zapraszam na narty

i co nie machętnych Pań??

do "juz kiedys" pewnie nie zasluzylas sobie na ten wypad, wiec teraz nie marudz!

no wlasnie, nie ma naprawde chetnych narciarek?

@ do już kiedyś.... umówiłaś się ze mną???? Nie przypominam sobie, więc nie rób mi proszę złej reklamy. To zupełnie niepotrzebne. