Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i znowu to samo...

Chce zyc na lepszym poziomie, a on nie. Ciagle konflikty...

Polecane posty

Gość i znowu to samo...

Po raz kolejny wkraczam w nowy rok z obrazonym facetem. Nie wiem jak nam sie udalo przetrwac tyle lat razem bo coraz bardziej dostrzegam ogromne roznice miedzy nami. Lubie zyc na lepszym poziomie, a on jest minimalista. Kiedy ja kupuje kupuje sportowy stroj znanej marki, on sie zadowoli dresami z bazaru, kiedy ja zapisuje sie na basen, on czeka do lata by poplywac w rzece, jak ja ide na zakupy to do galerii, on chodzi po malutkich sklepikach. Zarabiamy podobnie, ale on jest minimalista. Jemu wystarcza byle jakie ciuchy, buty i jedzenie. Wakacje? Najlepiej na wsi, buty na zime? Wystarcza za 100zl. I tak w kolko. Nic juz mu nie mowie, ale ostatnio on mi zwraca uwage co do tego, ze wydaje pieniadze niepotrzebnie. Moja kasa- moja sprawa, ale juz zaczynam miec dosc. Teraz znowu jest zly, o co? Kupilam torebke na sylwestra, dzis powiesilam ja ale wczoraj na szafce zostawilam opakowanie wraz z paragonem. I on zobaczyl paragon i zaczal sie drzec, ze ja naprawde jestem stuknieta, ze kto tyle placi za torebke itd. Ja sie juz nic nie odzywam, bo to nie ma sensu. Zazwyczaj chowam paragony, bo jakby sie dowiedzial ile za buty dalam czy plaszcz zimowy to by osiwial pewnie. Coraz czesciej mysle o tym, ze nie pasujemy do siebie, ze chcemy zyc w dwoch roznych swiatach. Zastanawiam sie nad rozstaniem, po raz pierwszy mysle o tym tak powaznie. Pomoze mi ktos podjac decyzje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bez powodu z nim jesteś tylko czy to wystarczy abyś chciała go znosić całe życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i znowu to samo...
no wlasnie cale zycie... I co ja bede miala z tego zycia? Teraz na urodziny chce go zabrac na wycieczke za granice, bo przeciez on dobrowolnie nie pojechalby bo po co? Bo kasy szkoda. Ja nie wiem czy chce cale zycie zyc na takim poziomie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja taka sama jestem jak twoj facet wole wydac mniej kasy ale miec wiecej rzeczy na to samo wychodzi, ale mam wiecej rzeczy :P generalnie czesto jak ide na zakupy najpierw mysle czy to naprtawde mi sie tak przyda, czy nie moge tej jednej torebki zastapic inna ktora juz mam w domu moj byly kidys wydal 800zl na sodnie dzinsy, kamizelke zwykla i koszule szara. zabil mnie tym 3rzeczy i 800zl poszlo! dla mnie to duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i znowu to samo...
widzisz Agnieszko moj facet nie mysli kategoriami ze lepiej miec wiecej rzeczy za taka a taka cene. On nie potrzebuje wiecej, jemu wystarczy jak najmniej. To wlasnie taki minimalista. Teraz oczywiscie nawet sie do mnie nie odzywa, zamknal sie w sypialni i musi jakos przebolec ta cene. A przeciez pieniadze nie byly jego. Nie wiem czy chce cale zyc chowajac paragony lub dostosowac sie do jego zasad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nianiadobraradahej
Poczekaj aż stopa życiowa ci się sypnie (czego ci nie życzę ) zmienisz swiatopogląd oj zmienisz.I nie rozumiem po co z nim się męczysz ??????? Odejdź i kupuj sobie co chcesz i za ile chcesz ,proste jak drut !!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i znowu to samo...
wlasnie, nigdy nie wiadomo jak bedzie dlatego chce korzystac z tego co mam teraz. Przyznaje ze lubie sobie zaszalec na zakupach, ale to moje pieniadze i dlaczego by nie kupowac czegos na co nas stac? Tego wlasnie nie moge zrozumiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i znowu to samo...
