Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lamia11

Po rozwodzie dzieci są z mężem

Polecane posty

Witam. Zostałam sama bez dzieci po rozwodzie (synowie 18 i 10 lat). Mąż walczy i walczył dziećmi. Oszukuje, zdradza, zabrał młodszego ze szkoły, zmanipulował na tyle, że w tej chwili nie mogę nawet spotykać się z nim w wyznaczonych przez sąd porach. Jest mi bardzo ciężko. Na szczęście jestem niezależna finansowo. Bardzo boli manipulacja i odrzucenie dzieci. Chętnie popiszę z kimś w podobnej sytuacji lub ma doświadczenie w tych sprawach. Może to być również ojciec, który ma problem z kontaktami z dzieckiem/dziećmi, gdy zostało/y z matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może to być również ojciec, który ma problem z kontaktami z dzieckiem/dziećmi, gdy zostało/y z matką. " i nic nie stoi na przeszkodzie aby byl przystojny i bogaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, to Twoje słowa. Nic takiego nie napisałam. Wiesz, ktoś przeżywa dramat, a Ty myślisz o kasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czizas: masz dzieci i potrafisz zrozumieć sytuację matki, która nie może spotykać się z własnym dzieckiem, no ono atakuje ją słowami ojca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdybys przezywala dramat to teraz bylabys w sadzie zglaszajac brak dostepu do dzieci pomimo wyroku sadowego a nie pisala na kafe ze jestes niezalezna finansowo i chcesz pogadac z jakims samotnym tatusiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość układ międzyplanetarny
dwoje dorosłych i inteligentnych ludzi zawsze znajdzie dialog ze względu na dzieci - chyba że chcą sobie "pokazać" kto je wygra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czizas: widzę, że wiesz lepiej ode mnie. Chcesz popisać czy się poczepiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprawę o widzenia zakładam. Mam też apelację i kilka innych spraw. Niekoniecznie ludzie potrzebują tylko faceta i kasy. Są inne rzeczy w życiu, które ludzie wrażliwi czują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli jedno pogrywa dziećmi to jest normalnym skurwielem,który tak na prawdę to ma w doopie dobro właśnie tych dzieci i nie ważne,czy to kobieta,czy mężczyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UKŁAD....: mąż już pokazał, że je wygrał. Dalej walczy, nie mogę zrozumieć punktu widzenia i sposobu działania tego faceta. Ma czego chciał, a nie mogę umówić się z dzieckiem. Liczę jeszcze na apelację, a widzenia muszę wyezekwować przez sąd. Jeśli sąd wymierza karę, ktoś wie - dla kogo, dla mnie czy na rzecz sądu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xyzed: powiedz to mojemu (jeszcze) mężowi. Wiesz, jeżeli przez 15 mies. nie można dogadać się w kompletnie żadnej sprawie, to nie liczę na to, że nagle faceta odmieni od 180 stopni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkich dookola zmanipulowal tak, ze odebrano Ci dzieci? sad, rodzine, przyjaciol, sasiadow? czy tez byly jakies inne przyczyny dla ktorych dzieci nie zostaly z Toba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wydaje się, że nowa miłość faceta odmieni. Jedną osobę potrafi kochać, a drugiej nienawidzić. To dla mnie niepojęte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No była też moja depresja, która niestety powodowała, że dawałam za wygraną, albo po prostu sobie poszłam popłakać. (Proszę nie wypowiadaj się na temat depresji jeżeli nie wiesz więcej na ten temat, albo sama jej nie doświadczyłaś)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czizas: wiesz, jesteś tu dla wsparcia czy szukania dziury w całym? Może zaczniesz od swojego życiorysu? Czy wszystko w nim było piękne i dobre? I masz poukładane życie w każdym calu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 miesięcy to i tak krótko. Musiałaś nieźle narozrabiać skoro twój (jeszcze) mąż aż tak ma na Ciebie z górki.Poza tym jedno z dzieci ma już 18lat i też jest zmanipulowane?? Jest dorosłe to już może sam dokonywać wyborów i nie musi tego robić sąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu odpuscilas wiec pretensje mozesz miec do siebie, a nie do meza, sadu czy losu wiec zamiast szukac na kafe innych samotnych rodzicow idz do adwokata i dowiedz sie co mozesz zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czizas: sądząc po ilości wpisów w różnych miejscach forum, albo ty jesteś omnibus albo prowokator. A może jakaś inna opcja? Lubisz się bawić emocjami innych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, szukam wsparcia, a dostaję nagonkę. Może poczekam na jakiś wpis albo nową osobę. Syty głodnego nie zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bede Cie glaskac i mowic jaka jestes cudowna matka albo mnie posluchasz albo nie Twoje dzieci, Twoj wybor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A to ja paskuda
Lamia napisz co było przyczyną rozstania. Bo jeśli to była zdrada z twojej strony to wszystko już jest pozamiatane. I teraz tylko szukasz dziury w całym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobre :D:D:D:D:D:D:D przez zdradę przestaje się być matką:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czizas: nie odpuściłam. Jesteś kobietą czy facetem, bo to istotne? Człowiek, a zwłaszcza sam chyba potrzebuje wsparcia. A Ty czego szukasz na forum jeśli nie masz problemów? Nie masz - tym bardziej pomóż innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×