Wigilijne przesądy

Znacie jakieś? Ja znam taki, że jesli pierwszą napotkaną osobą po wyjściu z domu będzie mężczyna to bedzie się miało szczęście cały rok. To samo dotyczy odwiedzin: jako pierwszy w gości powinien do nas przyjśc mężczynza. No i jeszcze powiedzenie: jaka wigilia taki cały rok. Jest też taki przesąd ze do Wigilii trzeba oddać wszystko co sie pożyczyło, też na szczęście w przyszłym roku. Podobno na noc z 24 na 25 grudnia nie mogą zostać żadne "brudy". Jesli cos się wyplami to trzeba to wyprac jeszcze 24. 12. Tyle znam:)

jak spłodzisz syna 24, to będzie niepokalanie poczęty!

zrobic loda karpiowi

podczas wieczerzy nie wolno wstawać od stołu, ponoć wróży to śmierć bądź ciężką chorobę oczywiście łuskę karpia wigilijnego trzeba schować w portfelu Na wigilijnym stole nie może być ziemniaków, przyniosą chorbę na przyszły rok

głupie zabobony:O

Ludzie określcie się w końcu w co wierzycie w Jezusa czy zababony:) jedno wyklucza drugie debile

Ludzie określcie się w końcu w co wierzycie w Jezusa czy zababony:) jedno wyklucza drugie debile

W 100%

ja znam wrozbe z orzechami wloskimi: ze kazdy przy stole losuje sobie 4 orzechy (wiosna lato jesien zima) i po kolei otwiera od wiosny i jaki orzech taka pora roku. sprawdza sie ta wrozba.

kurde pierwszy raz słyszę o takich przesądach, dobrze wiedzieć ;p

z tymi ziemniakami pierwsze słyszę.... A u wielu osób na wigilijnym stole królują ziemniaki i sałatki ziemniaczane,,, Co do wstawania od stołu - wstawać może tylko gospodyni... choć ja znam wiele rodzin, gdzie wszyscy nakrywają do stołu i jakoś nic im sie nie dzieje... Przy stole winno się zachować milczenie, zeby nie chlapnąć czegoś w nowym roku... "Bez jemioły rok goły". Powinno sie wstać przed wschodem słońcai wziąć prysznic/kąpiel w chwili wschodu słońca - to ponoć oczyszcza z toksyn i zapewnia zdrowie na cały rok, a wstawanie przed switem powoduje, że w nowym roku się nie zaśpi. DO WSZYSTKIEGO MOŻNA DOROBIĆ TEORIĘ:-)

Jak co roku moj Pies spiewa koledy

tu nie chodzi o jakieś zabobony i wierzenie w nie tylko od wieków były rożne przesądy i zwyczaje wygilijne. A ludzi, którzy je jeszcze pamiętaja jest coraz mniej. I one kiedyś zaginą. A warto je znać i móc przekazać potem wnukom. Ludzie kiedyś żyli bardzo religijnie i byli o wiele bardzie bogobojni niz teraz a te wszystkie zwyczaje i przesady funkcjonowały. Teraz wszystko zabija komercja. Szkoda. Bo niektóre zwyczaje były naprawde piekne...ale odeszły razem z tymi ludźmi, którzy mogli je nam przekazac, ale my przecież nie chcemy....bo to stare, nudne, głupie. Wolimy różne głupie "amerynanskie"sztuczki

w sumie popieram

ja znam taki, że łuske karpia trzeba nosić cały rok w portfelu

te dwa pierwsze przykłady autorki dotyczą Nowego Roku a nie Wigilii:)

Podobno jemiołe ze Świąt nalezy przechowywać aż do nastepnych Swiąt. A te zwyczaje autorki dotycza 24 grudnia.

dla nie bogaczy jest Boże Narodzenie :D :P i zabobony i przesądy to też dla uatrakcyjnienia życia tych co kasy za wiele nie mają ku ich radości (wątpliwej) i ku przestrodze ...

sranie w banie

jak se pierdniesz po wigilii bedziesz mial szczescie caly rok

hahahaha! dobre!

Przesądy są częścią tradycji. Tak biedacy poprawiali sobie humor i zachowywali szczątki nadziei. Osobiście lubię przesądy chociaż w nie nie wierzę. Zawsze to jakieś miłe odetchnięcie od świątecznego wariactwa.

ja pikcole Ludzie określcie się w końcu w co wierzycie w Jezusa czy zababony jedno wyklucza drugie debile jezus czy zabobony ,przecież to wszystko jedno

Jestem ateistką, a święta obchodzę bo lubię, bo to miła tradycja, bo to pretekst, żeby było miło. Nie ma to nic wspólnego z żadną wiarą.

up

ja słyszałam że w wigilię nie powinno się nic nikomu pożyczać Z drugiej strony gdzie znaleźć chętnego na pożyczki w wigilię:)

na tym blogu ciekawe przesądy na temat wigilii http://przyjacielmikolaja.pl/wigilijne-przesady-top-12/