jesli chodzi o brak pieniedzy to juz to przerabialam i dlatego chce teraz sie nimi cieszyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nianiadobraradahej
Trochę cię jednak rozumię ,masz za co kupować twoje pieniądze.I nie powinien ci zabraniać tego.Chyba że to się przedkłada na to że wydajesz fortunę na pierdółki ,a codziennym życiem rachunkami,jedzeniem itp się nie przejmujesz ???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i znowu to samo...
on mi nie zabrania, on nie rozumie po prostu. Dla niego pewne ceny za produkty sa skandaliczne. Oczywiscie mam pieniadze na rachunki i zycie. Nie korzystam z jego pieniedzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bylam z takim dusigroszem:)Jak pojechałam 1 szy raz do jego domu,to chciałam uciekać!Rudera bez łazienki,ale na koncie tysiące!uciekaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez tego nie moglam zrozumiec wiec sie rozeszlismy...uwazam ze pewne rzeczy sa czlowiekowi niezbedne to po pierwsze i nie na wszystkim warto oszczedzac co innego kupic tanie buty a co innego sprzet RTV czy AGD poza tym jak sie ma, warto korzystac ale tez warto odlozyc na czarna godzine czyli wydawac kase z glowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Macintoshhhh
To nie chodzi o to czy ktoś jest minimalistą czy nie , chodzi o to żeby pieniądze wydawać z głową.Nie uwierzycie ale ja potrafię kupić sobie zajebiste ciuchy za 200zł tj spodnie,tshirt,bluzę a do tego buty i znajomi pytają się mnie skąd biorę kasę na takie fajne rzeczy.Po co wydawać 200zł na markowe spodnie ? kiedyś też tak robiłem i mocno się przejechałem bo spodnie za 200zł sypnęły się po pół roku.Dzisiaj to wszystko to jedna wielka propaganda, tyle towaru a do tego nieludzkie ceny.To działa na psychikę, o zobacz jakie ładne ! musi być super skoro tyle kosztuje i tak fajnie wygląda.Uwierzcie że tak nie jest.Kupujcie z głową bo naprawdę da się tylko trzeba troszkę się wysilić.Nie dziwię się Twojemu facetowi że dostałaś ochrzan za torebkę :) gdyby moja dziewczyna kupiła torebkę za 200-300zł też bym jej coś niecoś na ten temat powiedział.Na szczęście ma dziewczyna rozum i za 200zł potrafi tak się ubrać że faceci oglądają się za nią jak by była co najmniej jakąś modelką i żyła na francuskich papierach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i znowu to samo...
ja za torebke dalam ponad 800zl, za 200zl to on by chyba sie az tak nie denerwowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nianiadobraradahej
Ja też to przerabiałam a teraz jestem samowystarczalna ,przeszedł mi szał zakupów ,wolę zamiast kolejnej torebki czy mega ciucha ,wyjechać gdzieś w świat.Co nie znaczy że nic nie kupuję mam słabość do perfum i potrafiłam wydać 500-600 zł w mies na nie.Kiedyś kupiłam podróbkę perfum których szukałam na próżno w perfumerii i...........szok jak długo i pięknie pachną i co z tego że podróbka????? Później kupiłam oryginał udało mi się za 480 zł ,ten sam zapach ale o dziwo..................mniej trwały niż ta podróba.Pożegnałam drogie perfumy ,muszę z daleka oijać DOUAGLASY,SEPHORY i inne co najwyżej wchodzę sprawdzam nowy zapach i kupuję podróbkę ale dobrą nie z Chin . Mam jeszcze kasę i na basen i na kino i na co chcę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i znowu to samo...
