Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wytrzymammmmmm

gdzie wasi faceci maja komputery- w sypialni

Polecane posty

Gość nie wytrzymammmmmm

gdzie wasi faceci maja komputery- w sypialni czy w salonie. dopoki byl laptop nie bylo problemu bo gry na laptopie nie chodzily ale teraz ma super kompa i szczelanki jakies jazdy wszystko chodzi dzwiek ktory sie przy tym wydobywa jest masakra mimo sluchawek.nie mowiac juz o godzinach spedzonych przy tym cudzie techniki rozwalajace zwiazki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laga O
wiesz jednostronny opis. nie wiadomo jak wyglądasz i się zachowujesz. a ile czasu gra? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wytrzymammmmmm
a jak mam wygladac;)) jestem ladna zadbana kobieta. a on odkad mikolaj przyniosl to gowno do domu gra 24h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laga O
autorko - strzelanki, od strzałów, nie szczania :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska11
witaj.szczerz Ci wspolczuje poniewaz znam ten problem,u mnie jest to samo.wielokrotnie z tym probowalam walczyc i jest coraz gorzej.trwa to juz ponad rok.na poczatku staralam sie rozmawiac z nim o tym,lecz po paru dniach bylo to samo.po pewnym czasie zaczely z tego wychodzic ostre klotnie on stwierdzil ze ja jestem nie normalna.po 8 miesiacach meczarni nie wytrzymalam,wyprowadzilam sie.nadal sie spotykalismy ale ciagle sie klocilismy.raz poklocilismy sie bardzo mocno,chcialam odejsc.po trzech miesiacach poklocilismy sie bardzo mielismy sie rozejsc,ja juz bylam pewna tego ze to nie czlowiek dla mnie.niestety sytuacja nie pozwolila mi odejsc.on na kolanach mnie przepraszal z lzami w oczach.wrocilam myslalam ze sie zmieni tak jak obiecywal przy przeprosinach.niestety po raz kolejny sie zawiodlam.na dzien dzisiejszy juz nie robie nic czekam az uczucie sie wypali do konca i zbieram sily zeby odejsc.na szczescie od prawie dwuch miesiecy nie mamy internetu bo sie przeprowadzilismy i cos nikomu sie nie spieszy zeby go przyjsc zalozyc.tylko ze on ciagle chce jezdzic do restauracji gdzie pracouje i jest internet.mam juz tego dosyc w dodatku postanowil ze kupi sobie telewizor 42 calowy i bedzie w te swoje strzelanki gral.on to tlumaczy ze on musi sie zrelaksowac po calym dniu pracy i taki relaks daje mu komputer.jak dla mnie to nie jest zaden relaks bo ilez mozna na komputerze siedziec?do tego jeszcze widze jak te gierki wplywaja na niego.jak nie gra to jest milutki i poswieca mi czas a jak juz zacznie grac to robi sie nerwowy i ciagle sie klocimy.ostatnio byl taki tydzien gdzie nie gral w te durne gry i bylo wszystko dobrze.pozostalo czekac az zwiazek sie rozpadnie i tyle ja sie czuje juz bezsilna.pozdrawiamj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaboga ojejku
pewnie ma siedziec z toba i seriale ogladac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arletka88888
Masz rację.U mnie jest to samo.Wrócimy z pracy, odbierzemy dziecko z przedszkola, ja jak zwykle sprzątam, robię obiad ,bawię się z dzieckiem itp.,a on przed komputerem. Nie ma czasu na nic. I tak jest codziennie. Mam tego dosyć.Proszę, rozmawiam-nic nie pomaga. Dziewczyny,która z Was ma takiego idiotę jak ja,dla którego komputer jest ważniejszy od własnego dziecka,które chciałoby się pobawić z tatą. A ja chciałabym aby ze mną porozmawiał,pomógł mi - tak jak powinno być w normalnej rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nasi faceci
mają komputery w gaciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wytrzymammmm
widze ze nie jestem sama. i ze nie mam urojen na tle gier komputerowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkaaaaaaaaaaaa
oj wspolczuje was dziewczyny, mnie jak wkurwiala jak czasami pogral w fife to mu plyte polamalam i jest spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkaaaaaaaaaaaa
a pozatym jak chcial kupioc ps 3 to stanoiwczo zabronilam pod grozba rozstania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotany28L
ale oco wam chodzi komp to normalna rozrywka . Co ma patrzec wam w oczy 24h znajdzccie sobie jakies hobby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkaaaaaaaaaaaa
zaklopotany przed chwila pisales ze zona nie chce ci dac dupy... to sie nie dziw jak pol nicy spedzasz przed kompem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
głupie baby, mój facet ma konsole i inne cuda techniki, nie w sypialni, bo sypialnia to miejsce intymne. Tak też lubi sobie pograć, ale w życiu mi nie przyszło do głowy żeby go za to ganić. Często gram razem z nim, rywalizujemy ze sobą, wyznaczamy sobie nagrodę dla wygranego, albo kare dla przegranego. Mój facet jest zadowolony, że ma taką wspaniałą kobiete, a jak trzeba to potrafię go odciągnąć od najbardziej wciągającej gry na świecie. Widoczni Wasi faceci są już znudzeni waszym wiecznym marudzeniem, albo wami, albo wieczną monotonią i wolą sobie pograć niż oglądać M jak miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkaaaaaaaaaaaa
a wy kurwa jakie macie hobby? granie na kompie jak male dzieci? cale szczescie ze nie ma takiego problemu bo bym wypierdolila z domu takiego typa co zamiast lezec wieczorami ze mna w lozku to gra w te popierdolobne gry......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ihaaaaaaaaaa
to typowe egoistki ktore sa zapatrzone w siebie i nie maja zadnego zajecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze jedno zamiast wykorzystać wolny czas dla siebie, hobby, zakupy, fryzjer, spacer, cokolwiek to wolicie siedzieć im nad głową i marudzić. Związek, małżeństwo nie oznacza, że trzeba robić wszystko razem, czasem każdy potrzebuje czasu dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkaaaaaaaaaaaa
kanciastoporta moj tez czsami gra i ja razem z nim ale tu nie jest mowa o takich co graja czasami jak nie zauwazylas....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkaaaaaaaaaaaa
mi nie przeszkdzalo by granie czasami ale jakby robil to nalogowo wtedy to co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ihaaaaaaaaaa
"zamiast lezec wieczorami ze mna w lozku to gra w te popie**olobne gry......" PRzyklad karolinki jaki pustaczek znajdz sobie zajecie kobito

