Nienawidzę palących matek, babć itp itd

ja tez nie palę , ale zyję i daję żyć innym ;)

niech sobie taka palaczka jeszcze flaszke wyciagnie na spacerze z dzieckiem...patologia, slowo daje:O

widzę że na kafe jak zwykle siedzi patologia, nie potrzebnie po raz kolejny coś pisałam, bo po raz kolejny poziom rozmowy i poglądów nie przekracza granic rynsztoka i podstawówki....

Ale jak widać wiekszosc kobiet nie widzi w tym nic złego. Poprostu każdy przyjął to jako normalkę. Naszczescie coraz wiecej osób się buntuje i chce zadbać o siebie i swoje dzieci. Niewyobrazam sobie sytuacji, z emoja córeczka kiedys pójdzie na plac zabaw otoczona dymem z faj głupich bab. W ogole jak to wygląda, kobieta z papierosem fuj :/

Ja znam ciezarna która pali i pije w ciązy!! piwka sobie nie odmówi..winka rowniez..nawet codziennie jej sie zdarzy ale sie troche z tym juz kryje bo wszyscy zaczeli ja potepiac...

jakpowinnamzareagowac??------------------- dobrze że są jeszcze myślące matki. :)

jedna kolezanka ma tutaj bardzo dobry nick - google nie parzy, nie gryzie. Radze się w ten sposób zapoznać ze znaczeniem słowa patologia, jesli po literature sięgnąc trudno :) jeśli jednak miłe panie, nie dadzą się przekonać nauce i pozostaną przy swoim zanczeniu, to ja już chyba ole być patologią niż rozhisteryzowaną mamuśką :)

Zyj i daj życ innym. Na placach zabaw jest zakaz palenia,więc mozesz zwrócić uwagę.Nie wierzę,ze ta kobieta dmuchała dziecku w nos-chyba trochę cię poniosło;) Wiele osób pali,ale to nie znaczy,że są gorszymi rodzicami niż ludzie nie palący,ile osób tyle chrakterów.Jeżeli ktoś pali w domu gdzie jest dziecko to przesada,naganne,ale na spacerze dlaczego nie.

Mnie strasznie odpycha widok młodziutkich mam stojących z wózkami i papierosem w buzi. Plus jeszcze taka zaczepna poza 'a niech mi któraś spróbuje zwrócić uwagę'. I niestety większość z nich kopci jak smoki również w domu przy dziecku. Przykre to strasznie, no ale poradzić, nic nie poradzimy.

DZiecko to widzi u rodzicow i sadzicie ze pozniej samo nie bedzie chcialo sprobowac?? Takie matki nie zasluguja na bycie nimi

to akurat jest przesadą...

Znam palących rodziców,którzy nigdy nie zaplili papierosa w pomieszczeniu,nie pali się tez u nich w domach,wychodza do ogródka. Nieprawda,że dzieci palących rodziców bedą palaczami i odwrotnie.

-Villemka- ty też puknij się i zastanów się czy osobie palącej można wszystko ja nie mam nic do osób paląccych,ale ja nie palę,mój chlopak tez nie i nie pozwalam palic u mnie w domu,przeszkadza mi tez jak ktos idzie wymachuje fajką w prawo i w lewo i nie patrzy kogo potrąci tym papierosem i dmucha dymem wszędzie wokół,ja zwracam uwagę jak ktoś kolo mnie pali i dym puszcza w moim kierunku-mam do tego prawo,wyrazam swoje zdanie