Moja dziewczyna prawie nie ma znajomych :/

Ona jest piekna, madra, kochana, smialo moge powiedziec, ze jest moim idealem i jestem z nia bardzo szczesliwy.. Ale martwi mnie jedno. Chodzi o to, ze ma tylko 2 dobre kolezanki i to takie z ktorymi widzi sie raz na dwa tygodnie moze. Zawsze jak imprezy czy wyjscie do pabu to tylko z moimi kolegami, znajomymi. Ona nie ma takiej paczki, z ktora mozemy jechac nad morze czy isc do kina do pabu lub na balety. To jest troche nudne, nie mzoemy porozmawiac o wspolnych znajomych czy cos bo ona prowadzi skromne zycie towarzyskie, mozna nawte powiedziec, ze go nie ma. Albo teraz bedzie Sylwester i ja np ubolewam nad tym, z nie pojdziemy do znajomych na impreze jakas bo wszyscy powyjezdzali, a dla niej to nie jest problem trakttuje Sylwester jako normalny dzien. Martwi mnie to.

Prosz epowiedzcie mi co zrobic w tej sytuacji. Pzreciez nie napisz eogloszenia "Czy ktos chcialby sie zaprzyjaznic z moja dziewczyna?" ehh

to się chyba powinieneś cieszyć a nie narzekać. to nie problem. może tylko z tym sylwestrem dziwna sprawa :( A może ona ma jakieś kompleksy, była kujonem w dziecinstwie, nie lubi szerszego grona znajomych lub ma zły okres w życiu?

rzuc ja i znajdz sobie dziewczyne ktora ma wielka paczke znajomych!

33ccxc88 Ona jest bardzo lubiana osoba, gdziekolwiek sie znajdzie wzbudza sympatie. Ona ma "pojedynczych" znajomych czyli nie jedna paczke tylko po jednej, dwoch osobach z kompletnie roznych swiatow. Jak miala urodziny rok temu pozapraszala ich i byla niezreczna cisza bo nikt sie nie znal. Pozniej powiedziala mi, ze kolega jej powiedzial, ze bylo hujowo na tych urodiznach. To chamskie bylo

Proszę napiszcie co o tym myślicie

znajdz sobie inna

piekna laseczka czemu?

bo widze ze to dla ciebie glowny problem ze ona nie ma znajomych

piekna laseczka Nie znajde innej kocham ja i jest cudowna.. Po prostu chce wiedziec czy to jest powod do zmartwien, czy wedlug Ciebie, innych mam sie martwic o to?

a po 2 ty masz pake znajomych a jakos na sylwka z nikim z tej paki nie idziesz.Znajomi cie olali?

ja Cie rozumiem, moj facet taki był ... radziej domator ja jego przeciwnienstwo , niestety wszystko poszło sie pieprzyc i nie ejstemy razem, to byl jeden z powodów ...

Zazwyczaj chcesz sie bawic na sylwka w gronie swoich przyjaciol! Co sie stalo, ze w tym roku zostajesz sam ze swoja dziewczyna?

A ty masz kolegów? Masz no to w czym masz problem?

:D mimo to ona ma chyba co robic a ty chyba nie skoro takimi bzdurami sie zajmujesz ;p

Dlatego, ze plywam i myslalem, ze mnie w tym roku nie bedzie w miescie, wiec nie zdazylem nic sobie zalatwic, nam. Jednak sie okazalo niedanwo, ze zostaje i wszyscy moi znajomi zdazyli juz sobie zorganizowac Sylwestra, gdzies isc.

no to jest problem, ile można gadać o sobie o swoich znajomych, i zabaierac do swoich kupli...

jestes marynarzem?

ssdeedd Jeden z powodow? A jaki on byl? Chcial siedziec w domu wtedy kiedy Ty chcialas z nim wyjsc? Bo jesli chodzi o nas moja dziewczyna jest chetna na wszystkie wyjscia, nie marudzi, ze chce zostac w domu. Ale to zawsze ja proponuje wyjscie do pabu ze znajomymi, ona nie moze bo przeciez z jej strony nie mamy z kim wyjsc

jaaaa facet to jest poważny problem to powinniście sie udac oboje do sexuologa nomalnie

piekna laseczka Tak. Dwa lata temu zaczalem plywac.

w przyszłości mozecie mieć kalekie dzieci, albo psa popapranca :o

albo sie utopic przez to możesz:(

Dlaczego Ci to tak przeszkadza? A Twoi znajomi ja lubia? Latwo nawiazala z nimi kontakt?

Ona pzred poznaniem mnei zadawala sie z samymi chlopakami byla typem chlopczycy i jak jzu mnei poznala toz erwala kontakty z kolegami, bo nie chciala zebym byl zazdrosny i zostala z dwiema kolezankami.

jak z nią nie zerwiesz to umrzesz

a moze lepiej sie dogaduje z facetami?

piekna laseczka Lubia ja i to bardzo i ona rowniez ich, jest tez chetna na wyjscia, nigdy nie odmawia. Po prostu chcialbym, zeby ona tez zaproponowala wyjscie do pabu z jej znajomymi czy cos, ale takich nie ma

moj rozniez był chetny na wyjscia, piwo, kino ze znajomymi imprezy do rana ale wszytko z moja ekipa. Gdy pytalam co u niego albo vo sie dzieje ciekawego powiedział o rpacy 5 min i tyle;/ ale byl tez bardzo tolerancyjny jak wychdozilam sama , byl dobry i troskliwy, do tego bogaty...wszyscy dziwia sie jak mogłam go zostawic a no mogłam bo bylo nudno ! brak wspolnych zainteresowan , chwilam w gory on ze nie, moge tak wymieniac;/ jednak roznica tempremanetów nas zabiła;/

a moze wlasnie przez to jak wyzej pisales, ze kiedys miala tylko kolegow? Moze lepiej sie dogadywala z facetami?