Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kleopatra32

2 latka niejadka

Polecane posty

drogie mamy,piszcie o swoich kłopotach żywieniowych u dziecka ja takie mam córka która ma prawie 2 latka oto co je: kaszki(nestle itp),danonki,monte,serki homogenizowane,zupa pomidorowa ale tylko z lanymi kluskami,tak samo rosół,czasami przełknie ogórkową,ziemniaki z sosem,wczoraj zjadła pół pyzy z sosem(-cud), ostatnio zasmakowała w kurczaczkun smażonym(udko,skrzydełko)czasami jakies owoce ale tylko ze słoiczka:( ze słodyczy tylko czekoladki kinderki(choc i tak często nimi pluje),prażynki,paluszki i oczywiście czipsy no i podstawa mleko(nestle smakowe-miodowe lub wanilia),które wypija 180ml w południe i od 3-4 razy w nocy po ok.200 ml ubolewam nad jej apetytem,wiem że nie mamy urozmaiconego menu brakuje tu owoców,warzyw,co tu dużo pisac ona nawet słodyczy nie chce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ty dwuletnie dziecko
karmisz 3,4 razy w nocy?-chyba żartujesz,noc jest od spania a nie jedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he mało tego,niedawno dopiero zakończyłam karmić małą piersią:) a co do nocnego karmienia....no niestety mała pije mleko i nie wiem jak ja tego oduczyć cieszę się że coraz częściej jest to w nocy tylko 1 butla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestaw ja
na dzienne jedzienie, ma juz 2 lata, i dla niej i dla Ciebie niedobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hykumyku
to nie żarty, mogą jej sie strasznie popsuć zęby przez to nocne karmienie! Po prostu dzis w nocy nie daj jej w ogóle mleka tylko wodę w butelce zamiast. Reno będzie głodna i zje normalnie śniadanie. Nie dawaj jej nigdy czipsow! :O z niezdrowych rzeczy, które z doswiadczenia wiem lubia 2letnie dzieci: paluszki rybne (z calego fileta). Ja mam wrecz jadka- moj 2,5 letni syn je wszystko łącznie ze sledziami i surowa cebula i czosnkiem :D Uwielbia surowa marchewke, surowa pietruszke :O Codziennie zjada normalne sniadanie (kanapka plus jajo na twardo albo niestety parowka albo serek wiejski ze szczypiorkiem i rzodkiewką), potem zupa (krupnik, jarzynowa, barszcz, ogorkowa, pomidorowa, rosol, krem brokulowy, kalafiorowa, pieczarkowa). Potem 2 danie (to co dorosli, np. spaghetti, mielone z ziemniakami i buraczkami, gulasz z kasza gryczana i surowka, ryż plus ryba plus marchewka z groszkiem, nalesniki, krokiety z barszczykiem) W miedzyczasie je duzo jogurtow, serkow, owocow i orzechow (uwielbia!!) Może czegos z w/w propozycji nie podawalas swojej corce- sprobuj. Pamietaj, zeby ladnie wygladalo :) Kup w aptece jakis syropek dla niejadka. I pamietaj- nie zamulaj jej prazynkami czy czipsami :) Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga autorko a dziwisz sie że ona w dzień tak mało je urozmaiconych rzeczy? Jak sobie tak poje mleka w nocy to w dzień grymasi. rób coraz rzadsze to mleko, aż dojdziesz do tego że w butelce bedzie tylko woda. Powinna sie odzwyczaić i przestawić na jedzenie dzienne wtedy łatwije bedzie coś podsuwać nowego. Przecież ona w nocy je z przyzwyczajenia nie głodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję dziewczyny za rady,na pewno skorzystam z nich:) bo jestem załamana zarówno jej brakiem apetytu jak i pobudkami w nocy na mleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko dla przestyrogi opisze ci przypadek koleżanki- córeczka właśnie 2 lata. W nocy na mleku po 3 razy, w dzień mało jadła wiec kolezanka podsuwała niezdrowe przekaski byle tylko coś do żoładka trafiło. Trafiły ale one do szpitala, bo mała jadła tylko monte i chipsy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kleopatra moje dzieci poznały smak chipsów jak miały może 6 - 7lat, a Ty pasiesz córę tym świństwem :( nie dawaj młodej pustych kalorii, a tym bardziej słodyczy - jeśli pluje kinderkami to nawet lepiej :) jeszcze zdąży się nimi "najeść" ;) a na noc daj ciepłą wodę jak już ktoś pisał, rano młoda wstanie głodna jak wilk :D zupa ogórkowa jest za kwaśna i może jej nie smakować, rosół za tłusty, spróbuj zrobić zupkę "szarpaną": starta na dużych oczkach marchewka (słodka karotka), pietruszka (górną część bo dolna jest żylasta), odrobinę selera, brokuł podzielony na maleńkie różyczki i ugotuj to na skrzydełku. Jeśli młoda będzie uczestniczyć w robieniu zupki to może chętniej zje ;) licz się z bałaganem w kuchni :D z opisu wynika, że takim niejadkiem to ona nie jest, jako niejadek wcinałam wyłącznie szarpaną i pulpety kupne ze słoika :P i nic więcej, więc rozumiem jakie katusze przeżywasz powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgaodzam sie w 100% z poprzedniczkami... za duzo je w nocy !!! Moja polozna zawsze powtarza ze jedyny sposob na spokojna noc to dobrze karmic w dzien ... zasada sprawdza sie w obie strony ;). hykumyku --> tylko taka mala dygresja ..... piszesz "niestety parowka"... przepraszam bardzo ale KTO dziecu po raz pierwszy ta parowke dal ? Zawsze powtarzam ze nie nalezy wchodzic na droge ktora nie chce sie isc... czasami wystarczy zrobic pierwszy krok i juz jest za pozno. To samo dotyczy spania z dzieckiem, usypianiana rekach, smoczka itp, itd.... Pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...i zadnych syropkow dla niejadkow !!! Dziecko ktore w nocy wypija 3 butle mleka nie jest niejadkiem :)..... tylko nie ma wyrobionego rytmu posilkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkooooooooo!!!!!!!!!!!!!!!
