Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość potencjalna biurwamloda

praca - nic nie moglam zrobic

Polecane posty

Gość potencjalna biurwamloda

kiedys dlugo nie moglam znalezc pracy. W koncu znalazlam kilka prac pod rzad. Znow szukam kolejnej, ale wiem, ze nie bede w stanie pracowac znow tak jak wtedy. Myslalam, ze gdy ide pracowac za kiepskie pieniadze (ok.1500zl) to przynajmniej moze atmosfera bedzie do zniesienia, ze beda mnie traktowac jak czlowieka skoro grosze placa. Nic podobnego. Mialam duza odpowiedzialnosc, praca byla wymagajca, niby cos tam moge sobie wpisac do CV, ale moje poczucie wartosci lezy. W kolejnych pracach po okresie gdy juz wyciagnelam im robote po prostu zaczynano mna pomiatac gdy upominalam sie o to, na co sie ze mna umowiono na rozmowie. Stracilam kilka razy te kiepskie prace po tym jak mi naobiecywano m.in., ze bede tam dlugo pracowac a 2x zostalam obmowiona przed starymi dziadkami, ktorzy byli decyzyjni i nawet zaden ze mna nie porozmawial, tylko zrobil to, co mu stare baby-biurwy zasugerowaly! Nie chcialam wiele. Ale gdyby ci, co mi obiecywali dorzucali przynajmniej czesc tego, co obiecali a co dawali innym co miesiac to byloby mi lzej. Chcialam tylko uczciwie pracowac a nie byc mamiona. A mi tylko dawano do zrozumienia jak to nowy musi sobie zasluzyc (zreszta pomlka, wroc-nikt ze mna nawet nie rozmawial, bylam ignorowana). A potem tracilam prace gdy juz mnie wykorzystano. Chcialam sie tylko wyzalic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska hella...........
zycie takie jest. Jest masa ludzi, ktorzy maja podobnie. Ale walka z klikami to jak walka z wiatrakami. W zasadzie czesto praca polega chyba glownie na tym, zeby umiec to wszytsko znosic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×