ale dlaczego ja mam kombinowac jak ubrac sie za 200zl skoro nie musze? Po co mam biegac, szukac tanich, fajnych rzeczy? Jak trzeba bylo to tak robilam, ale teraz juz nie musze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nianiadobraradahej
OMG 800 zł A CO TO ZA TOREBKA ??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Macintoshhhh
To żyj sobie po swojemu i wydawał po 1000zł na ciuchy ale daj spokój swoje mu facetowi.Skoro jemu to pasuje to niech tak ma a Tobie nic do tego.W życiu są ważniejsze rzeczy niż problem że Twojemu facetowi mało wystarczy a Tobie nie.Dziewczyno no przepraszam Cię ale chyba na głowę upadłaś, ludzie nie mają rąk,nóg,nie widzą nie słyszą,chorują a Ty masz problem bo Twój facet żyje skromnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Phalacrocorax
dlaczego wydajecie tyle kasy na perfumy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i znowu to samo...
to nie ja mu nie daje zyc a on mi. Nie ja sie go czepiam i nie ja zwracam mu uwage. Tylko on mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Phalacrocorax
przestancie zgrywać myyylionerki na kafeterii każdy wie jaka jest prawda heh:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sd3455
Ja pierdolę Wam to się w głowach poprzewracało ! Jak można wydać 400zł na perfum albo 800zł na torebkę ? Pojebało Was ? Kurwa trzeba mieć nieźle nasrane w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Phalacrocorax
przestancie zgrywać myyylionerki na kafeterii każdy wie jaka jest prawda heh :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Phalacrocorax
przestancie zmyślać bzdury i zakładać tandetne tamaty tandeciary za 2 zeta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Phalacrocorax
prawda jest taka że to o czym piszecie jest tylko waszym poboznym zyczeniem noworocznym, a "perfumy" to kupujecie ale na bazarku za 20 zł ,to samo ciuchy... Torebke to moze ty chciała byś mieć kiedyś za 800zł , ale niestety tak która kupułaś kosztowała 80... i tu cię boli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i znowu to samo...
ja nie jestem milionerka, zarabiam w normie zadne kokosy chociaz jak na polskie warunki to moge powiedziec ze mam dobra wyplate. Ktos pyta dlaczego wydawac na perfumy az tyle? I tu taka dygresja nie ma czegos takiego jak perfum, sa perfumy. Tyle kosztuja dobre, markowe rzeczy i jesli ja chce trwale markowe perfumy, stac mnie to dlaczego mam nie kupic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nianiadobraradahej
Kochana ,te drogie rzeczy nie zawsze są dobre ,sama wiem to po sobie .Kupiłam kiedyś buty we Włoszech ,marki nie wymienię .........cena na polskie zł 2300 !!!!!!! Sorry ale chciałam je mieć no i ta firma i napis w środku i skórka super .........a do dupy po 1 słownie JEDNYM miesiącu pękł mi pasek .Jako że miałam paragon pełna wiary zrobiłam wycieczkę do Włoch z reklamacją(idiotka ze mnie wtedy była) w sklepie mnie wyśmiano ,dosłownie reklamacje przyjeli ale ich zdziwienie nie miało granic ,bo przecież jak mi pani powiedziała mogę je wyrzucić i kupić nowy model ,przecież wszystkie klientki tak robią.Jak ja się tam wtedy czułam??? Wielka dama kurde buty drogie kupiła a teraz ma pretensje i chce wymiany ??????????? Jak się kupuje tak drogie buty bo cię pozornie na nie stać ,to pokazałam ci jak za granicą gały otwierają że ktoś jakąś reklamacje składa !!!!!!! Nie trzeba do kosza i kupić nowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehhehggrrgrhehe
Ja ostatnio kupiłem buty za 450zł,spodnie za 120zł,bluzę za 170zł a drugą za 120zł do tego t shirta za 50zł i tyle :) Nie zarabiam bo nie mam stałej pracy a kupuję za oszczędności albo z handlu bo handluję towarem na allegro :) ściągam z zagranica tanio a sprzedaję u nas w kraju z 300% zyskiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i znowu to samo...
Phalacrocorax masz jakis kompleks? Perfumami z bazaru to sie nie pryskalam nawet jak mnie nie bylo stac na lepsze. A torebka za 80zl? Mam w szafie taka za 30zl, stara ale mam do niej sentyment.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×