Zaginione wagony Intercity, stad te zamieszanie na PKP

http://www.youtube.com/watch?v=QJTjQxkFiDg&feature=player_embedded

piechotą bliżej

jak sie kreci lody :D

kurewstwo było za komuny , kurewstwo jest za demokracji

za komuny było good

ale nie w każdym przedziale.

;)

Polski rząd nie zamierza zmieniać przepisów antydopalaczowych, mimo że groźne specyfiki coraz łatwiej kupić w sieci. Po dwóch miesiącach obowiązywania nowych przepisów niebezpieczne środki odurzające, tzw. dopalacze są coraz bardziej dostępne w Internecie - ustaliła stacja RMF FM. Wirtualnych sprzedawców dopalaczy nie ściga teraz praktycznie nikt. Przedstawiciele policji i rządu nie zajmują się już walką z dopalaczami, bo... nie mają na to pomysłu: jeśli dopalacze są oferowane przez zagraniczne serwery, nie można nic zrobić - tłumaczą. W innych krajach Unii Europejskiej te środki są legalne i trafiają do Polski w myśl zasady wolnego handlu. "Możemy analizować zakres odpowiedzialności kuriera, który dostarcza przesyłkę z dopalaczami, ale tylko w zakresie, w którym bylibyśmy w stanie udowodnić, że on wiedział, co dostarcza" - mówi w rozmowie ze stacją minister sprawiedliwości, Krzysztof Kwiatkowski. Jak zaznacza, udowodnienie nawet kurierowi, że wie, co jest w paczce byłoby karkołomnym zadaniem. Przepisy są skonstruowane tak, że policja nie może nawet w ramach prowokacji kupić dopalaczy przez Internet. Inspektorzy sanitarni, którzy bezradnie załamują ręce, o pomoc mają prosić celników monitorujących przesyłki pocztowe. Ale to melodia przyszłości. Konkretnej umowy w tej sprawie brak. (Łw/rmf24.pl)

ale było w nich zimno i śmierdziało i były twarde siedzenia, że o kiblach nie wspomne

ale to akurat sie nie zmienilo :D

teraz jest tak samo zimno, smierci, modernizuja wagony i robia twarde siedzenia :P Kible zasyfiale... Ale wtedy przynajmniej jezdzily te pociagi, jakie by nie byly :D

jak pod zdjęciem z górami tatrzańskimi w przedziale I klasy mógł być napis Edward Gierek to na prawdę wszystko w komunie stało jak widzisz na głowie:D

Tu pan władza ma absolutną rację jeździły, byle jak ale jeździły i to częściej na mojej stacji kiedyś przejeżdzało np. 100 ban a teraz ....30:D

ja tam do Gierka nic nie mam :P

mi Gierek wisi jak paczka kitu:D

ale to był autentyczny przedziałowy fakt.

A mi sie podoba tak jak jest i mam nadzieję, że modernizacje nie nastapia szybko :)

jak słucham, że chcą kupic nowe wagony to się aż słabo robi. kupią i odstawią na bocznicę, bo nie ma komu zrobic przeglądów. jechałem ostatnio na trasie białystok-suwałki. dziesiątki ludzi zostały na peronie bo się nie zmieścili do środka, a ci co się zmieścili to tak ściśnięci, że oddychac nie było można,słabsi ludzie mdleli. a najbardziej wkurzyło mnie jak rzecznik pkp stwierdził, że na tej trasie nie bedzie uruchomionych nowych wagonów czy kursów, bo ich specjaliści ocenili, że to co jest wystarczy na okres świąteczno-noworoczny. czekam na DB.

zlikwidowali...

właśnie, ciekawe kto te wszystkie wagony naprawi, czy też przegląd zrobi. zakłady naprawcze np w Łapach upadły, bo nie było zleceń. jasne że nie było, jak wagony w krzakach stoją.

Co dzieje się z projektem ustawy "Prawo o organizmach genetycznie zmodyfikowanych"? Jeśli ustawa ta nie wejdzie w życie z początkiem 2011 roku, to czeka nas w przyszłym roku potop roślin transgenicznych na polskich polach! Chyba, że zostanie wprowadzony oficjalny zakaz siewu/sadzenia, uprawy i sprzedaży tych roślin na terenie całego kraju. Należy również przypomnieć, że ciągle obowiązująca Ustawa z dnia 22 czerwca 2001 r. o organizmach genetycznie zmodyfikowanych (Dz.U. 2001 Nr 76 poz. 811, z póżn. zm.) daje także możliwość pełnej kontroli nad uprawą roślin transgenicznych w Polsce, niestety administracja rządowa umyślnie, źle interpretując przepisy tej ustawy, nie licząc się ze zdaniem rolników konwencjonalnych i ekologicznych, a także ze zdaniem społeczeństwa i organizacji pozarządowych, otwiera szeroko nasz kraj dla uprawy roślin GMO. Myśląc już o następnych wyborach do Parlamentu RP, weźmy to też pod uwagę.

jak Grabarczyk zostanie, nie głosuję więcej na PO.

HGJGJHHGJGHJ