co sądzicie o takim czyms? Chciala bym znac wasze zdanie?

jest chlopak(23lata) dziewczyna (22) sa razem 5 lat, jej rodzice go nie akceptuja i nie pozwalaja aby on przychodzil do niej do domu, chlopak jest cierpliwy ale po 4 latach zaczyna go to meczyc i zaczyna wadpic w ten caly zwiazek i poznaje inna mlodsza o 5 lat od siebie spotyka sie z nia kilka razy ( dziewczyna jest sliczn wyglada jak latynoska czarne oczy ciemne dlugie wlosy ciemna karnacja sliczna buzia,zgrabna itd) jak jego dziewczyna sie o tym dowiaduje ze on za plecami ja zdradzal w ten sposob ze czasami sie spotykal z ta gowniara to zrywa z nim ale teskni i czaami sie spotykaja, on jej mowi ze ja kocha ale juz z nia nie chce byc bo jak twierdzi ,, JEST TERAZ W BARDZO HU** SYTUACJI '' I NIE WIE CO ZROBIC ( domyslam sie ze chodzi o to ze narobil tamtej nadzieji i nie wie jak sie teraz z tego wyplatac boi sie ja skrzywdzic bo to mloda dziewczynka ma 17 lat... jego dziewczyna napisala mu ze nie chce byc powodem tej jego hu** sytuacji i odsowa sie na bok .. a on nie daje jej spokoju wypisuje wydzwania chce sie spotkac.. ale nie chce z nia byc co o tym sadzicie?

niech mu napisze,ze moze sie do niej zaczac odzywac jak zakonczy ta chujowa sytuacje...proste chyba.koniec spotykania z gowniara,wtedy mozesz dopiero z nim zaczac temat

Albo sam nie wie czego chce i chce jedna i druga lub rzeczywiscie jest w potrzasku i nie wie co zrobic...a to jacyś Twoi znajomi?

którą dziewczyną jestes?

Dziewczyna powinna dac sobie zspokojj..skoro go meczy taki zwiazek to nie ma co byc z takim chlopakiem..bo on nie jest z rodzina tylko z nia wiec skoro naparwde by ja kochal wytrwali by wszytsko

Ale niestety prawda jest taka woz albo przewoz...na dwa fronty nie ma co grac i niech sie zdecyduje.

ja jestem ta jego dziewczyna nie rozumiem zaprosil mnei na wigilje, wczoraj tez wczoraj sie spotkalismy gadalismy on sie zachowywal tak jak mial by jakies wyzuty sumienia ze sie ze mna spotyka myssle ze on z nia jest polecial na to ze jest ladna.. moze juz poznal jej rodzicow bo zawsze mial ten komplex rodzicow ze moi go nie akceptowali pewnie poznal jej rodzicow zaprosila go do domu i mu sie spodobalo a teraz nie wie jak z tego wybrnac... nie wiem co o tym sadzic ale ktos dal mi tu dobra rade napisze zeby sie odezwal jak zakonczy ta swoja ,,hu** sytuacje''

Dziwne Kocha Ją ale nie może z Nią być...gdyby naprawde Ją kochał i zalezalo mu to by staral sie rozwiazac problemy i byc z Nią szczęśliwy...a Jej rodzice nie powinni byc powodem ich sytuacji w jego mniemaniu. Tak przynajmniej uwazam

smutna3231 - Ehh to jednak Ty jestes tą dziewczyną ;)

dla mnnie tez jest to dziwne masz juz tyle lat wyjedz z nim.. pomozcie i mi "wykorzystal" blagam dajcie znac

powiedzial mi ze sama sie do tego przyczynilam ze on ja poznal ze tyle razy mnie prosil zebym cos z tym zrobila ze cale miasto sie z niego smieje ze moi on przez prawie 5,5 roku byl umnie tylko kilka razy w domu i to jeszcze jak moich rodzicow nie bylo.. i ze on juz tego nie wytrzymal i chcial miec inna normalna dziewczyne ktora go normalnie zaprosi do domu.. a nie ebdzie go ukrywala i tak zrobil ale nie jest szczesliwy bo kocha mnie i ze chcial by zeby bylo dobrze ale sytuacja sie tak skomplikowala ze nie wie co ma teraz zrobic..

