Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kicia1985

Czy można zabić przez sen? Koszmar minionej nocy...

Polecane posty

Gość osobaniewirtualna
Nie śpię bo się wyspałam - tak sie składa, że wczoraj miałam męczący dzien i o 18.00 poszłam spać - wstałam po połnocy i dalej spałam do 5.00 rano. No ileż można spać - chyba to rozumiesz. A nie wiem co mam takiego w sobie, że tak wcześnie chodzę spać, ale cały miesiąc chodziłam na nocki to trochę się rozregulowałam i tyle. A teraz idę na wątek Jani tylko napiszę w wordzie egzorcyzm na choroby rózne. O uwolnienie. Może jej pomoże - na raki, na takie rzeczy. A ta Kicia musi jakiś medalik mieć na szyi no ale to jest doraźne bo t na ziemi a przy braku żalu za grzechy do piekła - zależy co tam robi. Od poronienia trzeba sie odciąć - też egzrocyzm do Boga i może dzieci rodzić dalej. A tak to taka wiedźma - bo ja poroniłam. No to własnie bardzo źle się stało i tyle. Żadna chwała :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobaniewirtualna
Krzyżyk sobie musi kicia na szyi powiesić to jej nic nie zrobi jej...UKOCHANY. Ładny mi ukochany, nie? Jedynie, że przeżyła go W AMOKU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobaniewirtualna
Wiecie co - ja bardzo źle chodziłam na te nocki, za późno. I teraz widzicie - 4 dni i jestem już tak, że już prawie OK i na dniówki mogę iśc. A na te nocki nie mogę się przyznać bo nigdzie nie dostanę stałej pracy, a jak się nie przyznam to gdzieś dostanę - cały miesiąc na nocki i nikt mi pracy nigdy nie da. Takie życie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobaniewirtualna
Bo wiecie - niby wszystko ok. tylko jak sie przyznam do tych nocek i powiem o 8 dniach wolnego to wiecie ta firma wyjdzie na IDEALNĄ. A to jest takie kłamstwo. No to jedynie zostaje...milczeć. Nawet nie kłamać - milczeć. Bo wygląda jakbym nie wiem jak się tam obłowiła, a forsa cudem boskim i jeszcze straty na dobre 1000 zł z powodu BANDY CIEMNIAKÓW - ale niebezpiecznych. Dlatego to wszystko w dzień i gra. Ciągle wolne, żeby pracy stałej nie dostać i gra i trąbi zespoł kombi wiecie, a tak? Na nocki? Miesiąc? No to masa kasy. No - coś tam wydruku godzin też mam - dzięki Bogu. Dzięki Bogu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobaniewirtualna
Kurde - patrzcie znowu nie pasuje. Zostaje milczeć o nockach i dniówkach. Albo powiedzieć prawdę, że na nocki i tyle godzin, grupa głupia...godzina co najmniej straty, jakieś debilne pomysły mieli i debilami byli. Zostaje mi SAMA PRAWDA w sumie bo na wydruku jest o której kartę podbiłam - i co? Bez sensu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobaniewirtualna
Wiecie co mi zostaje? Zwalić wszystko na transport - że w Polsce wszystko bylo idealnie, a na miejscu? Jakiś tam zdechły autobus, że tylko tyle godzin z mojej kwatery można było mieć, a że święta szły to nie zjechałam gdzie indziej bo umowa do Wigilii. No i to jest PRAWIE prawda. Ale co mam mówić? Że wszystko tylko ploty o tym kto co robił w domku? Tak powiem i tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JEZU KOBIETO TY MASZ ZDROWIE PISZESZ DUŻO DOKŁADNIE BEZ BŁĘDNIE PAMIĘTASZ O KROPKACH,PRZECINKACH MASZ ZDROWIE GRATULUJĘ JA TO BYM SPAŁA O TEJ GODZINIE ALE DOSTAŁAM OKRES I ZWIJAM SIĘ Z BÓLU ALE TY? NO MASAKRA JAKAŚ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobaniewirtualna
No to musisz zrobić sobie jakiś okład. I Ci przejdzie. A najlepiej zjeść tabletkę. Tabletki są na wiele rzeczy. I tyle. Na coś i tak trzeba umrzeć. Choć nie powinno się przesazać z tabletkami - z wielu powodów. W każdym razie - jeśli jesteś katoliczką to możesz jeść tabletki gdy brzuch cię boli z powodu miesiączki, ale już np. antykoncepcyjnych środków nie możesz brać nie mając grzechu. I tu mamy pewien problem taki oto - że środki antykoncepcyjne nie powinny nazywać się TABLETKI bo tabletki bierzemy gdy coś nas boli, a środki antykoncepcyjne bierzemy bez wielkiego bólu. I co Ty na to? W języku polskim pełno jest takich rzeczy. Np. LEKARSTWO - takiego słowa nie ma już. LEKARSTWO na ból. Tabletka antykoncepcyjna - jakby coś kogoś bolało? Język polski jest beznadziejny - przykro mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobaniewirtualna
Ja powiem wam zastanawiam się nawet - no ostatnio życie mnie zmusiło do zastanowienia się nad tym czy to ma w ogóle sens - ale katolicki kraj (???) i ANI SŁOWA o antykoncepcji. A w świecie są artykuły niekoniecznie w gazetach medycznych. No zła nazwa przydaje popularności TABLETCE ANTYKONCEPCYJNEJ. To nie jest lekarstwo. Np. w języku angielskim to się odczuwa, że to nie jest lekarstwo gdy się mówi, a po polsku to jest jak syrop. Ale lekarstwo jest na BÓL. No to mamy środek przeciwbólowy. Hmmm... coś mi tu nie gra - mimo wszystko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SAMA SIĘ SOBIE DZIWIĘ ŻE WDAJĘ SIĘ W DYSKUSJĘ ALE CI POWIEM TABLETEK ANTY NIE BIORĘ I BRAĆ NIE MAM ZAMIARU PO PROSTU NIE CHCĘ A NA TEGO RODZAJU BÓL NIE POMOŻE MI NAWET NOSPA MUSI SWOJE ODBOLEĆ I TYLE OD LAT CO MC TAK MAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobaniewirtualna
No nie tylko wydaje mi sie, ze powinno sie więcej pisać o szkodliwości DLA ZDROWIA tej tabletki. Także psychicznego. O skutkach ubocznych. Ty nie bierzesz. Ktoś bierze. Już pomijając zagadnienia religijne. Np. masz wylew i bierzesz np. nie wiem no jakieś tam leki stałe, ale masz UBYTEK NA ZDROWIU i WSPOMAGASZ TO ZDROWIE. A co to jest tavletka antykoncepcyjna. Czy to służy polepszaniu zdrowia? No i jak długo. No to stałe lekarstwa przy stałej chorobie, a teraz czy stanem chorobowym jest stan brania tabletki czy stan bycia w ciąży. Ha! Oto jest pytanie - dosłownie. Co prawda przez ciążę też się można rozregulować zdrowotnie, ale mimo wszystko jest to stan naturalny - tyle można powiedzieć, a branie tabletki NIENATURALNY. I koniec :( No i w przypadku chorób przewlekłych tabletki bierzesz cały czas, a antykoncepcja? Brak ciąży - choroba przewlekła? Bez sensu zupełnie :( I tyle :( Pozdrawiam. ps. w każdym razie na świecie tu i tam wielkie gazety piszą o antykoncepcji i się nie nie zachwycają. Po prostu piszą. A tu? co tu piszą? Nic. Rok temu czytałam w którymś z amerykańskich tygodników wielkie artykuły o antykoncepcji. Tu nic nie było. Rok albo coś około. Może niecały rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobaniewirtualna
A nie sądzicie np;. że chłopak /narzeczony Kici powinien iść do lekarza i dostać jakiś zastrzyk? Może trzeba mu coś szprycnąc - na uspokojenie. Może do psychiatry powinna go kicia wysłać? Że stracili dziecko i sobie nie radzi. ? Jak uważacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobaniewirtualna
Wiecie co - może i dobrze że w Polsce nie piszą o antykoncepcji bo wiele bab by w Polsce z głodu zdechło. Zwłaszcza takich, że myślisz nie wiadomo co, a tu kurde jakby nie antykoncepcja to co by ta laska znaczyła w tym życiu. No ale jest ta antykoncpecja i jak chcesz tę karierę zrobić to ją zrobisz. Ale np. wpływ takiej tabletki na leczenie innych chorób. Np. bierzesz pigułkę a inne choroby. Przecież to są zmiany hormonalne w krwi, więc pierwsza leci krew i jej skład bo to od mózgu poprzez krew idzie. A ośrodek, który wydziela hormony miesiączkowe produkuje inne hormony i akurat to nie zachodzi nic na siebie. Już to widzę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osobaniewi... Ty sobie dobrego psychiatry poszukaj Jesteś nienormalna nawet jeśli to głupie gadanie to i tak coś z tobą nie tak !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobaniewirtualna
No najbardziej się przejmę opinią WREdnEJ WANDY - naprawdę. :( Chodzi mi jednak o to, że pewne osoby powinny wiedzieć czy być świadome, że całe swoje wesołe i spontaniczne życie seksualne zawdzięczają pigułce antykoncepcyjnej, która - jak dla mnie - powinna być wydzielona z działki pt. LEKARSTWO. To nie jest lekarstwo. Jakie? Na co? I chodzi mi o to, że później ja muszę liczyć się z ludźmi, których sensem życia jest przyjemność seksualna i koniec, nie? Ponoszę przez nich straty finansowe, mam po prostu straty moralne o zdrowiu psychicznym nie wspominając - jest to najwyzsza ich życiowa potrzeba i ja mam się z tym liczyć, ale wiecie najwyższą potrzebą w pracy jest zarabianie pieniędzy i ODPOCZYNEK. Czy można odpocząc w takim towarzystwie? Nie. No to ja robię to samo :( Już nie , ale tak należy - naprawdę. W ogóle wiecie - kto to popiera tę antykoncepcję - tylko te wszystkie szmatławce , żeby to kupować i ...robić karierę. Bo same te baby wyłącznie na tym jadą gdyż każdy sie zastanowi nad tym po co to jest i jaki sens tego. No jaki? I wiecie - bo byłam w sytuacji, że dwoje wariatów założyło sobie obrączki żeby dostać pracę stałą w Niemczech, posługiwali sie mną jeszcze, ich życie seksualne hmm... no laski było rewelacyjne choć też nie wiem bo równie dobrze mogła jęczeć od okresu bolesnego. No ale... powie, że jedno mi w głowie, a jej było tak ciężko z bólu. Tylko co mi pierdzieli o swoim zmarłym ojcu. Po co? To miała męzowi opowiedzieć o swoim bólu. Naprawdę. To nie jest nic normalnego to życie oparte na antykoncepcji. W sumie jedynie można ją uznać jak rzeczywiście ciąża coś ci może zdrowotnie rozwalić, ale tak? Nie... to coś strasznego. A z drugiej strony ta sama osoba żyje bez zęba. Czemu sobie go nie wstawi? Młoda kobieta. Tego się nie zrozumie nigdy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobaniewirtualna
Wiecie co - nigdy się nie zgodzę z tym, że najważniejszy w życiu jest dobrze dobrany środek antykoncepcyjny bo to właśnie powoduje, że głowa jest mniej ważna wtedy niż np. (?) ZWŁASZCZA pochwa. Naprawdę. A jednak powinno być na odwrót. Nie jest to własnie jest to przez to, że mamy myślenie antykoncepcją. A jeśli nie ma takiego myślenia to głowa jest na swoim miejscu. A co jest najważniejsze w człowieku. Głowa, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wcale nie musisz się przejmować To była dobra rada To co pisałas wcześniej i co piszesz teraz to bełkot osoby chorej psychicznie Może jak zaczniesz się leczyć teraz to jest dla bicie jeszcze ratunek Powodzenia ci życzę Uciekam bo źle się czuje w obecności osoby niezrównoważonej psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobaniewirtualna
Mówcie sobie co chcecie - ja mam rację. Przez to w Polsce jest bezrobocie, a gdzie indziej nie lepiej. Nikt się nie uczy. Takie rzeczy. Bo jest antykoncepcja. Moje zdanie. Nikt nie myśli o jedzeniu. Teraz tez wszyscy na mnie bo mam gdzieś ksiązki ichnie - po pierwsze nie jestem filologiem ( po pierwsze nie mam ich gdzieś ale...) a po drugie i trzecie najważniejsze jest JEDZENIE. A książkami się nie najem. I tyle wam napisze. Może homoseksualista się nimi naje, ja nie. A głodna nie zamierzam chodzić - głodny powinien być homoseksualista, a ja będę głodna bo jestem uczciwa, a homoseksualista ma wartości i kucharkę, a ja nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobaniewirtualna
Ja myślę WREDNA WANDO, że pierwsza ty się zgłoś do psychiatry bo...jesteś wredna. A człowiek powinien być DOBRY i mieć DOBRE SERCE. Dlaczego jesteś wredna? Na to odpowie Ci Twój prywatny domowy lekarz psychiatra. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobaniewirtualna
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobaniewirtualna
Ogólnie uważam, że najważniejsze jest w życiu wiedzieć skąd jestem i dokąd zmierzam. Jako człowiek. Wczoraj przechodziłam obok domu, gdzie urodziła sie dosyć znana polska poetka, która określiła czas jako - nie pamiętam - oddech zamknięty w perle? Coś w tym stylu. No też nie jest to prawda, ale ja uważam, że najwazniejszy jest CZAS. Bo człowiek w życiu cierpi i musi wiedzieć często - jak długo jeszcze, żeby wydolić, nie? I mieć to dobre serce - czymkolwiek ono jest. Inaczej stanie sie WREDNY. A cierpienia są rózne. I tyle. No ja też mam teraz cięzko, ale 1,5 roku i nastąpi koniec świata - no to wiem ile jeszcze i będzie lepiej. Tak mi się śniło , diabeł mnie porwał. Dlatego np. zastanawiam się czy Jania umrze czy dotrwa do Euro 2012. Moim zdaniem diabeł ją sobie ciachnie. Dziś własnie mnie obudził. Przeżyłaby, ale musiałaby coś zrobić - jak napisze to jej powiem co. Ale później chyba i tak w piec, chyba, że ją Bóg odpęta. Musi się nad nią ulitować. Inbaczej co zrobić z krokodylem? Wsad do piekarnika i tyle :( I cała jej rodzina to samo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na jezdzca i od tylaska
TY JEBNIETA NIEZLE JESTES :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobaniewirtualna
Spadaj gniocie chory na łeb :( Cześć 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na jezdzca i od tylaska
WYKURWIAJ JEBNIETA SUKO :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osoba jestes niesamowita
uwielbiam twoje teksty NAPISZ KSIAZKE KOBIETO KUPIE JA NA BANK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego Wy wszyscy nie na temat piszecie? :D LOL Jak nie o okresie to o bezrobociu a ja pytam o sen mojego chłopaka który mógł mnie zabić!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do osobaniewirtualna
podaj namiary do swojego dilera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×