dlaczego kobiety ktore znaja się na modzie i makijażu sa uwazane za puste?

Najlepsze jest to, że te spalone tapeciary uważają, że są super seksowne a gdy jakaś dziewczyna ma inne zdanie na ten temat to musi być zazdrosna, a jeżeli facet ma inne zdanie to pewnie dlatego, że zazdrości bo on nie ma takiej tapeciary, to nic, że nie dotknąłby jej nawet patykiem ale przecież jest zazdrosny :D

ja nie jestem zadna spalona tapeciara :o pokazujecie tylko swoje plytkie myslenie. no jasne. piekna i zadbana kobieta, ktora zna swoja wartosc to od razu spalona tapeciara? aaaaaaaa hahahaha

Amanda ty wpadasz w skrajności - albo pusta tapeciara - albo zaniedbana fleja, a nie uważasz, że fajnie jak dziewczyna zna umiar? To znaczy delikatny makijaż na co dzień, dbanie o siebie ale bez przesady. Widzę, że dla ciebie tylko tapeciara jest super..

Amanda wypierdalaj stąd stara szmato !!!!!!!!! Nie masz innych zajęć tylko dupe zawracać swoimi pojebanymi problemami??? ludzie mają gorsze a ty tu o pierdolach piszesz ! Lecz się kretynko !!!!!!

ja tu z ksiazka wyjezdzam a panna czytac ze zrozumieniem nie umie... Napisalam ze kobieta ladna i ZADBANA nie ma potrzeby sie tapetowac do smarzenia kotleta. Ne bylo mowy o plamach i wyciagnietym swetrze

Amanda musisz wiedzieć, że tutaj na kafeterii ludzie zawsze zbyt pochopnie wyciągają wnioski, chcą się dowartościować jadąc po innych :D, także wrzuć na luz, to normalka

Nie związałbym się z dziewczyną, która non stop się maluje i nawet z pokoju wyjść nie może bez wymuskanej fryzury i czarnych oczu :/ Piękna i zadbana dziewczyna nie równa się non stop wytapetowana dziewczyna. Nie rozumiesz tego?

i co z ta ksiazka? dobra to niech bedzie ze nie co ostatnio przeczytalas, ale co wogole przeczytalac? Bo chyba przeczytalas jakas ksiazke w zyciu?

odpowiesz na pytanie? jakie zabiegi podejmujesz na co dzień?

Szczerze nawet kobieta znajaca sie na modzie i makijażu często przesadza.. Myśląc tak jak ty.. No ale róznie bywa:) ja stawiam na naturalność i np. odśnieżać przed domem -nie poszłabym, dopiero po godzinie szykowania.. Miałam tak faktycznie jak mialam 14,15 lat:)

baronowa_to ona, Ty chyba też obyta z literaturą nie jesteś, inaczej rzuciłoby Ci się w oczy, że 'w ogóle' piszemy osobno , przestańcie jechać po dziewczynie

Amanda, ja tez bedac w zwiazku uważam że moj facet woli jak chodze po domu w jego podkoszulku z rozczochranymi włosami niż jak pierwsze co to wstaje i lece do lustra..:) Ale z pedwnoscią dla innych atraktycjna jestem gdy jestem wyszykowana.

amanda ma już inny topik pt. "gardzę kobietami, które nie mają w szafie szpilek" Myślę, że sama udowodniła jaka jest pusta..:/