Smutna powiedz mu wprost ze niestety nie da sie byc z jedna i z druga..co on sobie mysli tym bardziej ze tyle byl z toba

smutna3231 - To ty powinnas byc dla Niego wazna a nie Twoi rodzice. Wiadomo że każdy chce byc akceptowany przez rodzine swojej ukochanej/ukochanego ale co on przeciez ma byc z Toba a nie z nimi. A co jego rodzice na wasz zwiazek. Rozmawialas ze swoimi rodzicami dlaczego go nieakceptuja?

nie wiem co mam zrobic bo kocham go on byl moim pierwszym chlopakiem a ja jego pierwsza dziewczyna myslalam ze bedziemy razem juz tylko we 2 na zawsze nigdy nie robilam nic z zadnym innym chlopakiem i on tez nie do czasu teraz to juz pewnie sie z tamta calowal na bank sex odpada bo ona to taki dzieciaczek wstydliwy slodka taka lala ale wadpie zeby cos robili ona raczej tak... cnotka pytalam sie go powiedzial ze nigdy z zadna nie spal procz mnie i w tow wierze bo on tez byl troche wstydliwy w tych sprawach.. ale sam fakt ze ja przytulal albo calowal z nia mnie odrzuca.. i chyba nawet gdyby z nia zerwal na zawsze nei wiem czy mogla bym byc z nim znowu po tym ze dotykal inna...... chyba nie.. ale on jest taki ze zawsze mi sie marzyl taki maz.. potrafil byc kochany, lubil gotowac uwielbia dzieci opiekowac sie dziecmi poprostu wszytko mial na plus prucz tego ze byl ogromnym klamca.. nie wiem co robic postanoweilam sobei ze od 2011 po sylwestrze zmieniam nr kom,gg wszytko 0 kontaktu chyba musze tak zrobic chyba wole zeby byl z nia i myslal i tesknil za mna niz byl ze mna i myslala o tamtej..

jego rodzice mnie uwielbiaja jego mama to jest mna tak zauroczona, cala jego rodzina mnie bardzo lubi i zna od rodzicow po babcie, dziadki ciocie itt wszyscy on mnie wozil po calej swojej rodzinie .. i to go boili ze ja go nie moglam nawet do rodzicow zaprowadzic.. jego mama do mnie wydzwania zaprasza mnie ciagle do siebie martwi sie o mnie mam z nia lepszy kontakt niz ze swoja matka.. i dlatego szkoda mi tego wszystkiego stracic bo pokochalam jego rodzine bardziej niz swoja..

Smutna to rzeczywsice jestes bardzo w ciezkiej sytuacji..wiem co to znaczy pokochac rodzine bliskiej ci osoby bo mam to samo...ale nie mozesz tak ciepriec bo on tak chce

Sprobuj dać Sobie z Nim spokuj, przynajmniej na jakis czas zajmij sie soba i swoim zyciem, a On jesli bedzie chcial i bedzie madry i zdecydowany to wroci do Ciebie zobaczysz...Ja mysle ze on poprostu jest tamta dziewczyna tylko zauroczony...Dajcie sobie czas chociaz wiem że to nie jest łatwe bo Ty go kochasz

to co mam zrobic konkretnie co byscie konretnie zrobili na moim miejscu???

