15 latka w wspólnym pokoju z chłopakiem.

Skadi.-Rób sobie co chcesz.Twoja sprawa,tylko nie pisz i tym na forum ani nie zachęcaj nikogo do tego.Właśnie przez takie idiotki jak ty,to mnóstwo kobiet i dziewczyn marnuje i niszczy sobie życie.Sex to nie tylko ciąża,to także HIV.Prezerwatywy u młodych są stosowane na początku,później facet chce spróbować bez gumki.Albo zwyczajnie zapomną kupić a się chce i ryzykują bez.Więc wali mnie twoje życie,jak chcesz to dawaj każdemu z twojej miejscowości.Nie ważne czy ma 14 lat czy 80.Ale nie zachęcaj do tego inne nastolatki i nie mów że sex w tym wieku to normalne i nic w tym złego,bo nie zdajesz sobie sprawę ile nastolatkiem przeczyta te twoje wpisy i pewnie mnóstwo z nich może skomplikować ich życie,właśnie przez wpisy takich idiotek jak ty.To że pochodzisz z patologicznej rodziny,gdzie rodzice cię olewają i mają gdzieś czy ktoś sobie na tobie używa czy też nie,nie oznacza że prządne dziewczyny mają sobie zmarnować życie bo poczytały twoje wpisy i mają ochotę spróbować seksu w wieku 14 lat,bo jak piszesz to przecież dla dziewczyny takie fajne.A potem nastolatki popełniają samobójstwa,co chwile się słyszy o samobójstwach nastolatków. A po za tym skoro mówisz że jesteś ciekawa jak wyglądam,to nie zastanawiałaś się skąd ta ciekawość się i ciebie bierze?Bo mnie jakoś nie ciekawi twój wygląd,a wręcz przeciwnie.Takie dziewczyny jak ty nigdy nie chce ich oglądać na oczy.

Inga87-A poco dziewietnastolatkowi dziecko w wieku 14 lat?O czym może 19-latek pogadać z dzieckiem co ma 19 lat?W takim wieku to 19 latkowi bardziej imponują starsze dziewczyny.Ewentualnie jakaś 17 lataka a nie dziecko co ma 14 lat.Tym bardziej że to jest przestępstwo i nakłanianie do niego też jest karalne.Więc jeśli pytasz co jest w tym złego,to dziwę ci się.Dla mnie dzisiaj to jest dzieckiem nawet 17 letnia dziewczyna.Po za tym w związku nie tylko o ciało i seks chodzi.Ale także o przyjaźń i zrozumienie .A raczej 27 latek nie znajdzie tematu z 17 latką.Tak samo jak 19 latek z 14 latką.Ale dla niego widocznie tylko ciało się liczyło i sex.Ale jak widac to i nawet to się mu znudziło,widocznie przestała być ciasna i już go nie kręciła tak bardzo jak na początku.

Miało być z dzieckiem co ma 14 lat

Nie chce się wypowiadać za Skadi na temat jej związku, no ale spróbuję skoro wywołujesz mnie do tablicy ;] Sama Sandi mówiła, że oboje interesują się literaturą, podała przykład Franza Kafki. Poza tym z opisu da się wywnioskować że słuchają też tej samej muzyki. No więc biorąc powyższe pod uwagę -oraz fakt że faceci dużo dłużej są "psychicznymi dzieciuchami ;]" - mieli o czym rozmawiać. Jeśli chodzi o mnie to łączy mnie fajna i głęboka przyjaźń z 18-latkiem ( kiedy się zaprzyjaźniliśmy miał 17 lat ). Wcześniej nie sądziłam że z takim dzieciuchem ;] będę w ogóle mieć cokolwiek wspólnego, bo jednak 5 lat różnicy w tym wieku to dosyć sporo. Ale okazał się człowiekiem niezwykle ciepłym, empatycznym i przyjaznym, jego optymizm powala :) Poza tym możemy gadać godzinami bo oboje mamy identyczne zainteresowania. Także widzisz tu nie ma reguły, trzeba podchodzić do sprawy bardziej indywidualnie.

Tego 18-latka nie da się też określić dzieckiem bo jeszcze przed uzyskaniem pełnoletności zaczął sam się utrzymywać.

