Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gumiarz

Nie kocham żony mam cudowną kochanke

Polecane posty

Gość gumiarz

Może ktoś mi pomoże i znajdzie rozsądne rozwiązanie mojego dylematu . Jestem zakochany tylko że nie w żonie , żona ona dla mnie osobą obojętną łączą mnie z nią tylko dzieci ale za to KOCHAM inną piękną i delikatną kobietę znam ją już bardzo długo i kocham ją od momentu kiedy ją pierwszy raz zobaczyłem zobaczyłem , potem była dłłłłłuuuuuga rozłąka ale widać los chciał inaczej i z powrotem nas połączył uczucie wybuchło odnowa zdwojoną siłą teraz jestem z Nią kochamy się spędzamy wiele czasu razem ale oczywiście jest problem "żona" typowa MATKA POLKA dom zakupy pranie sprzątanie uczucie dla niej sie nie liczy nic do niej nie czuje ale kocham dzieci , jak to zrobić aby one za bardzo tego nie przeżyły jak od niej odejść nie krzywdząc jej bo tak na prawdę nic złego mi nie zrobiła wiem że samo odejście jest już krzywdą ale może da sie to zrobić jakoś delikatnie a nie tak po prostu ODCHODZĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale może da sie to zrobić jakoś delikatnie " Jak już będziesz odchodził to nie zakładaj butów przy drzwiach Wyjdź w skarpetkach będzie cicho,delikatnie i bezszelestnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumiarz
ale ona wie że jej nie kacham i mam kogoś innego a nie chce uciekać jak tchórz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwasówka
Zrób tak jak mój były- prowokuj kłotnie, sama w końcu napomknie, że ma dość, na co Ty skwapliwie odpowiesz - "to na razie". Potem będzie mogł rodzinie i znajomym mówić, że niedobra żona wywaliła Cię z domu , na szczęście pojawił się anioł, ktory uratował Cię od bezdomności i alkoholizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więc w czym masz problem? ROZMOWA O TWOIM ODEJśCIU powinna wszystko rozwiązać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwasówka kobiety to jednak przebiegłe i wredne istoty co nie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumiarz
Nie, nie, moja żona wie że mam kobietę którą kocham, znają się. Zdarzało się, że kochankę przyprowadzałem do domu. Żona skwitowała to krótkim - lepiej że robisz to w domu. Rano zrobiła nawet śniadanie, chociaż nie przyniosła nam do łóżka, ale zjedliśmy wszyscy w kuchni. Tylko że żona myślała że ja nigdy się nie wyprowadzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *************************bęc
to ja ci życzę inaczej:D żeby nawet na rozprawie rozwodowej twoja żona szła w zaparte twierdząc, że nadal cie kocha i że nie wyobraża sobie życia, że ci wszystko wybaczy i że nie chce, żebyś odchodził rozwód będzie trwał tyle, że ci przejdzie zauroczenie i wtedy jak będziesz chciał z powrotem wrócić do żony, to ona cię wtedy: bezszelestnie, cicho i z wrodzoną sobie nieśmiałością mocno kopnie w przysłowiową de..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie da się delikatnie rozstanie rodziców zawsze odbija się na dzieciach w mniejszym lub większym stopniu- to już zależy od was jeśli chcesz odejść to oszczędź rodzinie niepewności decyzję raz podjętą i wypowiedzianą jak najszybciej wprowadź w życie bo dojdzie niepotrzebna nadzieja i nerwy i w tym okresie jak najwięcej staraj się być przy dzieciach, żeby wiedziały, że jako ojciec wciąż istniejesz w ich życiu osobiście uważam, że lepiej odejść niż oszukiwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werbla04
kochanka nie uprasuje ci koszul do sklepu też ci nie pójdzie kochanka jest od dawania dupy a co reszta a i cipsko się może znudzić także można odejść robiąc kolejne dzieci i tak z dupci na dupcie tylko po co kiedyś i tak zostaniesz sam a dlaczego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdarzało się, że kochankę przyprowadzałem do domu. Żona skwitowała to krótkim - lepiej że robisz to w domu. Rano zrobiła nawet śniadanie , chociaż nie przyniosła nam do łóżka, ale zjedliśmy wszyscy w kuchni. Tylko że żona myślała że ja nigdy się nie wyprowadzę." -10/10 AMEN :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ameliaaaaaa
