Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamussska

jak rozwiązać taki problem??? :(

Polecane posty

Gość mamussska

cieżko mi mam okropny problem i nawet nie mam z kim porozmawiac więc postanowiłam napisać na forum moze mi podpowiecie co mam mam zrobić :( mam 4 letniego syna moj mąż świata poza nim nie widzi ale ja juz nie mam siły jak on mnie traktuje np sytułacja wczorajsza ogladamy bajke i ja mówie ze to juz ostatnia bajka bo jest bardzo późno i juz musimy isc spac syn zaczyna histeryzowac ryczec mąż wpada krzyczy na mnie ze mu zabraniam ze on musi ogladac włącza mu, potem mały robi znou histerie bo niechce isc spac i nie ja mam mu czytac tylko tata ; czytaja godzine ja w tym czasie poszłam spac ale potem maly stwierdził ze mama ma przyjc do niego ale słysze ze maz mu tłumaczy ze ja juz spie a on znowu histeria i krzyczy ze mam mnie tu przyprowadzic !!!! ja zaprotestowałam powiedziałam ze nie ide ale oczywiscie mąż zrobił mi taka jazde ze juz nie miałam siły i poszłam do niego o 22 krzyki wrzaski tragedia to nie pierwsza taka scena próbowałam rozmawiac z mężem ze tak nie mozna ze razem powinnismy wychowywac ze powinnismy sie zgadzać i ze nie zawsze syn moze wszytsko robic co chce on twierdzi ze ja wszytko demonizuje i ze jestm wyrodna matka !!! chyba mam depresje co zrobic jak do neigo dotrzec :O nie wiem naprawde nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak idziesz zrobić kupę
wyjechać na kilka dni, niech się tatuś pouzera z dzieckiem, wtedy bedzie wiedział co durny robi:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×