Poganin wybacz ale żałosne jest użeranie się na forum 27latka z 15letnią dziewczyną. (a tak po za tym to,że dziewczyna jest ,,dojrzała emocjonalnie'' w wieku 14 lat nie zmienia faktu,że jest jeszcze dzieckiem w pewnych kwestach)

,,Dla mnie dzisiaj to jest dzieckiem nawet 17 letnia dziewczyna.Po za tym w związku nie tylko o ciało i seks chodzi.Ale także o przyjaźń i zrozumienie .A raczej 27 latek nie znajdzie tematu z 17 latką'' głupoty gadasz;) mając te 16 lat kolegowałam się z facetami w wieku ok 25lat i jakoś nikt mnie za gówniarę nie uważał, nie wstydził się mnie i jakoś żaden z nich się ze mną nie przespał jeśli chciałbyś napisać,że tylko po to utrzymywali ze mną kontakt,a z reszta utrzymują do teraz;)

Poganin wiem ze pomiedzy nimi bylo 5 lat różnicy. Myslenie o seksie w wieku nastu lat wyszło Ci bokiem, gdyż czytac ze zrozumieniem nie potrafisz - pedoflstwo zaczyna sie wtedy gdy różnica wieku wynosi więcej niz 5 lat!

Twój chłopak ile ma lat tez 15? Bo albo nie zostało napisane, albo przeoczyłam ale tak wnioskuje z paru przeczytanych wypowiedzi:) Wiesz nie dziwię się twoim rodzicom. Nie narzekaj to i tak dobrze,że pozwolili mu jechać razem z wami na te ferie.A co do Poganina to wychodząc z takiego założenia gdyby chcieli się ze sobą ,,przespać'' nie potrzebowaliby do tego nocy;) na pewno mieli już ku temu kilkadziesiąt okazji:)

Inga87-Ale ja też ma 14 letnią "koleżankę" i mam mnóstwo sąsiadek ,które mają po 12-14 lat.I też się z nimi przyjaźnię,a raczej z ich rodzicami.mam też dużo kolegów w wieku 12 czy 24 lat.Mój najmłodszy kolega ma 8 lat i jest moim sąsiadem.Jako że jestem poganinem to zachęcam tych młodych ludzi do poznawania tej kultury.Strzelanie z łuków czy pokaz mieczy a także różne Słowiańskie życie.młodych to bardzo interesuje,więc nie widzę nic złego w przyjaźni z dzieciakami.Jedna z nich ma 13 lat,jest bardzo bystra i ma dość dużą wiedzę o życiu jak na swój wiek.Dużo czyta i jest inteligentna,a po za tym ma ogromną pasję,tą samą co ja.Wiec bardzo ją lubię a ona chyba mnie.Tylko że to jest nadal dziecko.I traktuję ją jak starszą siostrę czy córkę a ona pewnie mnie jak starszego brata.Wiec sama myśl o seksie z nią to tak jak kaziorodztwo .W przyjaźni nie ma nic złego.Ludzie się przyjaźnią w różnym wieku z sobą.Czasem jest różnica w wieku i 80 lat,tak jak wnuk z swoim pradziadkiem.To też jest przyjaźń.Wiec czemu ta przyjaźń tego 19 lataka z tą 14 latka musiała się skończyć w łóżku?Mieli wspólne tematy to dobrze.tyko czy to jest powód żeby ją wykorzystał?Faceci miedzy innym właśnie w ten sposób zaciągają nastolatki do łóżka.Pewnie jak bym był taki jak ten 19 latek,to też nie jedną nastolatkę zaciągnął bym do łóżka.Na szczęście mnie pedofilia brzydzi.

miła jak zawsze-Ale przyjaźń jest inna pomiędzy związkiem,a przyjaźń pomiędzy kolegami czy znajomymi.Wiadomo że 27 latek nie będzie się zwierzał z swoich problemów 17 latce.Dla mnie jest to oczywiste,bo przyjaźń się różni pomiędzy związkiem a np rodzicem i dzieckiem.

warszawiankaaaa-A jeśli 16 atek uprawiał by seks z 11 latką,to też nie widzisz problemu?A jak 14 latek z 9 latką to też ok?Przecież to tylko 5 lat

Uhuhu, strzelanie z luku to mój 'konik'. W sumie bylego tez, wiec naprawde mielismy sporo wspólnego. Moi rodzice poznali ie kiedy mama miala 15 lat, tata mial 19- i co? i dalej sa razem, po wielu latach, mimo róznicy wieku. Ja nie naklaniam nastolatek do seksu samego w sobie. Bo wiem ze sporo moch rówiesniczek nie ma 'glowy na karku'. Ja poprostu propagowalam i zawsze bede propagowac antykoncepcje, bo prawda jest taka ze mlodzi ludzie uprawiali, uprawiaja i beda uprawiac seks, tak bylo zawsze i to sie nie zmieni, dlatego nalezy usilnie tluc im do glów to ze najwazniejsze jest zabezpieczenie. Widze ze juz dorobiles sobie teorie co do kulisów mojego rozstania z eksem- oswiece cie. Rozstalismy sie dlatego ze po ponad trzech latach jakos tak wyszlo ze przestalismy ze soba sypiac, a zaczelismy byc jak przyjaciele. Nadal usilnie rozbijamy przerózna literature (w chwili obecnej 'To rzekl zaratustra') na czynniki pierwsze spieramy sie na temat 'co poeta mial na mysli', ale to juz nie jest taka milosc jak wczesniej. Traktujesz moje wypowiedzi bardzo wybiórczo. Po 27 letnim mezczyznie spodziewalabym sie umiejetnosci czytania ze zrozumieniem, jak juz wczesniej wspomnialam swietnie sie ucze a w tej chwili zglebiam tajniki jezyka finskiego- mam co robic, a i o moich rodziców sie nie martw, to swietni ludzi którzy wiedza gdzie i kiedy powiedziec 'stop.'.

