Rozwalają mnie młodzi bawiący się w małżeństwo

Pomarańczko, daj link do topiku, w którego pochodzi cytat o objawach ciążowych ,tam pewnie będzie też napisane, że studiuję. W 2008 r. nie wiedziałam, że to forum istnieje.

Oczywiście, uczyłam się w zawodówce, dorabiając sobie nocami jako barmanka w pobliskim pubie, a maturę zdałam za 3 razem, bo dałam w łapę :( A dzieciak już w drodze no i zero perspektyw..:( Oj pomarańczko.

są porażające, nieźle się można posmiać.:-) :-) :-)

musisz wiedzić, że zarodek rozwijący sięw jajowodzie oznacza ciążę pozamaciczną, a Ty na forum ciążowym życzysz dziewczynie takiej ciąży, buhahhaha

Maluczki człowieku, o czym Ty piszesz???? Wymyślaj dalej, chętnie się pośmieję.

Widzę, że temat zmierza nie w tym kierunku, co trzeba, nie zabierajcie Blance jej topiku, ej. żegnam.

proszę link do tematu http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4598246&start=120 jak ktoś cię skrytykował, że nie masz kompletnie żadnej wiedzy o ciąży, to od razu nasze 20-letnie dziecko chciało iść gdzieś indziej, bo przecież nasza KlementynkaaH wszystko wie najlepiej:-( co za idiotka

tylko proszę cię nie płacz

a ja takich nie znam. za to znam wiele takich par co wpadaja a potem slub wesele i inne piepszoty... jedni z nich to ok pary zakochane z dlugim stazem wiec to nic ale jak slub biora tacy co zmieniaja partnerow jak skarpetki, co z nowym to na pierwszej randce do lozka potem wpadka i od razu slub... nosz boze... to dopiero jest glupota

Wiesz blanka. Większość piszących tu ludzi miała cię za złośliwą, arogancką, chamską i agresywną. Teraz już nie ma żadnych wątpliwości :O Zdajesz sobie sprawę z tego, że forum to nie jest prawdziwe życie?

Blanka i reszta dddddddddsfsd sdfsdfdsfdsfdsfdsf s f fd fds fds fdssssssssssssssssssssssf fffffffffffffffffffffffff !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

zgadzam się z autorką,co takie 18 - 22 letnie młode wiedzą,wychodzą z domu rodzinnego w obowiązki żony,przecież to chore,gdzie czas na zdobywanie doświadczenia i poznawania życia,nie mówię o wykształceniu bo to przecież nie każdy musi,klasa robotnicza też potrzebna:D;)a swoją drogą te młode mamy to raczej nie mają pędu do nauki,przez to są ograniczone na życie:) myślą ,że jak w Piekarach tak jest to jest tak wszędzie:D

Wiesz blanka. My za chwilę wyłączymy kompy, pójdziemy do przedszkola/szkoły po dziecko, ugotujemy/odgrzejemy obiad i będziemy się zajmować mężem, domem, dzieciakami. Ty będziesz siedziała przed kompem i dalej gniotła F5.

oj klementynka się zdenerwowała i próbuje zaspamować topik. Biedactwo:-(

hahaha kolejny temat w ktorym znowu atak na klementynke :D brawo-kocham to forum:D:D:D

tak musi być. Pobraliśmy się jak miałam 20 a mąż 21 i jesteśmy szczęśliwi(mamy 34 i 35) a dziecko od zaraz nie musi wcale być. mieszkamy w kawalerce ale własnosciowej i nam to wystarcza. Ważne że mamy siebie i jest nam razem super

no no macie kawalerke to ciekawe gdzie dzieciak będzie towarzystwo sprowadzał:P

bedzie mial lozko w kuchni- tak jak jedna matka co pisala ze jej syn ma wszystko co chce (intymnosc prywatnosc bo ma lozko w kuchni) i dziwi sie czemu nie ma znajomych jej syneczek :D eheh

To ja - blanka - zaraz mnie kurwica weźmie. Napiszcie wreszcie, że mam rację i jesteście głupie i nieszczęśliwe :O

tak blanka masz racje ale ja jestem madra i szczesliwa :D ps- ale najlepiej wszystko wie oczywiscie klemensia:D:D:D:D

nie to nie bianka:D to jeszcze jedna kobieta ,która myśli podobnie,my z mężem założyliśmy rodzinę jak mieliśmy mieszkanie i pracę i dobry plus na koncie:) nasze dzieci jeszcze lepiej robią bo są świadome tego pięknego świata i chcą przeżyć życie bogato,tak że myślę wnuki to będą bliżej 30 tki:)

Viviana i Kalina Ochujska ale wy jestescie walniete w czerep. siedzicie tu i waklujecie ten nad wyraz antyrodzinny temat

to moim zdaniem jeszcze za mało osób.Zróbcie sobie jeszcze jedno dziecko, żeby mogło spać w wannie.

Czytam te wypowiedzi klementynki i... ona ciagle podkresla jakie to zlo jest brak kredyt... wzielas kredyt i toniesz w dlugach czy twoi rodzice ? ze tak na kazdym kroku piszesz o mieszkaniu na kredyt jak o jakims nie wiadomo czym? skoro wolisz mieszkac do smierci z mamusia lub tesciami to twoj wybor... ale inni sa madrzejsi i wola mieszkac NA SWOIm chocby na kredyt. bo lepiej splacac co miesiac SWOJE mieszkanko czy dom, niz mieszkac do usranej smierci u kogos-chocby rodzina to byla. ;]

brac * kredyt mialo byc tak w 1 linijce

viviana ja sie zgadzam z klementysia czy jak jej tam na temat kredytu, to ostatecznosc i wpierdolenie sie w niezly syf na conamniej kilkadziesiat lat i jesli sie ma mozliwosc lepiej mieszkac z rodzicami czy tesciami i odkladac, tu sie akurat zgodze, chyba ze rodzice czy tescie maja mieszkanie to odpada sie cisnac w klitce

a wogole to ja niechce mieszkac w mieszkaniu ,cale zycie w domku i nie chce przenosic sie do bloku

robili, ze Wy musicie kredyty brac? Kazdy myslacy rodzic mysli juz wmomecie urodzenia dziecka o zebraniu funduszy na pierwsze , chocby malutkie mieszkanko. Widocznie wasi rodzice to bezmyslne jednostki , jak dopuszcza byscie wzieli kredyty na 30 lat. Zycie takim lancuchem na szyi jest TRAGEDIA.

odkladac? hahah czyli lepiej mieszkac z tesciami np odkladac na mieszkanie i dopiero na emeryturze wyprowadzic sie na swoje ??? hahaha :D nie rozwalajcie mnie. tyle ludzi bierze kredyt i zyje. my mamy zamiar wziac kredyt mimo tego ze moglibysmy mieszkac u tesciow albo czekac az babka umrze i przejac jej dom (bo przepisala go wnukowi czyli mojemu K.) ale nie ma to jak WLASNY kat i to jak najszybciej :D

tak- takich mamy rodzicow (i ja i moj K.) ze nie pomysleli zeby nam odkladac jakies pieniadze na mieszkanie. my juz rozmawiamy o tym ze naszemu dziecku od urodzenia bedziemy odkladac na konto co miesiac pieniadze zeby sobie cos uzbieralo na start- a nie tak jak my, nic nie mamy.