Przygotowania do upragnionej ciąży...:)

Hej dziewczyny, czytam wypowiedzi wielu z Was, sporo jest już mamai, inne oczekują na cud narodzin mam 28 lat i z męzem planujemy w tym roku poczęcie:)) Dziewczyny jak sie przygotować do ciąży, jak zmienić dietę, od kiedy zacząć brać kwas foliowy, jak wybrac dobrego lekarza,ogolni strasznie sie boje czy wszystko bedzie w porządku czy maluszek bedzie zdrowy ja juz wsztko zniosę. Poradźcie proszę od czego zacząć..

a juz jej kaszę studzą hahahaha

hejka, to ja sie dopisuje do listy :) kwas foliowy warto zaczac brac juz z 3 miesiace wczesniej przed poczeciem,albo przynajmniej na miesiac wczesniej,ogolnie wiecej sie ruszac,spacerowac,nabierac kondycji,unikac alkoholu,dymu papierosowego,nadmiaru kawy,zdrowiej sie odzywiac-owoce warzywa i pozytywne myslenie? aha i odbyc badania oraz wizyty u lekarza

kwas foliowy zacznij brac juz teraz - skoro juz chcecie sie starac o dziecko. co do diety - to zdrowe zywienie. i wyluzuj - pamietaj, ze czasem jak sie bardzo chce to nie wychodzi - powodzenia

za pół roku bedziesz zakładac topik nie mogę zajsc w ciaże hahahaha

zacznij od kwasu foliowego,przynajmniej na 3 miesiące od planowego zajścia,dietę wzmocnij w produkty zbożowe,nabiał,owoce i warzywa a lekarza-poczytaj może na internecie jest taka fajna www.znany lekarz.pl i popytaj wśród znajomych.

No jak zaczynasz od "strasznie sie boje czy wszystko bedzie w porządku" to Ci dobrze nie wroze... nastepna znerwicowana "staraczka" sie narodzila :O... Wrzuc na luz, kobieto, zdrowa i lekka dieta, relaks, brak stresow i wszystko bedzie dobrze !

i tak nie zajdziesz

przyszła mamuska- idiotka z ciebie,ale to już pewnie wiesz:D

kwas foliowy(jedną tabletkę dziennie) możesz brać od już, poza tym ogranicz alkohol, papierosy(jak palisz;) , jak najbardziej jest wskazana zdrowa dieta: czyli warzywa, owoce, ciemne pieczywo, ale bez przesady, czasem coś niezdrowego można zjeść ;) Zrób też badania krwi na przeciwciała różyczki i toksoplazmozy, oraz badanie grupy krwi swojej i partnera, chyba,że wiecie jaką macie grupę krwi

powodzenia :)

heheheheh staraczaki sraczki i tak nie zajdziecie oprócz kwasu foliowego trzeba sie ruchać hahahahahaha głupie cipy

"strasznie sie boje czy wszystko bedzie w porządku" -no a co w tym jest takiego,te co rozkładają nogi co 5 min i mnożą się jak królice to nawet czasu na zastanawianie się nie mają,ale każda rozsądna kobieta,która planuje macierzyństwo ma jakies obawy-większe lub mniejsze.

Jak zwykle pełno podszywaczy Nie wiem po co sie odzywają Ci którzy nie chcą czegos konstruktywnego doradzić - dziekuje tym którzy pomagają:)) To chyba swiadczy o mojej odpowiedzilnosci ze chcę sie do przyjęcia dziecka przygotować a nie zajsc w ciąze pod remizą strażacką - wtedy pewnie nie ma czasu na zarzywanie kwasu foliwoego, jak macie jeszcze rady dla mnie to bardzo prosze napiszcie, bo mam obawy - oby sie udało:)) na razie wyjeżdzam na wczesy trochę sie wyluzować i potem bedziemy działać:))

zarzywanie hahahahaha kup se słownik ortograficzny ciemnoto

kwas foliowy im dłużej tym lepiej.

przyszła mamuśka: a gdzie znalazłaś w swoim słowniku :"se"

wlasnie dlatego ze sie tak nakrecacie to pozniej macie problemy z zajsciem w ciaze, nie rozumiecie tego ?!? Naprawde nie macie nic innego do roboty jek tylko martwic sie na zapas ? Co ma byc to bedzie, swoim "baniem sie" tego nie zmienicie a jesli juz to na gorsze :P... Jak nie chcesz "zajsc w ciąze pod remizą strażacką " to sie tam nie wlocz ;) :D .... no lale mimo wszystko zycze powodzenia :D

a co z tego ze pod remizą albo w krzakach zajdzie i urodzi a takie pindy bedą żarły kwas foliowy jak cukeirki i gówno nie zajdą bo cipy

nie wiem po co wpitalają się na takie wątki osoby,które pierdolą nie o tym o czym potrzeba:O.

hmmmm pod remiza powiadasz. żalll

ja też zaczynam:) --> nie o tym co potrzeba ? Przeciez wyraznie pisze zeby kobita na luz wrzucila i sie nie nakrecala... uwazasz ze to rada pozbawiona sensu ?

grrr-a czy ona napisała że jakoś strasznie się nakręca,poprosiła tylko o parę rad nic więcej,ale niektórzy już z tego zrobili wielkie halo,że dziewczyna sie będzie tylko trzęść czy zajdzie nie zajdzie i jak to będzie.

polecam najpierw poopiekować sie wrzeszczacym noworodkiem przez kilka dni 24/7 i wtedy możesz zacząć planować

bella bella-jak nie rozumiesz różnicy między opieką nad swoim dzieckiem a cudzym to już Twój problem,a dwa ktoś w wieku 28 lat ma jakieś nawet blade pojęcie jak może wyglądać taka opieka.

cie co juz nie chce waszych rad - to bez sensu, mylałam ze podejdziecie do tego poważnie tak jak ja to traktuje, chciołam na luzie na LUZIEEEE pogadac o tym z doświadczonymi dziwczynami które juz przez to przechodziły, nie mam sraczki ani ciśnienia wlasnie dlatego tez wyjeżdzam na urlop coby sie odstresowac i zresetować - pozostałym którzy chciali pomoc dziękuję - poszukam pomocy w innym topicu

też myślałam że coś ciekawego i przydatnego się dowiem,ale większość daje rady jak z koziej dupy:O.Madz i aneeczka:)

wytłumacz mi więc te róznice?

zamiast kwasu foliowego polecam Feminatal- ma więcej składników dla męża polecam Bodymax i cynk poza tym rezygnacja z alkoholu sekss tylko w dni płodne- które okreslisz za pomoca testów owulacyjnych do kupienia w aptece- z allegro stanowczo nie polecam poniewaz sa złe a w dniu owulacji przed współzyciem polecam hiszpańska muche- gwarantuje rozluźnienie

napisala ze strasznie sie boi... uwazasz ze to nie jest nakrecanie sie ? Jeszcze nawet nie zaczela sie "starac" (zreszta wogole nie pojmuje tego slowa :O ) Zeby nie bylo... sama jestem mama, ale problemy rozwiazuje WTEDY KIEDY SIE POJAWIAJA a nie antycypuje... bo zwlaszcza w tym wypadku, jak juz pisalam, NIC TO NIE ZMIANI a jesli juz to na gorsze ..... a, jak dla mnie podstawowa, rade jej dalam : WRZUC NA LUZ :)