pusta, nie pusta, nie nam to oceniać, ludzie trochę ogłady :D

Fanka-tolkiena- dzieki za uwage:) ale faktycznie nie czytam czesto po polsku,

POMOŻEMY POMAGAMY POMOGLIŚMY www.helpingones.com

ale o co wam chodzi? to wy mnie bez przerwy zrównujecie z tapeciara a mnie nawet taka osba do glowy nie przyszla zakladajac topik. ja caly czas mowie o kobiecie z klasą, która robi sobie makijaż, a nie tapete. a ty wenus wnioskujac z tego co mowisz, wychodzi na to , ze do smażenia kotletow sie nie malujesz wcale, a wychodząc na impreze robisz sobie tapete! pogratulować! jakie zabiegi wykonuje codziennie? to zalezy. standardowo to rano: biorę prysznic, myje twarz specjalnym żelem, kremuje sie i balsamuje, układam włosy, nakładam puder, delikatnie maluje sie kredką, potem tusz. ubieram po domu najczęsciej dzinsy i ladna bluzeczke. jak gdzies wychodze to jeszcze używam cieni do powiek i różu. nie uzywam w ogole podkladu bo mam piekna cere. w ciagu dnia poprawie sie pudrem i błyszczykiem. wieczorem biorę kąpiel, kremuje sie i balsamuje, nakladam odżywki na włosy. 2 razy w tyg robie peeling. mozliwe, ze cos pominełam bo ciężko tak z głowy. ostatnio przeczytalam kod leonarda da vinci. cos jeszcze?

też jest bardzo atrakcyjną kobietą. Nie dawno urodziła dziecko , co nie zmieniło faktu ,że przestała o siebie dbać .Wręcz przeciwnie - jej cera nabrała blasku ,jest taka promienna,radosna,sylwetka wróciła do normy,. Nikt by nie pomyślał,że nie dawno urodziła. Zawsze jest elegancko ubrana,modnie - klasycznie. Taka modystka. Pewnego razu umówiłyśmy się przy miejscowym targu,żeby razem kupić owoce,warzywa,pójść gdzieś na kawę,rozerwać się. Po drodze spotkałam swoją sąsiadkę,takze doszłyśmy razem do umówionego miejsca. Kiedy z daleka juz zobaczyłam wózek i młodą kobietę ,stwierdziłam "O ,moje dziewczyny już idą" . I chyba tym rozpętałam złość sąsiadki.Od razu zapytała mnie,czy życie z taka modelka nie jest uciążliwe,i czy mój syn zarabia na te wszystkie jej ciuchowe fanaberie, czy te paznokcie(które oczywiście uważała za tipsy , bo ktoś kto ma zdrowe,naturalne paznokcie i tak zawsze będzie uważany za pospolitą tipsiarę.) nie przeszkadzają jej w myciu naczyń i sprzątaniu,czy synowa gdzieś pracuje. Roześmiałam się tylko ,że syn dostał awans , i jestem z tego dumna, bo teraz musi zarabiać na dwie modelki.Potem zaproponowałam tej kobiecie,żeby porównała swoje mieszkanie ,z mieszkaniem mojej synowej. To oaza spokoju,nastroju i czystości. Ta kobieta chyba nie zdawała sobie sprawy ,że synowa skończyła studia i nadal się kształci. nie zdawała sobie też sprawy,że mieszkanie syna jest tak zadbane,ze grzechem byłoby nie zdjąć butów w progu. Sasiadce zrobiło się głupio , zaczęła tłumaczyc ,że jej synowa też urodziła dziecko ,że ma bałagan ,że w dresach,że chodzi -płacze razem z dzieckiem ,a ta moja to umalowana,elegancka,uśmiechnieta. Zawsze do mnie wpadnie,doradzi . Wtedy podeszła Ola, ubrana w dżinsy,długie wysokie brązowe kozaki na obcasie,brązową krótką kurtkę,rękawice jak szal z tego samego materiału ,idealnie skompletowane,delikatny makijaż,przywitała się,przejęłam od niej wózek z moją ukochaną wnusia i poszłyśmy ,a zazdrosna sąsiadka jeszcze długo stała wpatrując się w nas z niedowierzaniem .

moze zamiast wypytywac na forum profesjonalnie sie naucz o wizazu zainwestuj w wiedze a bedziesz dobrze wygladac tutaj masz naprawde konkretny sposob nauki i to w domu, nie trzeba meczyc sie w szkole http://tnij.com/KursWizazu no chyba ze nie umiesz angielskiego nic p.s. tylko nie rob mi konkurencji o facetow