Po co ufac kobiecie?

Kurde, wplatalem sie w niezle bagno. Okazalo sie, ze dziewczyna z ktora sie spotykam jest mezatka (podobno ja juz nic z mezem Arabem nie laczy od dluzszego czasu, ale rozwodu nie ma, malo tego - w ogole sie o niego nie stara), ponadto spotykala sie rownolegle z jakims innym kolesiem (moze nawet kilkoma innymi facetami). I podobno ten koles wie o moim istnieniu, ale do pewnego stopnia. Ja p#$%^, trafilem na wyrachowana manipulantke. A taka spokojna, niesmiala byla na poczatku znajomosci, zagubiona.

Z Arabem mezem?? Przeciez Araby to konie hhehehe

no kobiety teraz to juz nie to co kiedys, przy nich faceci to normalne stworzenia bo chociaz mysla logicznie w przeciwienstwie do emocjonalnego jak kobieta dzieki czemu rownolegle z myslami o sexie mysla o zarobkach aucie pozycji gadzetach i innych sprawach a taka kobieta tylko o emocjach o facetach milosci ubraniach urodzie manipulacji uczuciowej i wyimaginowanych zwiazkach ... efektem tego jest zenienie sie z arabami zdradzanie podkochiwanie sie w szefie dupczenie sie z przelozonym szukanie milosci w miedzyczasie zagubienie no przeanalizuj ta swoja to bedziesz wiedzial co jest grane ale po to masz logiczny umysl zebys nie wchodzil w jej zjebana psyche i potrafil wyrzucac bez emocji to co ci szkodzi mowisz nara i uwodzisz nastepna oto twoje zadanie, w miedzyczasie wszystkie inne czynnosci wykonujac na tym samym poziomie bez dzialania emocjonalnego oto prawdziwy facet - wiec juz wiesz co robic i co jest grane

"podobno ten koles wie o moim istnieniu, ale do pewnego stopnia. " TZN.? Wie tylko o głowie i rękach?

Wychodzi na to, ze ona mu sciemniala ze jestesmy tylko znajomymi. A za plecami robila swoje.

och skąd ja to znam... tyle bab gra bezradne, nieśmiałe ciche idiotki i cnotki niewydymki, same nie potrafią do czegoś dojść tylko szukają naiwnego faceta, wykorzystując jego dobre intencje! A na boku przystawiaja mu rogi z innymi.

no to faktycznie sytuacja neiciekawa, zerwij najlapiej wszeklie kontakty z ta kobieta bo nic dobrego zapewne nie wyniknie z waszej znajomosci...jakas nimfomanka z niej pewnie i stuka sie z kilkoma...

Kronos nie panikuj!! Pobzykaj jeszcze trochę, jeśli jest tego warta, a za jej plecami szukaj już następnej;) Może znajdzesz lepszą?:) A potem ona wejdzie na kafeterię i założy topic o tym, jakim jesteś barbarzyńską i zdradliwą świnią....:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Teraz to ja sobie ide zrobic badania na choroby weneryczne i HIV. Wiadomo, kto ja jeszcze rznal? Moze jakis Murzyn... Ale mi sie kobieta trafila. Zemdlilo mnie totalnie.

Niezla agentka, ale znam lepsze. Na Twoim miejscu urwalabym z nia kontakt natychmiast i nie zawracala sobie glowy, bo ta dziewczyna jest nic niewarta. Jak bedzie dalej tak postepowac, to niewykluczone ze zlapie jakas chorobe weneryczna, badz HIV, o ile juz jej nie ma. Taka rozwiazlosc siedzi w jej glowie pewnie od dawna i raczej sie to nie zmieni, dopoki jest mloda i atrakcyjna. Ale przyjdzie starosc, ona zbrzydnie i nikt jej juz nie zechce. Pozostanie jej samotnosc i wyrzuty sumienia.