jak dobrze wypaść?

Kolega się w końcu odwazył i zaprosił mnie na kolację po nowym roku. To początki znajomości. Potrzebuję rady jak się zachowywac, o czym z nim rozmawiac, jak wyglądac i wogóle wszystkie porady mile widziane gdyż zalezy mi żeby zrobic na nim weażenie

Bądź po prostu sobą. Jeżeli Cię zaprosił, to znaczy, że taka mu się podobasz i taką Cię lubi. Po co coś zmieniać?:)

badz po prostu soba.Nie graj kogos kim nie jestes.W koncu, zaprosil Ciebie , a nie wyimagowana dziewczyne:-P Wszystkiego dobrego w 2011.

Ja byłem pierwszy:P Pozdro!

czyli nie zdazylam ? Musze sie zadowolic drugim miejscem ? Trudno :-D Tez pozdrawiam.

Eleeene i białe kalesony dziękuję Wam za wpisy tez Was serdecznie pozdrawiam i zycze wszystkiego najlepszego w nowym roku:-) Kolega mnie lubi to widac gołym okiem , po prostu nie chciałabym tego zepsuc, przeciwnie, chciałabym żeby miał mnie za interesująca osobę , zeby polubił mnie jeszcze bardziej po tej kolacji. Grac nikogo nie zamierzam, nie bardzo umiem nawet A o czym by tu pogadac? macie jakies pomysly?

Jak bedziesz rozmawiac na tematy, ktore Ci ludzie z kafeterii podali, to juz bedziesz grac.

nie zamartwiaj sie na zapas.Tematy same z siebie wyjda.Nawet jak pierwsze spotkanie bedzie ciut krepujace, to nastepne moga juz byc na wiekszym luzie. Zamiast martwic sie , idz na spacer i pozwol sobie troszke pomarzyc i pofantazjowac :-P

te v----Po prostu nie mam zbyt dużego doświadczenia z facetami i nie prosze przeciez o jakieś gotowe dialogi tylko o delikatne sugestie o czym sie rozmawia na pierwszej randce, czy tez nawet jeszcze nie randce. Eleeene---dzięki za miłe słowa. to nie jest tak ze sie jakoś bardzo zamartwiam, ciesze sie ze mnie zaprosił , chiałam tylko z kimś pogadac kto ma wieksze doświadczenie z facetami albo z jakims chłopakiem zeby powiedział co im sie podoba i o czym lubią rozmawiac przy kolacji i winie

up

nie chce tarota tylko niech ktoś jeszcze sie wypowie

up

Ja gdzies slyszalam że nie powinno się rozmawiać o problemach koleżanek i o pogodzie ;) warto o zainteresowaniach ale tak jak mówią wyżej samo wyjdzie.

No o pogodzie to zrozumiałe bo to taki mało inteligentny temat. o problemach kolezanek tez bym sie zgodziła bo zakrawa to na wścibstwo i obgadywanie Dzieki za wskazówki Piszcie o czym jeszcze nalezy a o czym NIE nalezy mowic

nikt już nie ma dla mnie jakichś rad?

zapytaj go jakie dziewczyny lubi jak sobie wyobraza idealna randke rozmawiaj o marzeniach, aspiracjach, jedzeniu, wakacjach, dzidkach i babciach, zwierzetach tylko pozytywne tematy i przede wszystkim usmiechaj sie i podpytaj jak cos opowiada

jak wygladac? nie jak dziwka, ale uberz spudnice i rajstopy, eleganckie buty na obcasach zreszta zalezy jaki to facet w kazdym razie dobrze ci radze i daj mu buziaka na przywitanie i pozeganianie a takze dotykaj go jak masz okazje, to go osmieli

fjnr894fr94---dzięki, bardzo cenne wskazówki, na pewno je zastosuję. Facet trochę niesmialy, tez początkujący tak jak i ja.

a z tym dotykiem to nie będze wyglądało że sie narzucam?