moim zdaniem to nie jest niejadek, pokusilabym sie o to ze dziecko jest przekarmione:-) wychodzi ze pije z litr mleka na dobe??? rany jak tyle mleka wypije to nic dziwnego ze nie je duzo normalnych rzeczy :-) a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bncfhjfy
to twoja wina że dziecko tak je. mnie nie było w domu przez 3 miesiace po wypadku samochodowym, w tym czasie dzieckiem zajmiowali się dziadkowie. wróciłam do domu i co zastałam? rozwydrzone dziecko do granic mozliwości tylko same serki, cukierki, a w nocy oprócz mleka trzeba było dawać też serki. kazde inne jedzenie - nie i koniec. oduczyłam tego w prosty sposób. szykowałam np. zupę i drugie danie i tyle. nie było cyrkowania, tłumaczyłam,ze nic innego nie dostanie i ma to zjeść. nie chciała jeść? to nie, po godzinie talerz był zabierany i następny posiłek to kolacja, nie chciała jeść? to szła spać głodna. 3 dni buntu, po trzech dniach jadła wszystkozupy, warzywa a nawet mięso w każdej postaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jak dziecko zje w nocy 3-4 razy po 200 ml mleka to ma byc głodne w dzień ? ? ? ? odstawić danonki ( dużo cukru ), wszelki paluszki chrupki po co zapychasz ? ? ? rada niech pomaga w gotowaniu/przygotowaniu posiłków koniec z nocnym jedzeniem !!! tak duże dziecko już dawno powinno cało noc bez jedzenia spać , po za tym niszczysz zęby ogranicz serki jogurty może tym się naje a może ugotuj mannne na mleku z kakao po co dajesz te sztuczne kaszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twojhe dziecko za duzo je!
i w dodatku byle jak! idz do dobrego lekarza- diertetyka, zeby Cie nauczyl jak zdrowao i zroznicowanie karmic dziecko! litr mleka w nocy! Noworodki tyle nie pija! nic dziwnego, ze nie jest glodna w dzien!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z wypowiedziami innych, że za dużo mleka w nocy. Ale to co Ty podajesz w dzień to mnie przeraziło. Same słodkie i niezdrowe rzeczy. Kaszki, monte, serki, prażynki, chipsy, smażone mięso, czekoladki, owoce ze słoiczka. Twoja córka nie nabierze prawidłowych nawyków żywieniowych z jedzenia takich zapychaczy. Mam 2 dzieci i słodycze jedzą od wielkiego święta. Jeżeli już to domowe ciasto. Trzeba urozmaicać posiłki i podawać w takiej formie którą dziecko zaakceptuje. Mój syn nie znosi owoców, więc wszelkie sezonowe miksuję mu z jogurtem, który lubi. Nie znosi surowych warzyw. Ale przemycone do czegoś co lubi zjada, nawet o tym nie wiedząc. I podstawowa zasada nigdy nie chodź za dzieckiem z jedzeniem i nie proś. Stałe pory posiłku to podstawa, siadasz wtedy z dzieckiem do stołu. Konsekwentnie tego przestrzegaj a mała się przyzwyczai. 5 posiłków dziennie i pamiętaj, że jeśli podasz słodką przekąskę to dziecko już niczego nie zje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam ze mleko nestle junior ma duzo cukro skora ona wypje ok 800 ml w nocy rano dpije do litra potem monte lub danon czyli TYLKO CUKIER !!! czytasz etykiety ? to twoja wina ze dziecko woli chrupki od zupy ty wyrobiłąs mu taki schemat i sie dziwisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kleopatra, moja je tak jak twoja tyle że nic w nocy oczywiście. Wypija butelkę ok 200 ml lekkiej kaszki ok 20.00 , budzi sie o 8.00 ( w nocy pije wode lub lekką herbatkę owocową) i zaczyna się koszmar....śniadania przeważnie nie je, ostsnio udaje mi się ja namówić na kawałek suchego chlebka , ale to tak wychodzi max 1/4 kromki.....do obiadu jeszcze wcisnę 1/4 jabłuszka - je bardzo chętnie i az skacze ze szczescia jak obieram, ale po kilku kęsach ma dość..ładnei zjada zupę i idzie spać jak sie budzi zawsze próbuję z 2 daniem ....jakiekolwiek by nei było kończy się na tym ze znowu prosi o zukpkę, której zjada kilka łyżek... pod wieczór sama prosi o jogurt ( czasami to jest danonek) i sama je...ale zjada różnie...czasami cały a czasami 1 łyżeczkę......w międzyczasie jak wymyślam, a to jalies ciasteczko czy słonego paluszka , albo wcale nei chce albo gryzie i wypluwa.... Zaczeła niedawno czasami ( ok 2,3 dni w tyg) chodzić do żłobka - tam je wszystko!!!!! No i wytłumaczcie mi jak to jest możliwe???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3,14
