Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość baska taka fajna klklosa

kaufland-brak szacunku dla klientow

Polecane posty

Gość baska taka fajna klklosa

robilam ostatnio zakupy w kauflandzie i przy kasie spotkala mnie bardzo nieprzyjemna niespodzianka.zakupow mialam dosc duzo a pani,ktora stala na kasie dawala mi po 2 reklamowki i co chwile musialam sie prosic o kolejne,ale najlepsze bylo jak juz zeskanowala wszyskie ceny,ja jeszcze pakowalam rzeczy,to ona powiedziala,ze mam jej zaplacic,bo kolejni klienci czekaja.a co ze mna,mam pozniej wybierac ktore produkty sa moje ,a ktore kolejnej osoby.strasznie mnie zdenerwowala ta sytuacja,zadnego szacunku dla klienta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mokry mateusz
trzeba było poprosić o książkę zażaleń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baska taka fajna klklosa
wlasnie o tgym pomyslalam,zeby zlozyc zazalenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwaga nadciagaja problemy
Kaufland i Lidl należy do sekty scjentologów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta za ladą II
idziesz na wielgaśne zakupy i nie wzięlaś porządnych siatek!!!!? co może ci miała jeszcze zanieść te zakupy do domu!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baska taka fajna klklosa
nie mialam w domu duzych siatek,chcialm kupic u nich ale nie mieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mokry mateusz
ja bym sie jeszcze pozalił na wąsy i brody niektórych kasjerek, wymiotować się chce po prostu jak się patrzy na takie niedomyte, z odrostami na pół głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajamysle
Wiecie ja też chciałam się dołączyć do tematu tylko troszkę w innej kwestii mianowicie od kilku lat pracuje w sklepie jako kasjerka jak wiecie zarobki marne ale nic to byleby praca była staram się nigdy nie narzekać zawsze jestem uśmiechnięta i miła do klientów a wiecie różni się zdarzają teraz pracowałam od kilku miesięcy na stanowisku mięsnym w jednym z sieciowych sklepów normalnie porażka mimo tego że jestem po operacji kręgosłupa nigdy nie narzekałam ale teraz tak sobie myślę że wam powiem drodzy klienci winę za czasami złe nasze zachowanie w stosunku do was ponoszą pracodawcy.Ja ostatnio 31.12 pracowałam sama na zmianie jak zazwyczaj(skąpstwo pracodawców) i to że kolejka rosła a ja jedna obsługuje(mięso,wędliny,sery,mielenie mięsa itp) klienci źli i niecierpliwi można się domyślić jak się zachowują w stosunku do ciebie,a ja biedna w stresie i w tym wszystkim cierpię na oszczędzaniu pracodawcy.Wiecie tak sobie postanowiłam anonimowo się wyżalić bo to jest naprawdę śmieszne za 1000 zł miesięcznie już nie narzekam że praca ciężka nigdy w pracy się nie skarżyłam,ale psychicznie jest ciężko to wytrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwaga nadciagaja problemy
w intermarsze kasjerki noszą pampersy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajamysle
bardzo możliwe ja przez kilka miesięcy(3) pracy schudłam ok4 kg bo przez 8 godzin pracy ciężko było żebym mogła coś zjeść a nie mówiąc już o tym że doprosić się siku było bardzo ciężko:/ na początku powiedzieli mi że obowiązuje 15 min przerwy-ani jednej nie miałam:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajamysle
i teraz postawcie się na miejscu takiej ekspedientki która jest głodna i chce siku,jak ma być ciągle uśmiechnięta i miła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajamysle
W takich sklepach gdzie są ciągle miłe i uśmiechnięte ekspedientki wiadomo że jest dobry pracodawca:/ no i taka jest prawda a jak ktoś się ze mną nie zgadza to niech na próbę idzie popracować do sklepu najlepiej na mięsne stanowisko to szybciej się przekona i o!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erererwerrewr
Bardzo źle się dzieje, to jest wyzysk. Ludzie ciężko harują za jakąś śmieszną pensję (1200 zł) a te wszystkie nie są nawet polskie :( Nigdy nie robię zakupów w żadnych Biedronkach, Realach i innych takich. Nie zgadzam się na to, aby Polacy byli niewolnikami przedsiębiorców z zagranicy. Niestety, ludzie muszą zarabiać żeby wyżywić rodzinę więc się na to godzą... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erererwerrewr
te wszystkie markety*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajamysle
Wcześniej pracowałam w sklepiku osiedlowym pensja 1000 zł. Praca była lżejsza bardzo ja lubiłam,z klientami bardzo się zżyłam wszystkich się znało szef był też w porządku jeżeli można tak powiedzieć bo pracowałam pełny etat a na umowie miałam 1/4.Tak więc po 2 latach pracy chciałam poszukać czegoś na pełny etat wiadomo ile czasu można pracować jak na czarno:/ no i trafiłam z deszczu pod rynnę bo teraz mam pełny etat 1000zł i nawet siku nie mogę zrobić.Jestem naprawdę dobrą,pracowitą,i miłą osobą i nigdy nie narzekam nawet w takiej pracy jak ta jak już wcześniej pisałam,ale naprawdę czasami to jest już śmieszne.Szkoda że nie mam żadnych znajomości w jakiś firmach czy coś tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w Anglii to kasjerki
a w Anglii to kasjerki zawsze pytaja czy chcemy aby pomogly pakowac produkty do reklamowki i nie zaczna obslugiwac nastepnego klienta,dopoki poprzedni klient nie odejdzie a do tego zawsze sa mile i usmiechniete,a nie z pyskiem jak w Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajamysle
A teraz tak sobie myślę żeby może wziąć jakiś kredycik i otworzyć coś swojego(np:jakiś sklepik odzieżowy),ale do tego potrzebna jest odwaga,której niestety nie posiadam:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhh.....
Do zakładającej temat. Zastanów się pierdolona debilko co piszesz,ludzie czekają w kolejce a taka rura jak ty pakuje sobie zakupy do torebeczek a kolejka stoi i czeka............zakupy wsadza się do wózka odchodzi się od kasy i dopiero pakuje w reklamówki,umożliwiając tym samym innym osobom zapłacenie i wyjście ze sklepu a nie jebana jaśnie pani tarasuje cały ruch bo musi sobie zapakować zakupy akurat pod kasą.Może jeszcze kasjerka miała cię w pizdę pocałować na odchodne? kurwa w wiejskim sklepie tak możesz sobie stać ale buraku jebany jak do Warszawy przyjeżdżasz to orientuj się. Co do kasjerek to serdecznie współczuje pracy bo jest faktycznie bardzo ciężka i stresująca a w dodatku słabo płatna.Pozdrawiam a autorce radze się powiesić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram wypowiedź powyżej
księżniczka się znalazła :O jak się człowiek musi czymś dowartościować, to chociaż sobie do hipermarketu pójdzie, gdzie jest wielkim KLIENTEM i może fochy strzelać. Żenujący topic, żenujący problem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baska taka fajna klklosa
ehhhh pakowanie zkupow na zewnatrz na mrozie chyba nie wiesz co mowisz,wcale nie pakowalam powoli,bylam z mama i razem pakowalysmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram wypowiedź powyżej
Dlaczego na mrozie? Odjeżdżasz kawałek od kasy i na spokojnie sobie pakujesz. Kobieto, jest pierwszy dzień nowego roku, wczoraj normalni ludzie sylwestra mieli, a ty na Kafe jakieś głupoty przeżywasz :O musisz mieć żałosne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja popieram autorkę. wszyscy się wielce śpieszą w tym popierdolonym kraju. mieszkając w Wielkiej Brytanii i robiąc zakupy tam w marketach. kasjerka nie robiła żadnego problemu ale grzecznie czekała , aż klient spakuje swoje rzeczy i odejdzie od kasy . przy tym nikt się nie denerwował w kolejce ,że musi postać 20 sek dłużej. To wszystko było tam naturalne i na porządku dziennym. tak powinno być, a nie te ciagłe komentarze i nieżyliwośc innych osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladowa15
to prawda w Anglii wygląda to zupełnie inaczej,kasjerka zawsze czeka aż klient spakuje rzeczy i dopiero zaczyna obługiwać następnego, w dodatku w niektórych marketach same pakują albo pytają czy pomóc w pakowaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grafenwalderr
A mnie wkurza jak taka paniusia zamiast od razu zaplacic i zaczac pakowac ...to najpierw pakuje a potem zajmuje sie szukaniem portfela...szukaniem pieniedzy itd... Wrrr...jak ja jestem przy kasie to juz wczesniej wyliczam sobie ile beda kosztowac zakupy i trzymam pieniadze w rece. W trakcie gdy kasjerka wydaje reszte ja automatycznie szybciutko ładuje towar do reklamowek...a nieraz zakupów mam naprawde sporo. I nikt nie musi sie wkurzać że tarasuje kolejke. Denerwujace jest jak jedna osoba kupi głupie mleko a pieniedzy szuka w torbie z 5 minut :/ Wściec sie idzie. A całą kolejke zamiast juz naszykowac pieniadze to ogląda swoje gile w nosie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w Anglii to kasjerki --> bo w anglii to sa normlane zarobki, normalne godziny pracy, przerwa trwa godzine i nikt na ciebie ryja nie bedzie darl. a w polsce sa takie warunki jakie opisuje tuaj "ajamysle" i ludziom to sie zyc odechciewa a co dopiero pracowac chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla Polaków to pewnie kokosy ,a le dla takiej kasjerki co tam pracuje to chujnia. jednak potrafi być miła. taki urok naszego narodu..zgnoić się nawzajem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×