Pomóż Fundacji Centaurus wykupic konie z rzeźni

Polecam ta stronke dla milosnikow koni, oops koniny http://www.zdrowemiesa.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=4&Itemid=7

Zaczynam załować,że napisałam o tych koniach z centaurus tutaj. Chciałam tylko zwróvić uwage na taki problem i byc moze ktos ma mozliwośc pomóc. A tu jakaś nudząca się najwidoczniej w domu odszywa sie pod , wpisuje jakies bzdety. Wiec konczę i apeluje ,kto może to niech pomoze. Ale najpierw zajrzyjcie na strone fundacji centaurus i obejrzyjcie te konie, przeczytajcie a potem zdecydujcie. Ja nie wyłudzam pieniedzy. Na stronie podane jest konto. Serdecznie pozdrawiam. A ty tzw złodziejko tożsamości nie rób tego więcej. Bo ktos to samo zrobi tobie. i bedzie ci łyso.

Konie już uratowane. Dostałam potwierdzenie w mejlu z Fundacji Centaurus i pewnie taka informacja pojawi sie na ich stronie juz niedługo. W imieniu koni i Fundacji dziękuję za pomoc i wsparcie.

Hej hej, to znowu ja, apeluje do waszych serduszek. pomózcie wykupic konie z ubojni. tamte dwa poprzednie Lara i Zuzia zostały w poniedziałek wykupione i przewiezione do Fundacji centaurus. Ale ona znowu potrzebuje pomocy w wykupie dwóch kolejnych koni, z poprzedniej akcji została pewna kwota pieniedzy, wiec została ona zuzyta jako zaliczka na wykup tych innych koni. ale to za mało. Więc NAGŁÓŚNIJCIE TĘ SPRAWĘ wsród swoich znajomych i pomózcie.

Dziś zajrzałam na stronę Centaurusa, jeden z koni Jadźka uratowana, na wykup czeka jeszcze jeden Lakuś, a inny Kuba zwany Kosmo czeka na wirtualna adopcję.

Kilka koni: Jadzia, Lakuś, Zuzia i Lara uratowane. Została się Siwulka: Z kawalerii krok do rzeźni! Oto jej historia skopiowana ze strony Centaurusa: "Ta potężna siwa klacz o łabędziej szyi jeszcze kilka tygodni temu dumnym krokiem przemierzała miasto w szwadronie kawalerii. Nagle, z dnia na dzień, straciła swoje miejsce w zastępie. Z czystego, pięknego boksu trafiła do piekła stajni handlarza. Teraz stoi uwiązana na łańcuchu wraz z dziesiątkami innych koni, stłoczonymi na niewielkiej przestrzeni, bez ściółki, we własnych odchodach. Kiedyś wyjątkowa i zapierająca dech w piersi swoim dostojeństwem - dziś anonimowa, jak jej bracia i siostry cisnące się pomiędzy drewnianymi belkami. Kiedy konie kawaleryjskie stawały w równym szeregu - Siwulka zawsze wykonywała krok w tył. To przesądziło o jej losie. Zastąpiono ją innym, lepiej wyszkolonym koniem. I tak trafiła do handlarza zwierzętami rzeźnymi jako klacz bezużyteczna w kawalerii. Z tego miejsca Siwulka może wykonać już tylko jeden krok. I tylko w przód - na rampę ciężarówki, gdzie zostanie załadowana wraz z innymi końmi, kiedy tylko przybierze na wadze. Być może Siwulka zarży zanim odjedzie. Ale jej ciche rżenie zagłuszą wtedy oklaski dlakawalerii, prezentującej dumne konie parę przecznic dalej. I świat się nawet na chwilę nie zatrzyma. W końcu to tylko zwierzę... Możemy ocalić Siwulkę przed ubojnią, musimy tylko do 5 lutego zapłacić 2800 złotych za jej życie." Inny Staruszek Herkuś szuka wirtualnego opiekuna.