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghfhfghfh
karolinka szuka niewolnika zapomniala ze ludzie maja rozne hobby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjuihjiu
To sie nazywa ucieczka od realnego swiata i problemow w nim wystepujacyh. Po co stawiac czola zyciu, skoro mozna odpalic playstation i przeniesc sie w wirtualny swiat?? Moja siostra ma takiego meza i tak naprawde jedyny z jego pozytek, to jego pensja. Nie zajmuje sie dzieckiem, nie gotuje, nie sprzata, nie uczestniczy w zyciu, tylko graaa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkaaaaaaaaaaaa
ja akurat nie mam takiego problemu tak jak napisalam wczesniej , i tez potrafie z nim pograc na ps nawet i 3 godziny ale nie byabym zadowolona gdyby gral po 5 h dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkaaaaaaaaaaaa
ale wy jestesnie pojebane skoro wam nie preszkadza ze chlop ma was w dupie i woli grac cale wieczory...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalalamalami
karolinka ty idz do psychiatry lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co innego uzależnienie, które należy leczyć, a co innego gra dla rozrywki nawet jeśli trwa 5 godzin dziennie na co mają czas tylko uczniowe, studenci i bezrobotni, bo facet który normalnie pracuje 8 - 10 godzin dziennie, czas na takie rozrywki ma tylko wieczorami, albo w weekendy. To raz. Dwa, że jeśli kobieta ma prace, pasje to jest skłonna pozwolić temu facetowi dać pograć nawet cały weekend, z tym, że jak już mówiłam, jeśli facet woli w nocy grać niż zająć się swoją kobietą to gdzieś jest problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×