Co pomoże na katar u 10 miesięcznego dziecka?

Doradźcie co mogę jeszcze zrobić, aby pozbyć się kataru u dziecka. Jak narazie to tylko katar i nic więcej więc do lekarza nie ma sensu iść. Stosuję Fridę, wodę morską i krople Nasivin. A i jeszcze maść majerankowa. Nie ma gorączki, nie kaszle, a katar jest bezbarwny. Co oprócz tego mogę jeszcze podać dziecku 10 miesięcznemu?

jesli masz inhalator albo mozliwosc pozyczenia to mozna poinchalowac solą fizjologiczna NA CL w takich buteleczkach małych po 5ml ułatwi mu oddychanie

ew sól morska do psikania http://www.twenga.pl/dir-Zdrowie-i-Uroda,Higiena-twarzy,Spray-do-nosa

do lekarza nie ma sensu - bo jeszcze w poczekalni sie czyms zarazi. Jesli nie pomagaja krople nasivin kup otrivin ( mojej corce zawsze pomagala otrivin , nasivin nigdy ) w sumie wszystko dobrze robisz - a nosefridy uzywaj jak najczesciej. Zeby dziecku dobrze sie spalo - pod lozko lub materac cos podluz zeby dziecko mialo wyzej glowke i kladz na boczku - lepiej bedzie sie dziecku spalo oprocz tego mozesz kupic jeszcze wit c w kroplach cebion lub witaminki multicebion - tak na wzmocnienie leczony czy nieleczony katar trwa zawsze tydzien

z moim malym. mam nadzieje ze nie przejdzie w infekcje

Podaję witaminy Cebion Multi :) Zapomniałam napisać. Spróbuję ten Otrivin. Może będzie lepszy. Już raz walczyłyśmy z katarem jak mała miała 1,5 miesiąca i dopiero po 2 tygodniach udało się go zwalczyć.

No moje dziecko na szczęście nie ma infekcyjnego kataru tzn. żółtego albo zielonego.

kropelki euphorbium , tez mi polecono i sprawdziły sie ja jeszcze dodatkowo kropiłam na bluzeczke lub na podusie krople oilbas - tylko nie duzo - fajnie dziecku inhalowały nosek , i wazne na noc kładz dziecko troche wyzej zeby katar ni spływał do drzewa oskrzelowego , a w dzień oklepuj troche po pleckach , dodatkowo jak ma mocny katar kup masc pulmex - i smaruj stopki na noc a w przypadku przeziebienia plecy i klatke piersiowa

Wygodny, bo lekki i poręczny jest model Sanity Simple. Jak ktoś szuka czegoś co można w łatwy sposób spakować ze sobą i zabrać w podróż, do pracy, do rodziny, gdziekolwiek to ten aparat jest okej. Tanie, rodzinne rozwiązanie – pomoże przy infekcji u dziecka, ale też przy poważniejszym zapaleniu dróg oddechowych u dorosłego.

Kupowaliśmy parę tygodni temu inhalator Alergia Stop i póki co odczucia moje i żony są jak najbardziej in plus. Bezawaryjny, cichy, wydajny model. Poza tym maseczki są świetnie zrobione, dobrze przylegają do twarzy. I dziecięca i maseczka dla dorosłych zdają tutaj egzamin na sto procent.

Trzeba przyznać że akurat Alergia Stop ma bardzo dużo zastosowań, można go spokojnie używać na gardło, nos, zatoki, ale też jak masz problem z oskrzelami, czy zapaleniem płuc to też zda egzamin.

U nas działało jak uzywalismy około 5 razy dziennie wodę morska oraz 3 razy dziennie krople te zielone baby chyba Nasivin. I po paru dniach latarek minął. Ale trzeba często psikac i oczyszczać nosek. 

Czytałam niedawno poradnik o inhalacji dziecięcej, taki dość kompleksowy i była wzmianka o urządzeniu novamed.pl/novama-familino-by-flaem-z-dozywotnia-gwarancja. Zainteresowałam się, mam już ten model u siebie i często używamy całą rodziną. Oczywiście w zależności od potrzeby. Jak coś zatyka w nosie to idealna sprawa. Płuca oczyszcza świetnie. Podejrzewam, że nawet niezła sprawa dla osób aktywnych fizycznie dla podniesienia sprawności oddechowej.