Poza tym, jak juz wczesniej wspomnialam, to ja uwiodlam jego. Wiedzialam dokladnie co robie i jak to sie skonczy. Nie zaluje.

,,miła jak zawsze-Ale przyjaźń jest inna pomiędzy związkiem,a przyjaźń pomiędzy kolegami czy znajomymi.Wiadomo że 27 latek nie będzie się zwierzał z swoich problemów 17 latce.Dla mnie jest to oczywiste,bo przyjaźń się różni pomiędzy związkiem a np rodzicem i dzieckiem.'' zdziwiłbyś się;) Znam takie sytuacje z ich życia, o których wiem tylko ja. Ale powiem ci,że pomimo tego co tutaj piszesz w znaczeniu,że masz inne spojrzenie na świat niż ja to podziwiam cię. Rzadko kiedy spotyka sie takiego faceta w dobrym tego słowa znaczeniu:) Skandi ale nawiązując do tematu Twoich rodziców to 4 lata to żadna różnica;) a napisałas to tak jakby było między nimi 20lat;)

poplątałam sie w wypowiedzi ale chyba zrozumiesz;)

miedzy mna a exem bylo 5. czy to juz roznica? dla mnie nie.

Poganin - Oprócz tego że przyjaźnię się z tym 18-latkiem, pociąga mnie seksualnie i ja jego również. Do tej pory była to tylko przyjaźń bo miał dziewczynę ale niedawno z nią zerwał więc kto wie jak to się teraz potoczy....Ja bym bardzo chciała być z nim i wiem że ja także nie jestem mu obojętna. Poznałam go na 3 miesiące przed jego 17-urodzinami, ale muszę Ci powiedzieć że od początku nie czułam tej różnicy wieku. (Może jest tylko większym idealistą i marzycielem niż ja. ) Też więc jestem dla Ciebie pedofilką i uwodzicielką nieletnich ? ;] Nie wiem dlaczego tak kategorycznie podchodzisz do związku Sandi, skąd możesz wiedzieć czy ten 19- latek ją wykorzystał ? Przecież nic nie wiesz o ich relacji. Gdyby mu chodziło tylko o seks to nie chodził by z nią przez 9 miesięcy tylko skoczył do pobliskiej dyskoteki i spokojnie zaliczył jakaś dziewczynę ;] Z tego co pisze Sandi wynika że ona też tego chciała i chłopak nie wywierał na niej żadnej presji.

Nie chodzilby 9 miesiecy przed, i nie zostalby 3 lata po....

Do Mila jak zawsze- moj chlopak ma 14 lat

Inga87-Ale zrozum że 18 lat a 23 to już całkiem inny wiek.Tak samo jak byś miała 25 a twój facet 40 lat.Ale w tym wieku to różnica jest ogromne.Ta 13 latak z którą się przyjaźnię to jest mądrzejsza niż nie jedna w moim wieku.Jest bardzo inteligentna i dojrzała jak na swój wiek.Podoba mi się jej styl myślenia.Ale fizycznie to dla mnie dziecko,mimo że już bardziej przypomina kobietę niż dziecko.Ale nie zmienia to faktu że dziecko w wieku 13 czy 14 lat zawsze będzie dzieckiem.Nigdy z nią w tym wieku nie będę z nią rozmawiał na pewne tematy tak jak z 20 czy 30 latką.

Pięć lat w wieku nastoletnim to rzeczywiście sporo ale dlaczego a piori zakładasz że każda osoba w takim związku tylko wykorzystuje tą drugą, młodszą ? Przykład Skadi która była prawie 4 lata z wg Ciebie swoim oprawcą pokazuje tylko że może być również całkiem inaczej. Poza tym dlaczego od razu zakładasz wszystko co najgorsze jeśli chodzi o seks nastolatków : hiv, ciąża, samobójstwo. Masz przykład szczęśliwej Skadi, jej rodziców żyjących w wieloletnim związku, przykład Alenudaale której wcale się nie śpieszy do seksu mimo 15 lat- to chyba już dość dużo żeby zauważyć że świat wcale nie jest taki czarno-biały.

