15 latka w wspólnym pokoju z chłopakiem.

hehehe pojawil sie sciemniacz Marcinie, powiedz mi, czy ty nie myslales o seksie, gdy chodziles z dziewczyna jak byles nastolatkiem? W ktorym punkcie sie nie zgadzasz z poganinem? Chcesz udawac "ksiecia na bialym koniu"? Stety dla ciebie i niestety dla nas kobiet, jeszcze dlugo bedzie sie ten bajer wciskac mlodym dziewczynom.

do tak czytam i mysle\- dokładnie tak!

Marcin84w-Prawiczkiem już nie jestem od 4 lat.Ale widać że masz mocne argumenty i te twoje mądre i inteligentne argumenty przemówiły do mnie i z pewnością do każdego kto przeczytał twój wpis.Więc możesz teraz założyć swój odświętny dres i wyskoczyć z kolegami pod monopolowy.

Poganinie drogi.. dobrze ze nie masz dzieci. Mam nadzieje, ze nigdy nie bedziesz ich mial. A od moich rodziców sie odpierdol, ty ludzki smieciu. Ich nie masz prawa oceniac.

Dalej twierdzę,ze seks w wieku 14 lat to patologia.I nikt mnie nie przekona,że to jest normalne.

Skandi-Patologię będę potępiał,tak samo jak ludzi którzy tą patologię tworzą.

Kaja55555-Oczywiście że nie jest to normalne.Nawet prawo tego zabrania.

zająbyś się czymś pożytecznym a nie siedzisz na damskim forum i umoralniasz małolaty.Jak miałem te swoje 18 lat to też zdarzało się bzyknąć małolatę 15 i jakoś z nikogo z nas patologia nie wyrosła ani dzieci też nie było. Natury się nie oszuka i seks będzie jak nie w wygodnym łóżku to na szybko w pokoju przy rodzicach albo na wagarach.Każdy robi ze swoim ciałem co chce a te twoje paragrafy to możesz sobie wsadzić. A w dresie czasem chodzę ale niewiem jaki to ma związek z tematem

ze branie tabletek anty obecnej generacji przez wiel lat ( od 13 do powiedzmy do 28 roku czyli 15, powoduje zaburzenia w krązeniu, wiem cos na ten temat, ja musialam zaczac btrac wczesnie z uwagi na b. bolesne miesiaczki. Ginekolodzy za max przyjmuja 8 lat, potem sa problemy. Wiec po co niszczyc organizm

Marcin84w >miałem te swoje 18 lat to też zdarzało się bzyknąć małolatę 15 i jakoś z >nikogo z nas patologia nie wyrosła ani dzieci też nie było. dla mnie ta wypowiedź to patologia. Po prostu patologią byłes juz wcześniej skoro "bzyknąłeś małolatę". Nic nie musiałeś i nie musisz już "patologicznego" robić. Gratuluję

Myślę,że pewnych ludzi się nie przekona,właściwie to szkoda życia na takie dyskusje.No cóż,takie czasy nastały,że seks jest najważniejszy,jest główną wartością... Normą jest uprawianie seksu na 1 czy 2 spotkaniu... masakra.Mam wrażenie,że to nie mój świat...

poza wszystkim stosunek w tym wieku jest karalny i wymuszanie takich sytuacji na rodzicach jest szczytem sczeniactwa i i nieodpowiedzialnosci. Po co matce klopoty z prawem? jak moze czegos takiegoi żądac?

tak bzyknąłem bo o poważnej miłości w tym wieku nie mogło być mowy.Karane są stosunki z 14 latką więc zawsze sprawdzałem papier czy już ukończyła 15.

poweidzmy,ze dziewczyna chce sobie wieczorami gadac o poezji, a chlopakowi zagraja hormony ( ba, jesli nie wykona zadnego ruchu, moze sie bac,ze go uzna za geja czy ciape , szczeniaki tak mają), zacznie sie dobierac, dziewcZyna wyskoczy z wrzaskiem, ze gwałt - i co - ludzie popukaja sie po glowie :"idiotka matka, ktora stwarza takie sytuacje". Potrzebne to matce?

Kaja55555-Zgadzam się z tobą.Ja z dziewczyną poszedłem do łóżka po 3 latach.I nie uważam że było to późno.Tym bardziej że ona też była dziewicą.Obydwoje mieliśmy pracę i w razie czego byliśmy w stanie stworzyć rodzinę.Więc dziwię się dziewczynom że tak ryzykują i szybko wskakują do łóżka facetowi.Przecież trzeba być niesamowicie naiwnym żeby tak szybko zaufać drugiemu człowiekowi.Ale nie tyczy to tylko kobiety,bo wielu facetów też właśnie po przez wczesne wskakiwanie do łóżka zostali specjalnie przez kobietę złapani na dziecko.

na topiki o samotnych matkach, o tym, ze nie moga znalezc potem faceta, o problemach finansowych itd. Mnostwo tego/Z takich sytuacji sie one wlasnie biora.

