Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chłopak-24

Problemy!!!!!! Z ojcem który mnie zostawił i narzeczoną!

Polecane posty

Gość chłopak-24

.. mi że przeprasza za to że zostawił mnie i moją matkę jak byłem jeszcze mały, gdy odszedł miałem 5 lat. A nie wie ile wycierpiałem. Moja mama dwa lata po odejściu ojca umarła.I co? zostałem sam z dziadkami-teraz to już został mi tylko dziadek bo babcia już nie żyje, gdy on tak na mnie patrzył powiedziałem mu że nie chcę miec z nim nic wspólnego i powiedziałem że wyrzekłem się jego nazwiska, teraz noszę panieńskie nazwisko swojej matki! Druga sprawa to moja narzeczona, naciska mnie na to żebym poprawił relację ze swoim ojcem, chce byśmy po ślubie zamieszkali u jej rodziców bo jej rodzice mają dom który zamierzają jej przepisac a ja mam pewne zobowiązania wobec dziadka i on chce żebyśmy zamieszkali przy nim, tym bardziej że ma duże mieszkanie a sam jeździ na wózku inwalidzkim i ktoś będzie musiał mu pomóc. Narzeczona spotyka się ze człowiekiem który mnie zrobił tłumacząc się tym że to będzie dziadek naszych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia ta nrzeczona
Nie dziwie sie Tobie! Nie potrafilabym nawiazac ponownych kontaktow z takim ojcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia ta nrzeczona
Czy Twoj ojciec kontaktowal sie z Toba, po odejsciu od twojej mamy? Spotykal sie z Toba, dzwonil? Probowal wytlumaczyc dlaczego rozstal sie z mama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłopak-24
Właśnie, ja nie chcę już nawiązywac z tym człowiekiem żadnych kontaktów. Ten człowiek nie rozumię że na przeprosiny z jego strony jest już po prostu za późno. Ja jakoś żyłem i wychowałem się bez ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłopak-24
Nie! Nie dzwonił, nie utrzymywał z nami żadnych kontaktów, nawet nie próbowal kontaktowac się ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia ta nrzeczona
Skoro sie nie konntaktowal, to czego on teraz oczekuje od ciebie? A Twoja narzeczona chyba w innej bajce sie wychowala. Miala zapewne normalna, zdrowa sytuacje rodzinna, mame, tate, dziadkow i nie ma wyobrazni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A tak w ogóle
Zastanów się dlaczego twoja narzeczona spotyka się z człowiekiem, który tak bardzo skrzywdził twoją rodzinę? czy ty jej nie opowiedziałeś o historii z twoim ojcem? A może po prostu liczy, że jak się pogodzisz z ojcem to wtedy ojciec zajmie się twoim dziadkiem a narzeczona będzie mogła zamieszkać z tobą u swojej mamusi i nie przejmować się jakimś inwalidą czyli twoim dziadkiem, który cię wychował..porozmawiaj szczerze z narzeczoną bo ona chyba nie rozumie jak bardzo skrzywdził cię ojciec albo ma jakiś interes w tym żebyście się pogodzili..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłopak-24
Moja narzeczona stwierdziła że powinnem się pogodzic z ojcem dlatego że to będzie dziadek naszych dzieci, twierdzi że ja będę szczęśliwszy jak już będę utrzymywał normalne relacje z ojcem, mój dziadek oczywiście odradza mi utrzymywanie kontaktów z tym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blubell Farroow
Usiądź ze swoją narzeczoną i wytłumacz jej jeszcze raz jak krowie na miedzy dlaczego nie chcesz utrzymywać kontaktów z tym człowiekiem, jak nie zrozumie to chyba coś jest z nią nie tak. Ps. zapytaj czy gdybyś ty zostawił ją z waszym pięcioletnim dzieckiem i nie odzywał się przez 20 lat to czy byłaby skoro po tym okresie czasu umówić się z tobą na kawę i ploteczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłopak-24
Ja już z nią na ten temat rozmawiałem to ona mi mówi że nie mogę cały czas życ nienawiścią, że rodzina powinna byc dla mnie najważniejsza. A to z nią będę tworzył teraz rodzinę i druga sprawa dla mnie moją rodziną zawsze będzie mój dziadek który się mną opiekował a nie ojciec który mnie zostawił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym z nią zerwał
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może lepiej byś naprawił rel