ze słodyczy tylko czekoladki kinderki(choc i tak często nimi pluje),prażynki,paluszki i oczywiście czipsy a kto daje dziecku slodycze. Mam dvoch vnukov i jeszcze nigdy nie kupilam im slodycze w zadnej postaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam też taką mamuśkę co płakała, że dziecko nie chce niczego jeść. A przez cały dzień albo słodycze, albo danonki itp. A mamusi nie chciało się pomyśleć nad ugotowaniem czegoś dziecku, nie mówiąc o wspólnym posiłku. Dopiero jak poszła do przedszkola to nauczyła się normalnie jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dolores- a po co w międzyczasie zapychasz ją ciastkami, paluszkami, danonkami. Dziecko ma mały żołądek. Jak zje przekąskę to nic więcej nie da rady. Poza tym może za dużo pije? Podanie chociażby pół kubka picia przed posiłkiem zapełni żołądek i dziecko również niczego nie zje. Natomiast w żłobku dzieci jedzą razem i nie jest nudno. I posiłki są urozmaicone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała-oo wiesz no własnie NIE zapycham. Tak jak ci napisałam jogurt lub czasami ( baardzo rzadko danonek) JEST posiłkiem a nie pomiędzy. A jakieś ciasteczko typu biszkopcik podany do mleka czy soczku w międzyczasie to faktycznie mógłby być zapychacz ale ja czasami daję jak juz faktycznie wiele godzin nic nie chcciala i nerwy ni wysiadają :P ale tak jak napisałam - ona tego NIE je!! nawet ciacho wypluje...albo od razu daje psu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam ze taki stan trwa ok 3 miesięcy wczesniej jadła ładnie...... W międzyczasie miałyśmy grypę żołądkową ( nie jadła podczas choroby NIC przez 10 dni - tylko piła) oraz po 3 tyg anginę.....Mam nadzieję ze to jeszcze po chorobie, ale nie wiem jak ją "rozepchnąć" spowrotem.....zeby te posiłki były normalne i chętnie jedzone.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alokat
no wiec moj 2 letni syn,je wciaz same mleko z kaszka,w nocy nie je nic,ostanie mleko o 2o i potem nastepne o 7 rano,zupki zje troche,ziemniaka tez zje troche,serki jadl ale juz z tydzien nie chce w ogole,chipsow nie je,raz na 2 dni kinderka dostanie,i co? na sile wmuszac w niego? dziecko 2 letnie przechodzi tzw bunt 2-latka,poczytajcie sobie troche,w tym okresie wiele matek ma problem z niejadkami,nic na sile!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz, ja tez myślę ze to przez te choroby, zwłaszcza ze ciągle coś się jej przyplątuje....teraz też ma katar i jest taka byle jaka... ale najgorsze jest to ze nie chce próbować nowych rzeczy.....jak ma faze na ziemniaki to tylko 2 łyżki ziemniaków i jest po obiedzie a innego dnia samo mięso....i tez mikroskopijne ilosci...a w żlobku oststnio wsunęła michę zupy brokułowej z grzankami! których w domu nie tknie! dzis rano zrobilam naleśniki....które lubiła zawsze.....urwała sobie kawałek wielkości 1 cm2 zjadła , urwala drugi i dała psu.....i to by było na tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo jak dizeko wyije mleko
o 8 rnao to wlasciwie nie musi jesc sniadania spokojnie wytrzyma do 12- wtedy mozena podac obiad- zupe lub drugie danie i ewentulanie deser -( owoc, kilka lyzeczek jogurtu) ok 16h podwieczorek: moze byc na slodko: jogurt, owoc po 3-4 godzinach kolacja: warzywa, kanapki itp przed spaniem mleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, no aktywna jest. Czasami nawet na siłę musze pacyfikować do spania. Ale fakt ze przed tymi chorobami była silniejsza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×