nie, spodoba mu sie gdybys go chociala dotykac pomomo tego zeby unikal twojego uniku, to byloby narzucanie nie musisz sie nawet bac zlapac go za reke np. udajac ze go gdzies chcesz zaprowadzic, czy zlapac za ramie, pokazujac cos takie cos jest z reguly odbierane pozytywnie przez facetow, zwlaszcza tych niesmialych

"unikal twojego uniku," unikal twojego dotyku mialo byc :)

wiesz, raz spróbowałam, nie unikał ale i nie odwzajemnił...zraziłam sie trochę....

spoko, zrob jak napisalem :)

jak zaczelam sie spotykac z moim chlopakiem, to bylam b.niesmiala. wiec tez mialam milion wątpliwosci jak Ty :P poczekaj jak on sie przywita, jak poda ręke to podaj, jak pocaluje policzek to pocałuj :) nie obgaduj ludzi, ze ten głupi, tamten brzydki, ten biedny itd opowiedz o swoim zyciu, pracy, szkole, zainteresowaniach, ale pamietaj, jesli studiujesz np historie, to nie opowiadaj mu godzinami o historii, jesli np on jej nie lubi :p nie rob za długich monologow, chyba ze on tego bardzo chce, bo cos tam jego interesuje. nie mow, o jakis pierdołach, typu ale ładne kafelki i potem godzinna opowiesc :P ubior. to zalezy gdzie idziecie. jak do restauracji, to ubierz sie w spodniczke. jesli nosisz szpilki, to je założ, jesli adidasy, to jakis buty na niewielkim obcasie, albo po porstu kozaki :) potem moze Cie wezmie na długi spacer?

to ze nie odwzaiemnil to nie oznacza nie nie chcial niektorzy faceci maja tez dziwne schizy np. nie dotkne jej, bo pomsyli sobie ze mi tylko na sexie zalezy (dotyk dla mezczyzn jej bardziej sexualny podczas gdy dla kobiet bardziej naturalny, to dlatego mezczyzni sie do siebie nie przytulaja, a kobiety robia to czesciej)

"opowiedz o swoim zyciu, pracy, szkole, zainteresowaniach," odradzam o pracy i szkole, chyba ze to cos naaaaaaaaaaprawde interesujacego najlepsze sa takie tematy przy ktorych mozna pofantazjowac i sie posmiac

mezczyzna nigdy pierwszy nie leci z lapa do kobiety ! To kobieta ZAWSZE pierwsza wyciaga reke witajac sie.

dzięki dziewczyny juz odpowiadam: jak mnie zapraszal to powiedział ogolnie że "na kolację" więc szczerze mowiąc nie wiem czy to bedzie pizza i piwo czy coś elegantszego, ma zadzwonic z poczatku tygodnia. Ja na co dzien ubieram sie raczej elegancko bo pracuje w biurze, miniowki nosze , sukieneczki żakieciki, czasem szpilki czasem balerinki i jeansowe spodniczki lub rurki, wiec w tym stylu zamierzam tez sie ubrać na ten wieczor O szkole i pracy to raczej długo nie pogadamy, wie gdzie pracuje i gdzie sie ucze a ze nie jest to nic nadzwyczajnego...no własnie, czym by tu mu zaimponowac? Wracając do tego dotyku to opowiadał mi ze nie miał za fajnej atmosfery w domu w świeta i tak mi sie go jakoś żal zrbiło i położylam rekę na jego dłoni jak to mowił, nie cofnąl jej ale tez mnie nie chwycił, po chwili sama cofnęłam swoją...

po prostu nie wiedzial co ma zrobic. mylal, ze to tylko taki gest wspolczucia a twojej strony. tez bym nic nie zrobil. no bo niby co?

jesteś facetem...yyy sorki:-) No tak, bo tak było, to był impuls, nie planowałam tego, ale przyznam sie ze gdybyśmy nie byli między ludźmi to bym go przytuliła chetnie Polubiłam go bardzo, a do tego wrażliwa i uczuciowa jestem