Inga87-A więc zachęcajmy nastolatki do seksu i wczesnych związków.Jako przykład podajmy Skandi i jej rodziców.Ty masz inne podjescie do życia a ja inne.Chyba dlatego że moja praca wiąże się z niektórymi przypadkami,ale nie ważne.Zdania nie zmienię,seks,alkohol i inne rzeczy są dla ludzi dorosłych a nie dla dzieci.A 19 latek w bardzo łatwy sposób jest w stanie wykorzystać młodą,zakochaną gówniarę.To jest taki wiek że mało kto myśli logicznie i odpowiedzialnie.A starszy zawsze ma przewagę intelektualną a dodatkowo mnóstwo facetów umie wykorzystywać kobiety,nie tylko te nastletnie.Z tym że one są często łatwą zdobyczą.Tym bardziej jak panuje opinie wśród nastolatek że dziewictwo to obciach i powód do wstydu.I tylko małowartościowa i brzydka nastolatka posiada dziewictwo.Takie są dzisiaj "stwierdzenia mnóstwo nastolatek".Widać że ty też takie masz.Więc powiem ci że z takim twoim podejściem to świetnie pasujesz do tego 18-solatka,mimo że masz już 23 lata.Nawet do ciebie pasował by 15-16 latek.Myślę że świetnie by się z nim dogadałaś.

Poganin generalnie ma rację,choć oczywiście zdarzają się rozsądne nastolatki... Ale seks w wieku 14 lat i to jeszcze za wiedzą rodziców to totalna patologia...

Dziękuje Ci bardzo za komplementy ;] Ale musisz zrozumieć że trudna młodzież z którą pracujesz nie stanowi ogółu społeczeństwa tylko pewien jego wycinek. Bieda i brak wykształcenia zawsze będzie sprzyjać rożnego rodzaju patologiom, tego się chyba nie przeskoczy. Ale dlaczego zakładasz że wszystkie młode dziewczyny są zakompleksione i niedowartościowane i polecą na byle jakiego starszego faceta ? Dlaczego zakładasz że wszystkie w tym wieku nie mają żadnej potrzeby bliskości i seksu tylko są wykorzystywane przez cynicznych facetów ? Ja myślę że przez swoją pracę z trudną młodzieżą masz spaczony pogląd na seks i na resztę młodego społeczeństwa. Świadczy o tym chociażby fakt że uporczywie wmawiasz anonimowej autorce tego topicu że chce się przespać ze swoim chłopakiem, i że w tym wieku to już na pewno było "macanko" ,"lód z połykiem" i bóg wie co jeszcze. Jak już mówiłam nastolatki dojrzewają w różnym tempie i mają rożne potrzeby. I pisząc to co pisze nikogo do niczego nie zachęcam, próbuje tylko zobrazować że dojrzałość emocjonalna i dojrzałość biologiczna jest sprawą bardzo indywidualną.

uła 14 latek i 15latka? przecież to smarkacz;) nie wróże długiej miłości o ale twój wybór;)

I teraz popieram twoją mamę całkowicie...

A co za róznica czy ma 14 czy równiez 15 lat? Tylko rok róznicy. Nie mam zamiaru się wykłócać z mamą, chcialam tylko zapytac o radę jak ją przekonać bo uważam ze to nic takiego mieć wspolny pokój, kiedy nie ma się żadnych "doroslych" zamiarów. Miła jak zawsze- A skoro uważasz że jestesmy jeszcze dziecmi to tym bardziej można pozwolić na wspolny pokój. :) Ale cóż, nie mam zamiaru się z nikim kłocić. Dzięki, niektorym za rady.

Można powiedzieć że w tym wieku to bardziej "przyjacielski związek". Do pewnego czasu.

Inga87-A dlaczego zakładać że jechanie z szybkością 200km na godzinę na wiejskiej drodze musi skończyć się wypadkiem?Przecież to fajna zabawa.Dlaczego zakładasz że pijany kierowca musi spowodować wypadek?Przecież trzeźwi ludzie też je powodują.I tak można dawać mnóstwo przykładów.Nie pracuję z trudną ani też z żadną młodzieżą,nie wilczając mojego hobby,ale to jest raczej bardziej zachęcanie dzieciaków do pasji niż praca z nimi.Sorrki ale naprawdę ciężko mi uwierzyć że masz 23 lata.Chyba że jesteś jakąś tapeciarą,to wtedy wszystko jasne.Bo 23 letnia dziewczyna jest o wiele mądrzejsza a ty mówisz jak byś miała 15 lat.