Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość TakaJednaaaaaaaa

Tak bardzo bym chciala, zeby moj facet mi się oswiadczyl......

Polecane posty

Gość TakaJednaaaaaaaa
Taka sama historia z moim tatuażem.. Mam jego imie na plecach, on "ja tez zrobie", ja mowilam "nie rob, jesli to ma byc na zasadzie ze ja zrobilam, to ty tez" i jak nie bylo tak nie ma. wiec po cholere tak gada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaJednaaaaaaaa
Tak, to zawsze można przykryc czyms innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jasne ja wiem że są różne priorytety... sama też miałam oczywiście etap "ja chce ślubu"... ale było to już jakoś pół roku po 3 rocznicy, do tego byłam w ciąży... no i był temat ślubu i nagle poczułam że pierdole nie chce.. teraz jestem w ciąży to inaczej przez TO się patrzy a ja nie chce ślubu PRZEZ ciąże... dziś już o tym nawet nie myślimy chociaż czasami w luźnej rozmowie padnie hasło a może ślub... padnie z jego strony na co ja mówię że wole być nadal młoda piękna i "wolna" ;) Lubie określenie mój facet, mój przyjaciel, mój partner, mój chłopak... chociaż jestem matką to jakoś nie chce mi się być żoną.. chyba bym się poczuła jak w pewnym sensie kura domowa ;) Zresztą jak już pisałam nie ma kasy na ślub a byle czego nie chce bo po co? Nie potrzebuje papierka żeby kochać... będzie kasa to może będzie ślub i wesele :) Też się baardzo kłócimy.. i pewnie będąc po ślubie w takich sytuacjach plułabym sobie w brodę co ja głupiego zrobiłam ;) A tak są to po prostu kłótnie w związku... Wszystko się zmieniło od wspólnego zamieszkania...autorko może i wy spróbujcie zamieszkać pierw razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja fakt faktem, robie tatuaż ukazujący co jest dla mnie wazne ale już po ślubie, tzn date ślubu na nadgarstku :) Ale mniejsza z tym. Wez na rozmowe tego swojego faceta, nic innego poradzić nie mozemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaJednaaaaaaaa
Na razie nie ma takiej opcji, oboje studiujemy w tym samym (rodzinnym) miescie. Co do mieszkania razem, bylismy kilka razy na wakacjach lub spedzalismy kilka dni u niego lub u mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko ale pierścionek wcale nie mówi "kocham Cię" Dla przykładu mam znajomych... facet ehhh zdradza dziewczynę na prawo i lewo, nie raz dostała od niego... i właśnie przeprasza ją później pierścionkami i planowaniem ślubu " zobacz już tak daleko zaszliśmy.. chodź pojedziemy torty pooglądać" i tak już 3 lata hehh a pewnie do ślubu nie dojdzie a nawet jeśli to on i tak będzie zdradzać... Czasem lepiej tkwić w "wolnym" kochającym związku jak w hujowym małżeństwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaJednaaaaaaaa
Wenus, jakos glupio mi tak wprost powiedzieć "kiedy ty mi sie do cholery jasnej oswiadczysz?";) a tak delikatnie juz probowalam i nic. nawet mowilam (gdy kumpel oswiadczyl sie swojej dziewczyne) ze zazdroszcze itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaJednaaaaaaaa
Blondynko, dla mnie zareczyny to deklaracja milosci, choć ostatnio u nas uwazam to za pojecie wzgledne i wlasnie to daloby mi pewnosc:(...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie o to chodzi, chodzi ogólnie o plany.. O jego uczucia do Ciebie.. Skoro uważasz ze przestaje mu zalezeć to nie lepiej z nim o tym porozmawiac? powiedzieć co Cię trapi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaJednaaaaaaaa
Wenus, ja to mowie ciagle... Na kazdym spotkaniu... Zmieni sie na chwile i co? Jak grochem o sciane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to nic z tym nie zrobisz.. Teraz sama musisz się zastanowić na czym Ci tak naprawde zalezy? Czy zamęczaniem się myślami o braku zareczyn czy cieszeniem się z tego co jest teraaz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwierz mi że wakacje to nie to samo ;) My od początku jeździliśmy razem na 1-2 tygodniowe wczasy, jak jego rodzice jechali to ja siedziałam u niego też ze 2 tygodnie czasem... i to wszystko to nie to samo ... to taka zabawa w mieszkanie razem... nie przeszkadzało mi robienie mu kanapek gdy on leżał, sprzątałam mu pokój z chęcią, prałam jak byliśmy sami, uczyłam się gotować chociaż częściej była zamawiana pizza... jak już zamieszkaliśmy razem to wsio się zmienia.. po części też przez to że nie są to wakacje że można coś olać i szaleć, że ma się kasę na nie ugotowanie obiadu... że co nie posprzątam to posprząta ktoś inny... o nie nie.. tu się zaczyna już życie... odkryjesz nagle tysiąc wad chłopaka które wcześniej widziałaś i olewałaś.. zrobisz się trochę wrednym babsztylem czekającym na faceta z wałkiem ... niestety ale to nieuniknione czasami ;) raz wyrzucisz za niego skarpetki, drugi raz aż w końcu się wkurwisz... raz Ci zasmrodzi pokój bąkiem,drugi raz aż w końcu się wkurwisz Takie życie kochana :D I dopiero w tedy się przekonasz jak wielka i prawdziwa jest wasza miłość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaJednaaaaaaaa
Zdaje sobie z tego sprawe... Wiecie co, ja tak bardzo go kocham, choć czasem juz nie mam sily, bo czuje jakby mu ni ezalezalo i to juz nie kwestia zareczyn... z drugiej strony tak bardzo bym chciala tez pierscionek:(.... glupia jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotkkkkkk
ja mam nadzieje na jutrzejsze zaręczyny...razem 5 lat,ja 24 on 26...chyba już czas.!a on szykuje mi ponoć niespodziankę także zobaczymy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondynka ma racje- takie wyjazdy i mieszkanie razem po kilka dni to bardziej zabawa.. Kochana ty masz chyba parcie na zaręczyny, a nie chcesz ich z powodu waszych planów, milosc, relacji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaJednaaaaaaaa
Dzieki za rady dziewczyny... lece juz, wesolych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystkie france jednakowe
aby tylko tego chłopa do ołtarza doprowadzić,jedyny cel w życiu i jedyne hobby,kolejna infantylna gęś z kretyńskim topikiem o ślubie,hahahaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież cyrkonia to rodzaj
też bym chciała i gówno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×