dziewczyny- jakie macie zdanie?

Czy takie zachowania seksualne jak np. robienie laski, robienie dobrze facetowi ręką, powinno się odbywać tylko w domowym zaciszu, czy też również w miejscach bardziej publicznych?

co kto lubi

robienie loda TYLKO na przejściu dla pieszych

nie, ale poważnie, co myślicie o takich praktykach w miejscach różnych od własnych czterech ścian? Dobra zabawa czy raczej brak klasy?

Ja kiedys zrobiłam dobrze swojemu facetowi na tylniej kanapie autobusu jak wracalismy z wakacji Dawno to było ...

Może nie brak klasy ,raczej zabawa :)

jedynie nastoletnim gówniarzom.

na tylniej kanapie autobusu? I nikt tego nie widział? Trudno mi to sobie wyobrazić.

dał mi za to 200 zł

KIepski z ciebie podszyw ha ha Tak ręką nikt nie widział to było 7 lat temu a ja miałam wtedy 19 lat Teraz już byśmy tego nie zrobili :) To racja że zabawa dobra dla guwniazy

ja mam teraz 23 lata i nie zrobiłbym raczej nic takiego w miejscu publicznym. Też mi się to kojarzy z gówniarstwem.

Bo my bylismy guwniarze :)

robiliście to też w jakichś innych miejscach?

Każdy robi to co lubi, mi też nigdy nie zdarzyło się robić tego w miejscu publicznym, choć ostatnio proponowałem żonie sex w przebieralni i w kinie, ale nic z tego nie wyszło. Ale ręką , podczas podróży żona często mnie obdarowywuje.

podczas podróży autobusem?

Nie to był tylko raz:) No a teraz jesteśmy razem już 10 lat i dobrze jak wogóle robimy :D

CIekawy 23 Ty nie badz taki oburzony bo skoro taki topik zakladasz to znaczy że myslisz o tym a jak myślisz to chcesz spróbować Więc się tak nie oburzaj bo masz.23 l a nie 73 :)

ew. w jakims naprawde odleglym miejscu jak jeziorko czy las gdzie nie ma akurat ludzi (albo nam sie wydaje, choc jakis 'pielgrzym' zwlaszcza z telefonem +aparat, moze gdzies sie w krzakach czaic-to juz pech). w miejscach na tyle publicznych by w przypadkach chocby 7/10 cie widziano uwazam za zenujace, kojarzy mi sie z chucia zwierzat, ktore pierrdola sie na trawniku bo wytrzymac nie moga :O

rubinowa: ja nie mówię, że nie jestem oburzony. Ale chodzę po ulicach i jak widzę obściskujące się pary- to zawsze są to małolaty.

jeżdżę sporo autobusami i robi mi się niedobrze widząc te śliniące się do siebie małolaty. Nie tylko mnie zresztą. Dla mnie to kompletny brak klasy.

Ja mojemu mezowi czasmi jak gdzies dalej jedziemy robie loda jak on prowadzi samochod :) zobaczyc nas moga tylko kierowcy tirow i pewnie widzieli:P Kiedys jak byl jeszce moim chlopakiem kochalismy sie w srodku nocy na alejce w malo uczeszczanym miejscu, bylismy pijani i pare razy w kiblu w knajpce a i jeszcze bylo usilowanie sexu w zimnym jeziorze:P Wiecej grzechow niepamietam :P Teraz raczej bym w miejscu publicznym tego nie zrobila, takie tam gowniarskie zabawy.