Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamanaaaaa989

Proszę o bardzo szybką pomoc

Polecane posty

Gość załamanaaaaa989

Jeszcze trochę i będę miała 20 lat. Mieszkam z dziadkami ponieważ kiedyś jak dziadek był chory to potrzebował pomocy. Ale już nie mogę z nimi wytrzymać , wyszłam wczoraj do koleżanki o 10.30 , byłam u niej do 15 ponieważ razem piszemy do miastowej gazety i musiałyśmy obmyślić co i jak oraz wybrać temat. Potem poszłam do chłopaka , razem z jego znajomymi poszliśmy do baru. Wypiłam 3 piwa. Przyszłam do domu o 20 i awantura. Że cały dzień mnie w domu nie było , że pijana przyszłam , że jestem nieodpowiedzialna . Że jak to tak żeby mnie cały dzień w domu nie było. Że jak mieszkam z nią to , mam wychodzić kiedy zrobię to co ona mi każe i wracać wtedy kiedy ona każe ;/;/ Już nie wiem co mam zrobić :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diclaczja
wyprowadz się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanaaaaa989
może mi ktoś doradzić. Dodam że pieniędzy wcale też nie dostaje. Rodzice są zadłużeni a dziadkowie nie mają. Buty , kurtkę na zimę kupił mi chłopak.Na studniówkę nie idę bo nie ma pieniędzy. W sumie to ja ich tego nauczyłam prawie cały rok zajmowałam się dzieckiem za to co tydzień miałam jakieś pieniądze więc nic od nich nie brałam i teraz chyba im się zdaje że ja nic nie potrzebuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanaaaaa989
Jak , nie mam gdzie. Zostało mi 4 miesiące technikum , nie mam stałej pracy więc pieniędzy za bardzo nie ma nawet na wynajem :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myske
uwazam ze powinnas jak najszybciej sie uniezaleznic , pojsc do pracy po prostu, a poki sie uczysz musisz jakos wytrzymac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej sie wyprowadź , nie ma tu innej rady, dziadkom nie wytłumaczysz że są inne czasy i młodzi teraz inaczej żyją, aby nie psuć relacji musisz sie wyprowadzić lub tak postepować jak sobie życzą,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak masz taka sytuacje, to jeszcze musisz troche przecierpieć i skończyc szkołe, bo ona jest najważniejsza, 4 miesiące czy pół roku to nie tak dużo , potem znajdziesz prace i wszystko powoli sie ułoży, nie podejmuj pochopnych decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanaaaaa989
Jeszcze gdybym ja wróciła po 22 czy 23 to rozumiem martwią się ale to była dopiero 20 . Oni znają moje dwie koleżanki które są grzeczne itp i ciągle jeszcze słyszę , bo one tak nie robią ;/;/;/ Wczoraj jak im tłumaczyłam że jedna z nich pojechała sobie na 3 dni do znajomych do innego miasta to powiedzieli że zmyślam bo jej by w życiu tato na to nie pozwolił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanaaaaa989
Chłopak też mieszka z rodzicami. Pracuje na pół etatu bo studiuje więc raczej też by było ciężko :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanaaaaa989
No , na to wychodzi że muszę siedzieć. Ale już mi tak nerwy puszczają że szkoda gadać :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przesadzasz, masz 20 lat zdążysz sie jeszcze wyszaleć , skończ szkołe znajdź prace potem stancję i potem imprezuj, zobaczyszże jak sięusamodzielnisz to inaczj bedziesz na to wszystko patrzyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×