak dużo nie będzie do kupienia.Łóżeczko już mamy wybrane:)

Druga szanso nie bylo trudno sie dostac na refundacje biorac pod uwage moja historie. Mialam 5 zarodkow, dwa podali a czy zamrozili trzy to mam dzwonic jak sie rozwijaly. Nie da sie nie myslec zwlaszcza ze ciagle mnie brzuch boli. Lekarz kazal brac no-spe ale nie mowil czy to dobrze czy zle. Jak to jest z tym bolem dziewczyny? Wam sie udało wiec doradzcie !

Niektarynko ja nie podchodziłam do ifv więc dużo nie pomogę, ale powiem Ci, że na początku mnie cały czas brzuch bolał i krzyż i myślałam ciągle, że @ się rozwinie Ty miałaś taki poważny zabieg więc wydaje mi się, że Ciebie tym bardziej może brzuch boleć. Doktor by chyba reagował jakby było coś nie tak co?3maj się kochane byle do testowania!

Nektarynko bol brzucha to nic zlego po ivf , chyba wszystkie nas tak pobolewalo,jedne wiecej inne mniej, mnie tez bolal i jajniki ciagnely bardzo.To dobry znak,cos sie tam robi :) Wejdz sobie moze na forum : Objawy ciazy po in vitro,tam dziewczyny zawsze na bierzaco z transferami itd. A najlepiej to wylacz komputer i nic nie czytaj , badz dobrej mysli. I na spacerek uciekaj. xx Gosiulko ladne imie:)

Jak tu sie nie martwic. Wlasnie sie dowiedzialam , ze zaden zarodek nie zostal zamrozony:-(

Nektarynko nie martw się teraz tym, masz jak narazie 2 maluchy ze sobą jest duża szansa że zostaną z Tobą i o tym myśl!Kochane wszystko już teraz w rękach Bozi już nic nie zmienisz zachowaj spokój dla tych maluchów w brzuszku!

Iwi mocno Cie przytulam,strasznie mi przykro,boli mnie serducho,ze takie nieszczescie sie stalo....trzymajcie sie kochani....,,duzo sil.... Ciesze sie kochane dziewczyny,ze tyle was jest w ciazy,przepraszam ze tak bez entuzjazmu ale tak jak Mame Urwisow wiadomosc Iwi przytloczyla mnie...ale kazdej z was zycze spokojnej ciazy i szczesliwego rozwiazania... pozdrawiam

Nekatarynko wiem,ze mozna zwariowac przez to czekanie ...ale staraj sie nie doszukiwac zadnych objawow,nie panikowac bo dodatkowy stres nie sluzy a moze zaszkodzic,,,.proszę poswiec ten czas na odpoczynek,moe dobra ksiazka i myslenie pozytywne!!!!!!!!!!!!!!

Okres spóźnia mi sie tydzien, mam mdłości,lubie palic ale teraz kiedy zapale to mi nie dobrze. Z mężem kocham się bez zabezpieczenia,ale nie kończy we mnie i mam biały sluz. Czy to może być ciąża????

Nektarynko trudno,nie martw sie, Gosiulka ma racje musisz byc silna dla swoich maluchow,nie smuc sie i nie denerwuj, usmiechaj sie do brzuszka swojego,badz szczesliwa no bo przeciez jestes w ciazy,masz swoje malenstwa i ciesz sie z tego , nie zmarnuj tych dni na smutek. A czy sie uda to juz w rekach Boga. Jakie zarodki mialas podane? xx kkkkkkk34 moze :) proponuje zrobic test

Druga szanso 8 i 9-cio komorkowe.

Nektarynko to piekne,ja mialam 6 i 8 komorkowe no i jeden ma juz 14 miesiecy :) Ja czuje,ze sie uda :)

Mam nadzieje bo juz nie mam sily. W ogole zle sie czuje taka oslabiona jesteam i jakos zle wygladam jakbym chora byla.Poza tym to ciagniecie jajnikow i krzyza ...Aj zwariowac mozna.

Witajcie Mamusie, Nie odzywałam sie długo, bo od końca wrzesnia mamy same zmartwienia :( Ale zaczne od poczatku, 24.09 mialam usg prenatalne i wtedy wszystko sie zaczęło....okazało sie że jedno malenstwo jest prawdopodobnie chore na jakas chorobe genetyczna :( jego wyniki były złe NT 4.6 /norma do 2.5mm/, brak widocznej kosci nosowej, niedomykalnosc zastawki trojdzielnej oraz zła budowa serduszka. Zostałam skierowana na kolejne badania do specjalisty znanego w całej Polsce, ktory 6 dni pozniej potwierdzil: niedomykalnosc zastawki, brak kosci nosowej ale NT juz tylko 2.2. Dodatkowo stwierdzil u drugiego malucha rowniez niedomykalnosc zastawki trojdzielnej. Zostałam skierowana na inwazyjne badanie amniopunkcje obu dzieciaczkow.Amnipounkcja odbyla sie przedwczoraj i teraz czekam 4 tygodnie na wyniki badan genetycznych :( Dodatkowo wczoraj dr potwierdzil wade serca u tego bardziej chorego maluszka. Podobno jest to wada ktora operuje sie dziecku w wieku od 6 miesicy, ale to jeszcze bedzie diagnozowal za 2 tygodnie jak maluch podrosnie. Wylalam morze łez, teraz juz nie płacze ale mysli mam tysiace.Czekam na wyniki...............Jakby mało było nieszczesc w pazdzerniku okazało sie że Wojtuś ma przepukline pachwinowe i 22.11 ma miec operacje :( To tyle u nas, nie pisalam bo musialam to wszystko sama przetrawic. A zapomnialam, dowiedzialam sie ze jedno z dzieciatek ktore nosze to chlopiec :) xxxxxxxxxxxxxxx Gosiulak gratuluję synka :) xxxxxxxxxxxxxxxx Nektarynko mnie przy obu udanych transferach tak okolo 6-8 dnia po bolal brzuch jak na @ wiec moze to zagniezdzanie ? xxxxxxxxxxxxxx Rybciu, Drugaszanso dziekuję za pamiec o mnie i wywoływanie :)

Daisy ja tak czulam ,ze cos nie tak u Ciebie.Jejku no nawet niewiem co powiedziec,wiadomo jaka jest przyczyna ? Nawet nie wyobrazam sobie jak musicie sie martwic,no i niewiem co powiedziec wogole.Trzymaj sie i daj znac jak bedziesz miala wyniki. Bedzie pewnie cos wiecej wiadomo. No i Wojtus :( biedaki trzymajcie sie,jeju ile to czlowiek musi zniesc i wycierpiec za pragnienie bycia rodzicem :( usciski dla Was. xxx Nektarynko ja wiem,ze u niektorych dziewczyn objawem zagniezdzania bylo to,ze wlasnie czuly sie tak....grypowo....no i bol kosci ogonowej tez dobry.

Daisy tzn. o przyczyne chodzi mi czy moze miec to zwiazek z ivf? bo mialas transfer mrozaczkow,a przeciez Wojtus calkiem zdrowiutki,kurcze nie moge pojac tego :(

Daisy tak mi przykro nie dość, że trzeba powalczyć o dzieciaczki to jeszcze takie coś, a jest szansa, że w trakcie rozwoju ciąży będzie chociaż trochę lepiej?Kochani 3mam kciuki za Was!Bądźcie dzielni!