Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość osa6

ktora juz sie szykuje na poczatek diety 01.01.11?

Polecane posty

Gość osa6

ja juz od 2 tyg. planuje zaczac sie odchudzac od 1 stycznia, ktora jeszcze ma takie plany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia mała
Ja się szykuję na taką dietkę. Ale właściwie zamierzam ograniczać się od jutra. Jutro zaczynam, ale to taki wstęp do diety. Prawdziwa zacznie się 1-go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ja
ja tak samo,od jutra sie ograniczam a od nowego roku dietka,7 kg do zrzucenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
Ja szykuję się, ale bardziej do rozpoczęcia na nowo ćwiczeń :) Na ten rok postanowienie wykonałam, schudłam. Nawet więcej niż chciałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopisuje się :) co prawda nie zamierzam stoować drastycznych diet, ale chce jesć regularnie w małych ilościach..przy wzrosćie 172cm waże 69 kg. Pragne aby pojawiła się "5" z przodu a najlepiej gdyby było 55 kg. Do czerwca mam czas bo szykuje mi sie gama imprez weselnych. Mam więc pół roku na zrzucenie 14 kg..o matkoo aż tyle??;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
maybelline new york Spokojnie uda Ci się :) Ja od początku roku właśnie schudłam z 78kg na 57. Przy czym nie miałam żadnej drastycznej diety i na dużo sobie pozwalałam, szczególnie słodyczy, ale i dużo ćwiczyłam, bo dla mnie ważniejsza była sylwetka niż spadek wagi. A mam 171cm. A jeśli Ty zaczniesz zdrowo i regularnie jeść, więc to co chcesz zrzucić to zrzucisz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że jest to wykonalne ale najgorsze jest samozaparcie. Oczywiście do tego ćwiczenia, które mogę powiedzieć że sprawiają mi przyjemność i nie jest to żaden mus, ale bywaja dni że kompletnie nie mam ochoty i energi..Nikt jednak nie powiedział, że codziennie trzeba wyciskać z siebie siódme poty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość montemax
dolaczam do Was:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a na czym polega planowanie
i przygotowanie sie do diety? nazarciem sie na zapas? "planuje rozpoczecie diety od 1 stycznia".... ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antysłodyczowa22
cześć, ja od dziś też zaczynam, w moim przypadku muszę słodyczom powiedzieć stop i dlatego jestem też na forum dot. zrzucenia słodyczy. Do kwietnia chcę osiągnąć swój cel ale małymi kroczkami i zdrowo, największe wyzwanie-zacząć ćwiczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja tez sie szykuje ale bardzie do wrocenia do cwiczen i biegania antysłodyczowa22 - podaj adres tego forum, bo tez mi sei przyda...czasami potrafie caly dzien nie jesc nic oprocz jakis batonow cukierkow... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antysłodyczowa22
to forum to tutaj na kafe TEMAT Nie jem slodyczy przez 100 dni! na razie skromnie-ale jeszcze się rozkręci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja tez sie szykuje ale bardzie do wrocenia do cwiczen i biegania antysłodyczowa22 - podaj adres tego forum, bo tez mi sei przyda...czasami potrafie caly dzien nie jesc nic oprocz jakis batonow cukierkow... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja tez sie szykuje ale bardzie do wrocenia do cwiczen i biegania antysłodyczowa22 - podaj adres tego forum, bo tez mi sei przyda...czasami potrafie caly dzien nie jesc nic oprocz jakis batonow cukierkow... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antysłodyczowa22
no i dziś zaczynam znowu, bo wczoraj poległam i wcale antysłodyczowo nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osa6
ja tez uwilabima slodycze, dlatego mysle,ze lepiej i bardziej realstycznie jest postanwoic ze sie bedzie je OGRANICZAC a calkowiie wyeliminowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antysłodyczowa22
no cóż, w moim przypadku ograniczanie nie bardzo się uda-przynajmniej nie na tym etapie- bo jak zjem kawałeczek ciasta mam wyrzutny sumienia i dietka idzie w odstawkę bo i tak już sama siebie zawiodłam..... Teraz jeszcze sesja zbliża się wielkimi krokami-to już całkiem będzie koszmar- mam nadzieję,że nie będę zajadać stresów.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apsoaposapdoa
JA SIE SZYKUJE NA DIETE W RAMACH PRZYGOTOWAN WTRABILAM DZIS 1/2 PACZKI PTASIEGO MLECZKA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osa6
ja jutro robie kopiec kreta.....a moze nawey jeszcze dzisiaj??!!?!?!?!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osa6
a ja dzisiaj pieke kopiec kreta..juz nie moge sie doczekac........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyłączam się;) Mam nadzieję,że się nam uda. Do studniówki chciałabym schudnąć chociaż 3-4 kg (trzy tygodnie czasu), a potem powoli, wytrwale do celu - 48 kg! Tylko słabo z moją motywacją, raz jest, a raz gdzieś znika. I te słodycze mnie dobijają:( Ale jak będziemy się nawzajem wspierać to myślę że coś z tego będzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×