Oto moje zdanie na temat samotnych matek!

jesteś jakaś walnieta autorko ja mam nie ślubne dziecko bo żyjemy na r razie bez ślubu bo tak jest nam wygodnie i nie jestem alkocholiczka tylko normalna dziewczyną,więc na prawde zamknij sie i nie pisz bzdór bo różnie jest w życiu.

wiecie co mam pomysł, usuniemy te durne wypowiedzi :-)

A dajcie spokój. Autorka po prostu nie zaznała nigdy miłości i raczej należy jej współczuć

Chyba ci się w.głowie.pomieszalo Moja matka jest nauczycielka a ojciec był notariuszem Ja mam synka bez małżeństwa :)

Rubinowa ja też:) i jestem z porządnej rodziny: bez akcji, rozwodów itd

No i co z tego, nieślubne dzieci, konkubinaty to tylko w patologicznych rodzinach. Właśnie widzę matka nauczycielka a córkę źle wychowała, ojciec twoj może i był notariuszem ale znając życie pewnie i alkoholikiem skoro nie upilnował córki.

To jakiś chory człowiek jest Dlatego chodźmy wszyscy z tego topiku Nie karmy trola

Ty chyba w jakiejś dziurze mieszkasz gdzie mieszkanców jest 50 i codziennie do koscioła chodza daja na ofiare bo ksiadz powie ze tak trzeba a na drugi dzien zapiepsza nowym samochodzikiem,znam proboszcza co narobił dzieci i teraz ma ich w dupie i co tu pierniczysz o kotolizmie jak by tak było to księza trzymali by przysięge która składają,a tak to chodza po burdelach i robia dzieci,i nie mów że ty taka świeta jesteś pewnie sie gżdziłas na prawo i na lewo a tera wytykasz dziewczyna co zostały np.porzucone .

bardzo dobry pomysł, ja znikam

masz rację Rubinowa Damo - chodzmy i nawet nie czytajmy tych bredni

co racja to racja, pełno jest takich samotnych szmat z bachorami, które sobie tłumaczą, że tak żyją "bo jest wygodniej bez ślubu" a w rzeczywistości facet je zapłodnił i olał ciepłym moczem bo do niczego innego sie nie nadają :D

Gardzić należy takimi pustakami jak ty!!

A ja sądze że autorka ma racje jeśli chodzi o związki z ciężarnymi. Nigdy nie ożeniłbym się z taką kobietą. Inna sytuacja gdy to własna córka zachodzi w ciąże, jako rodzic nie potrafiłbym się wyrzec z takiego powodu własnego dziecka.

z obcym bachorem do tego :o brzydzę się takich dziewczyn, są jakby "zużyte" a do tego rodziły więc luźne...

Ja też bym się nie ożenił, obcy dzieciak to nie dla mnie! Też nie chciałbym żeby mój syn ożenił się z panną z dzieckiem.

ja jestem nieślubnym dzieckiem. teraz mam31 lat. I wiesz co ci powiem- ZDYCHAJ STARA KURWO

a mojej mamie i jej rodzocom,a moim dziadkom jestem bardzo wdzięczna

KLKLKL Ty jesteś nieślubnym dzieckiem ale nie wymagaj by obcy mężczyzna traktował Ciebie jak córke/syna?

i nie chciałbym takiej wyjebanej i porzuconej, w głowie też zresztą siano

No ale dla swojej matki zawsze byłaś jej dzieckiem a dla jej rodziców dzieckiem ich córk. Akurat miałaś prawo do ich miłości.

facet z jajami---spokojnie, moja mama nigdy nie wyszła za mąż więc żaden facet mnie nie musial traktować jak "swoje"

No właśnie panna z dzieckiem lepiej żeby już sobie nie szukała żadnego faceta! I gdyby moja córka sprowadziła nieślubne dziecko do domu to zabroniłbym jej później jakichkolwiek związków z mężczyznami.

Moja mama była potem w jednym związku jak ja miałam 17 lat. ale ten facet mi się nie podobał i jakoś ciężko mi było sobie wyobrazić aby on z nami mieszkał. Cały czas dawałam mamie to odczuć, że ja go u nas nie chcę. W końcu jak to określiła-dla mojego dobra- zrezygnowała z niego

ale na tym nie koniec bo on później próbował walczyć. Dopiero po czasie ja sama, osobiście, musiałam mu powiedzieć prosto w oczy-sorry gościu ale na mojego ojczyma to ty się nie nadajesz. Dopireo po mojej "interwencji" dał spokój.

zgadzam się z wypowiedzią powyżej.

moja matka nie jest kurwą. a niby w czym mężatka jest lepsza od smaotnej matki????????? bo nie rozumiem

Każda kobieta to kurwa z bękartem :p

ja mogę powiedzieć, że męzatki to kurwy lecące na kasę. są lepsze od samotnych matek tylko dlatego że udało im się jakiegoś fagasa złapać

licz się ze słowami bagno

a tobie autorko w nowym roku życzę śmierci. autentycznie. bo takie pierdolnięte ścierwo nie może chodzić po świecie