Po prost na wszystko jest czas,po co przyspieszać pewne rzeczy,nie rozumiem tego.Seks jest zajebistą rzeczą,ale zanim się go zacznie uprawiać,trzeba też trochę pomysleć.A poza tym jak się ma 14 lat,to na pewno nie przeżywa sie go tak,jak w momencie ,kiedy jest się trochę dojrzalszym.

Kaja55555-Mnie też to śmieszy że 14 letnia smarkula mówi że była gotowa na sex i sama go zaproponowała.Pewnie powie też że ją nie bolało i mała gigantyczne orgazmy.Ale cóż,tak to jest z patologią.

@Skandi jak dla mnie to powod do współczucia. Dziecko bawi się w dorosłe zycie. Co 14-latka wie o zyciu i konsekwencjach, z którymi dorosli nieraz nie potrafia sobie dać rady. To jest własnie podejście dziecka - zrobilam i nic sie nie stało przecież. Dorosły pomysli tez o tym, co zrobi jak cos sie stanie. Do pewnych spraw trzeba dorosnąc nie tylko fizycznie ale i psychicznie. I wyznacznikiem dorosłości nie są cechy płciowe, ale pojmowanie świata, w kategoriach, ktore, jak widać wydają się niektórym obce.

Smutne,że ona nie rozumie,że jej zachowanie,a także innych "otwartych" seksualnie lasek,to jest właśnie patologia,jej się pewnie wydaje,że patologia to jakby ją w domu bili i chlali na umór.

Jak suka nie da to pies nie wezmie, wiec napewno do niczego nie dojdzie na tej wycieczce. Ja w oogole nie wyobrażam sobie tego zrobić, bo bym się wstydziła. I z tego co znam mojego chłopaka to też. I codziennie siedzimy po pare godzin w pokoju i jakoś mojej mamie to nie przeszkadza, więc dziwne ze nie chce sie zgodzić na wspolny pokoj.

alenudaale-A jak to będzie wyglądać,że dzieci idą razem spać,tak jak dorośli,a w dodatku rodzice na to pozwalają.W tym hotelu nie będziecie przecież sami.Będzie tam obsługa i inni turyści.A jak jeszcze macie dziecinny wygląd to dopiero będzie zdziwienie że dzieci ze sobą śpią.Na wycieczce szkolnej też spisz w pokoju z kolegami czy tylko z koleżankami?

No ale na wycieczce szkolnej spie z kims a teraz bede spala sama. Tm nie bedzie żadnych turystów bo to dom znajomych rodziców.

Ale spisz z koleżankami a nie z kolegami.A płeć w twoim wieku jest już ważna.To nie jest już płeć przedszkolna.A sama piszesz że się wstydzisz,a przecież takie spanie razem może być wstydliwe.Człowiek pewnych rzeczy jak śpi to nie kontroluje.A po za tym kwestia przebrania się też może być dla ciebie krepująca.Co zrobisz jak twój chłopak będzie się przy tobie przebierał?Nie będziesz tym skrępowana?

Należy też wspomnieć że chłopcy w jego wieku się masturbują,więc jak się zachowasz jak zacznie robić to przy tobie?Albo jak w nocy będzie miał nie kontrolowany wytrysk?Albo co zrobisz jak dostaniesz w nocy okres?Będziesz przy nim zakładać podpaskę?

Spalibyśmy w osobnych łózkach. Poza tym on tez chce miec wspolny pokoj, wiec widac wie, ze nie bedzie go nic krepowac. A co do masturbacji, to moze isc gdzies indziej. Ja tez podpaski raczej w lozku bym nie zmieniala, tylko w lazience.

alenudaale-A czy wy nie jesteście za bardzo rozpieszczeni?A po za tym jaki ma sens spania w jednym pokoju?A czemu miał by się masturbować gdzie indziej?Przecież to jego pokój i najlepiej się to robi w swoim pokoju i w swoim łóżku.A po za tym myślisz że mama ci uwierzy w te bajki?Rodzice za bardzo was rozpieścili

Ale skoro on chce tez ten wspolny pokoj to godzi sie na to ze musi sie z tym udać gdzies indziej.

A w tym wieku rodzeństwa tez czasami mają wspolne pokoje i co myslisz ze oboje leza wieczorem w lozkach i bez krepacji sie masturbuja?? Wiadomo ze ida z tym do wc.

A w tym wieku rodzenstwa też mają wpolne pokoje i myślisz ze leżą sobie wieczorem w łózkach i bez krepacji sie masturbuja? Wiadomo że ida z tym do wc.