werbla ...... czyzby jakis facet puscil cie kantem ?? ;) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werbla04
fajną masz żonę taką tolerancyjną proponuję trójkącik i owca cała i wilk syty i dzieci nie ucierpią połóżcie się wszyscy w tym łóżku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumiarz
zona w sumie dba bardzo o wizerunek naszej rodziny - pozwala mi robić to w domu, na pewno by się wściekłą gdybym poszedł do kochanki do mieszkania a co gorsze do hotelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ameliaaaaaa
gdyby tak bylo ,nie bylabys taka zgryzliwa i zlosliwa .... nie oszukuj sie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werbla04
biedna żona pozwala ci robić to w domu to w czym problem pieprz się na jej oczach jeszcze wam na pewno śniadanie do łóżka przyniesie za pewne choruje na poważną chorobę psychiczną i na pewno nie wie czy ty ją tam bzykasz czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ja sie pod tym podpisuje
No tak kretynka to za dobre dla sciery bez wyobrazni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
werbla rozumiem, że facet ma na siłę kochać żonę? jakby ci to powiedzieć- chyba nie jest to możliwe nie wiem, która żona chciałaby mieszkać z mężem, który nie kocha chyba tylko desperatka pewnie, że lepiej się nie odkochiwać- ale tak lekko w życiu nie ma lepiej rozejść się jak cywilizowani ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werbla04
nie jestem złośliwa raczej śmieszy mnie problem dotyczący tego faceta ktoś kiedyś powiedział KUTAS SIĘ NIE WYMYDLI KAŻDEMU STARCZY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana samotna
kochanka nie uprasuje ci koszul do sklepu też ci nie pójdzie kochanka jest od dawania d**y a co reszta a i cipsko się może znudzić także można odejść robiąc kolejne dzieci i tak z dupci na dupcie tylko po co kiedyś i tak zostaniesz sam a dlaczego ? czyżbyś była zdradzona żoną... Kochanka to też kobieta umie prać, prasować, sprzątać i gotować lepiej niż żona, bo robi to sercem, bo kochanki wszystko robią z miłości. Myślisz, że jak facet zostawi żonę, to zginie... jesteś w błędzie, całe życie przed nim, teraz dopiero zrozumie co to szczęści. A dzieci? Można się rozstać nie krzywdząc ich, znam takie przypadki, to zależy tylko od rodziców... kiedyś odejdą z domu, każde w swoją stronę a dwie zupełnie obce osoby zostaną nienawidząc się z dnia na dzień coraz bardziej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werbla04
NIE WIEM W JAKIEJ SYTUACJI JEST TA KOBIETA ale na pewno jej nie zazdroszczę co mogłabym jej poradzić otóż tą kurewkę wywaliłabym razem z nim oboje są siebie warci czyli mniej niż zero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werbla04
a jaką ty masz pewność że ciebie nie zostawi otóż żadną kochanka to kobieta ale zawsze druga czyli może być po tobie następna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czaje
a skoro nie masz nic do żony to dlaczego jej nie kochasz/a w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czaje
coś tu nie gra.. ściemniasz facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werbla04
AMELIO moja dusza jest czysta nigdy nikogo nie skrzywdziłam i tego się trzymam dlatego mogę osądzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak widać gwarancji nie ma ani żona ani kochanka w zasadzie to nikt nie ma gwarancji, że będzie z kimś do końca swoich dni więc nie bardzo rozumiem werbla co chcesz nam przekazać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana samotna
słowem bardziej niż czynem skrzywdzić można, a Ty masz cięty język, więc nie uważaj się za Anioła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×