Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie takie mialam plany

Mam 17 lat i jestem w ciąży

Polecane posty

Gość nie takie mialam plany

Przegrałam życie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr olan
zdaje ci sie bo rośniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkkjkjnk;;lm
owszem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie takie mialam plany
Nie. Czwarty miesiąc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choinkka2010
nie przegrałaś życia weź się w garść!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duży bambol
jak sie nie ma mózgu....trzeba bylo myśleć wczesniej. Boże jakie głupie te dziewuchy teraz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjutyful
Głowa do góry - jakoś to bedzie. Co na to rodzice i tatuś dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie takie mialam plany
Myślałam wcześniej! Zawsze był seks tylko z gumka, a ta nie pękła ani się nie zsunęła nigdy. nigdy! Aż pewnego razu okres nie przychodził i nie przychodził, tylko piersi bolały jak na miesiaczke. Test pozytywny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to usuń
Mówię Ci ja usunęłam i nigdy w życiu nie żałowałam. Jeśli urodzisz to faktycznie przegrasz życie, a co z ojcem dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie takie mialam plany
Moje zycie leglo w gruzach :( marzenia o studiach, wymarzonym zawodzie :( rodzice zalamuja rece, chlopak to samo. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupodaja jestes
idz sie powies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choinkka2010
hej? młode macierzyństwo to nie koniec świata dziecko daje dużo radości i poczucie spełnienia wcześniej czy później i tak byś była mamusią. myślisz że inaczej by to wyglądało jak byś miała 20 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duży bambol
przeciez wiadomo ze gumka nie daje pewności. zawsze jest ryzyko. No ale trudno stało sie. Mlodsza są matkami. Twój wiek to jeszcze nie tragedia. Zaraz bedziesz pełnoletnia. CHłopak już wie? Możesz liczyć na pomoc rodziców przy wychwywaniu? CHodzisz do szkoły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie takie mialam plany
Nie moge usunac :( nie mam pieniedzy, rodzice sa przeciwko aborcji, poza tym teraz juz jest za pozno. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość interstate
Zawsze w gumce i nigdy sie nie zsunęłą? Nigdy nie było jakiejkolwiek nawet chwilowej penetracji bez gumki? A może spuszczał ci sie na piczke bo innej opcji nie ma - plemniki to nie bakterie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to usuń
Jak chłopak się wykręca to na bank Cię zostawi samą jeszcze przed rozwiązaniem, a szczerze mówiąc żaden normalny facet nie zechce panny z dzieckiem. Myślałaś o aborcji? Bez sensu zawalać szkołę naukę, późniejsze studia przez ciążę, zwłaszcza że się zabezpieczałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choinkka2010
w czym ci dziecko przeszkadza, studia skończysz wszystko się ułoży a rodzice niech nie załamują rąk tylko ci pomogą, chyba że jesteś pewna że chcesz usunąć to to zrób.2 tyś to kosztuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie takie mialam plany
Chłopak wie. Chodze do szkoly. Boje sie ze jak brzuch troche bardziej urosnie, to mnie z niej wywala bo bede psula wizerunek. :( Jestem zalamana. Nie wiem co zrobic, gdzie sie udac. Nienawidze tego dziecka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duży bambol
dasz sobie rade, urodzisz, zobaczysz po raz pierwszy i pokochasz. Rodzice jak zobacza tez, bo serce im zmieknie. Za parę lat bedziesz dalej młoda a dziecko bedzie już odchowane i beda Cie brali za jego siostrę a nie mamę:). Uloży się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choinkka2010
To najgłupsze stwierdzenie jakie się pojawiło na kafeterii: Jak chłopak się wykręca to na bank Cię zostawi samą jeszcze przed rozwiązaniem, a szczerze mówiąc żaden normalny facet nie zechce panny z dzieckiem. to nie prawda znam wiele przypadków gdzie panny z dzieckiem w ciąży znajdowały sobie kogoś, a poza tym nie jest przesądzone że ten cie zostawi ty go możesz zostawić jak chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie takie mialam plany
Nie, zawsze uwazalismy podwojnie. ZAWSZE Nie wiem jak to sie stalo. Siedze calymi dniami i rycze. Rodzice nie pozwola oddac dziecka. Rozmawialismy o tym. A studiow nie skoncze, bo dziecko wymaga zbyt wiele poswiecen, zbyt wiele czasu... Zdaje sobie z tego sprawe i nie wiem co dalej..... Bardzo mi ciezko. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myślę, że
bachor w nieodpowiedniej chwili to tragedia. Nie myśl, że każda matka po porodzie zakochuje się w swoim dziecku. Bywa, że nienawidzi go cały czas, zwłaszcza jeśli się "wszystko" nie układa tak jak te życzliwe kafeterianki mówią. Będziesz musiała iść na kompromisy, więc pewnie na wymarzone studia się nie dostaniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omg gratulacje
Twoje koleżanki będą zdawać mature i urządzać popijawe a ty nie będziesz mogła iść bo trzeba dzieciaka nakarmic i umyć. Jak one będą na studiach ty bedziesz gotowac obiadki albo siedziec w domu bo dzieciak jest chory. Nigdzie nie wyjedziesz bo trzeba wliczyc w koszta bilet dla dziecka. A kasę którą byś wydała na ciuchy czy kosmetyki wydasz na pieluchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choinkka2010
kochanie właśnie pisze prace magisterską i jestem mamą 3 latki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myślę, że
choinkka2010, dobra ale dziecko na 2 roku studiów, a w drugiej klasie LO to chyba różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duży bambol
sama mam na studiach koleżanki z dziećmi i co? chodza na zajecia, pomagaja im partnerzy, rodzice. I Ty dasz rade!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie takie mialam plany
choinka Ja nawet się na te studia nie dostanę, bo niestety zawalę resztę liceum. Nie nie chce mi się żyć :( chcialabym umrzec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duży bambol
tata różnica ze w liceum ma się zajęcia do popołudnia a na studiach dziennych od rana do wieczora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omg gratulacje
o ile jej bedzie pomagal partner ;) a nie zapowiada sie na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasdjkaqldjio3wdnxc kqwel
rodzice CI pomoga, nie zostawią Cię. Może teraz tak mówią ze złości. A co 3 głowy to nie jedna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×