ację z ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maćkowy potwór
Możesz mi powiedzieć jak ona sobie wyobraża wasze życie po ślubie? Ty bedziesz z nią mieszkać w domu jej rodziców a Twoim dziadkiem kto się zajmie? Wiesz chociaż dlaczego Twój ojciec was zostawił? Może miał jakieś swoje powody które ewentualnie byłbyś w stanie zrozumieć i utrzymywać z nim kontakty na zasadzie: "dzwonimy do siebie raz w roku i pytamy czy zyjemy"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KotaKotowicz
swoją drogą, w jaki sposób Twoja dziewczyna dotarła do Twojego ojca, skoro on z Tobą od lat nie utrzymuje kontaktu... skąd znała adres itd.? Ponadto, skoro Twój ojciec nie przejmował się lata Tobą, dlaczego teraz nagle ma chęć na rozmowy z Twoją dziewczyną? To wszystko nie trzyma się kupy. Chyba że kilka faktów w Twojej historii zostało pominiętych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłopak-24
Właśnie nie wiem jak ona to sobie wyobraża. W dniu kiedy umówiłem się na spotkanie z tym człowiekiem a potem ona umówiła się z nim jeszcze kilka razy i usłyszała to samo co ja że on chce naprawic swoje błędy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maćkowy potwór
no to się chyba trochę spóźnił z tym naprawianiem błędów;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłopak-24
Właśnie już za późno na to by cokolwiek naprawic, chcę żeby ten człowiek dał mi spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsznie głupią babę
sobie wybrałeś... jestes pewien, że chcesz się z nią ożenić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A tak w ogóle
Naprawdę dziwne że twoja narzeczona tego nie rozumie:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsznie głupią babę
najdziwniejsze jest to, że nie ma nic przeciwko, aby zostawić samoego dziadka, który jest inwalidą a pcha się do sqrwiela który olał własnego syna :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłopak-24
Ona powiedziała mi że dziadka będę odwiedzał! Kocham ją i chce z nią byc. Ale nie mogę zostawic człowieka który poświęcił się dla mnie, opiekował się mną i właściwie można powiedziec że zastępował mi ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A tak w ogóle
No właśnie dziadka, który cię wychował chce kopnąć w dupę a ojca, który cię zostawił i miał cię gdzieś z otwartymi ramionami przyjmuje :-O zastanów się czy na pewno chcesz się żenić z taką dziewczyną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsznie głupią babę
taa.... będziesz w równym stopniu odwiedzał dziadka i "tatusia"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłopak-24
No właśnie, chce się z nią ożenic, chce z nią stworzyc rodzinę ale ona chyba nie do końca zdaje sobie sprawę z tego w jakiej ja jestem sytuacji. Przecież nie zostawię dziadka samego bo nie dałby sobie rady sam. A do ojca niestety mam żal, gdyby nie dziadkowie to nie wiem co by się ze mną działo po śmierci mojej mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsznie głupią babę
ale ona chyba nie do końca zdaje sobie sprawę z tego w jakiej ja jestem sytuacji. ależ trzeba być albo kompletnym egoistą albo skończonym idiotą żeby sobie nie zdawać sprawy, że starszy człowiek na wóżku inwalidzkim potrzebuje pomocy... a już kompletnie pozbawionym empatii trzeba być aby spotykać się z takim "tatusiem" poza twoimi plecami :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłopak-24
No właśnie, chciałbym się z nią dogadac w sprawie swojego dziadka, przecież ktoś musi przy nim byc. Prosiłem ją by do spraw z moim ojcem się nie wtrącała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wywal narzeczonej kawa na ławę
i powiedz że albo zamieszkacie po ślubie u Ciebie albo z Wami koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłopak-24
No i chyba najwidoczniej będę zmuszony tak postąpic. Ona w tej sytuacji powinna uszanowac moją decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A TY SIĘ CHŁOPIE ZASTANÓW
czy zależy ci na dziewczynie czy na dziadku, są różne domy opieki, nie musisz poświęcać mu całego swojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×