Ehh Dziewczyno nawet nie wiesz jak mi Ciebie szkoda bo wiem co to znaczy kochac kogos a byc w taki sposob traktowanym i oszukiwanym :(

wiesz tamta dziewczyna napewno zawrocila mu w glowie jest mloda wiec udalo jej sie to i tak jak mowisz polecial na urode..a to ze twoi rodzice go nie lubia to nie jest zaden problem...on jest z TOBA a nie z twoimi rodzicami

Napisz mu zeby dal ci spokoj bo nie jest ci dobrze w takiej sytuacji..musisz troche odpoczac pomyslec i wogole.wiadomo bedzie ci trudno bo kochasz go ponad zycie i wogole ale sama widzisz ze on chce was dwie teraz a tak nie mozna..nie moze mowic ci ze sie po gubil czy cos bo to nie jest wytlumaczenie

dokladnie rok temu przed sylwestrem kapnelam sie ze cos nie jest tak widzialam pod jej fotkami na jakism tam portalu podpisy i buziaczki z jej imieniem pytalam go ale wypieral sie ciagle ze to nie do niego ze on nie ma z nia kontaktu i tak sie wypieral do wakacji az kiedys tamta wstawila ich fotke jak razem stoja ale szybko ja usunela.. mowilam mu ale on twierdzi ze to nie mozliwe i zadnej fotki nigdy sobie z nia nie robil ze ja mam jakies urojenia.. to nie byly urojenia bo wiem jak on wyglada i umiem go rozpoznac na zdjeciu, on sie ciagle wypieral potem jak sie rozstalismy nie gadalismy 2 tyg to przestal sie wypierac tylko juz nie chcial gadac na ten temat, unikal tematu .. pod koniec wrzesnia bylo miedzy nami super byl taki ,,zakochany'' we mnie ciagle gadal ze mnei kocha ze juz teskni jak mnie 3 h nie widzi gadal o slubie kupil mi pierscionek powiedzial ze nei chce zeby miedzy nami byla jakas ,,M'' czyli ta dziewczyna ze chce to wsyztko naprawic zebym odciela kreska to co bylo i tak zrobilam to szczescie i cudowne chwile trwaly 2 tyg zmienil nr tel juz go przedemna nie chowal powiedzial ze nie chce meic przedemna tajemnic bylo cudownie idealnie... ale neistety po 2 tyg awantura i potem znalazlam w jego pokoju bilet do miasta gdzie ona mieszka i wsyztko bylo jasne oczywiscie sie wypieral ze to nie jego bilety ale potem sie przyznal ze chcial z nai to wszystko zakonczyc ale nie potrafil bo plakala tak ze mu jej szkoda bylo.. i tyle

podpisy z jego imieniem mialo byc a nie jej

To czyli ta dziewczyn miesza od kilku dobrych miesiecy w waszym zwiazku:( eh...mala zdzira..a on zawochuje sie jakby tylko on byl na swiecie i jakbys nigdy nie mogla sobie nikogo znalesc..on moze wszytsko a ty nie..kochana nie daj sie.. nie mozesz mu tak na wszytsko pozwlalac

Masz ochote pogadac na gg?

moge pogadac ale to jak tu mam podac gg troche sie boje tu gg podawac?hm

smutna3231 - Nie pozwol aby On Ciebie tak oklamywal i wykorzystywal, nie mozesz byc dla niego dziewczyna z ktora sie spotyka wtedy kiedy z tamta nie jest...ehh te mlode gowniary potrafia namieszac :(

Podam ci moj napisz :) 12001489:)

czasami mam ochote napisac do tamtej powiedziec jej wszytko pokazac jej smsy pokazac nagrania na poczte pokazac wszytko mam te rozmowy nasze wszytko ze zaproil mnie an wigilje wszytko i kiedys tak zrobie jak nie wytrzymam jeszce napisze do jej rodzicow jaka maja coreczke co zwiazki rozwala bo jej cala glupia rodzinak ma konta na nk mama tata ona brat ciocia wszyscy

Tobie mówi, że Cię kocha i chce zakończyć tamten związek, ale on amu nie pozwala, bo płacze... Tamtej dziewczynie pewnie taką samą bajeczkę o Tobie sprzedał...