nienawidze mojego kochanka

zamacil mi w glowie jak bylam zagubiona, mloda i naiwna, omamil, oklamywal, rozkochal i narazil na potworne cierpienie, hanbe i wstyd. zabral mi 2 lata zycia.teraz siedzi w domu pantofel jeden, ja jestem samotna i nie moge do nikogo nic poczuc.... mam wstret do facetow.... moze zasluzylam na kare za glupote - wiec pokaralo mnie ogromnym cierpieniem i zgorzknieniem dziewczyny nie dajcie sie starym znudzonym dziadom omamic, oni sa mistrzami klamstwa i kretactwa

no a czego innego ty się spodziewałaś? byłaś tylko kochanką, którą zawsze można odstawić. wiedziałaś o tym od samego początku więc czyja to wina? poza tym jeśli jest dużo starszy to dosłownie wstyd za taką dziewczynę jak ty która pieprzy się ze staruchem. nie masz w sobie nic godności ale za to masz teraz nauczkę na przyszłość.

Uwielbiam swojego kochanka za to, że mi zawrócił w głowie, rozkochał, rozpalił i nie zostawił dla mnie swojej żony. Będę go wielbila za to aż do skończenia świata. Dostałam od niego dwa najwspanialsze lata mojego życia i liczę na więcej.

tak mam nauczke na przyszlosc :) tylko przyszlosci juz nie mam :)

a ze wstyd - to oczywiste, nikomu o tym nie pisnelam slowka :)

Tylko ci się wydaje, że nie masz życia i przyszłości. Póki oddychasz, będziesz miała nadzieję, że lepsze jutro.

Uwielbiam swojego kochanka za to, że mi zawrócił w głowie, rozkochał, rozpalił i nie zostawił dla mnie swojej żony. smaż się w piekle głupia pizdo

Kiedy się grzeszy trzeba być przygotowanym na karę. Zgodnie z tą zasadą, pewnie skończę w piekle. Ale mam nadzieję, że niezbyt prędko. A do tego czasu - co użyję to moje.

straszne

oby ciebie twój przyszły fagas kiedyś zdradzał!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dlaczego "przyszły"? Nie planuję mieć innego kochnka. Obecny sprawdza się znakomicie.

do końca życia będziesz miała tylko kochanka?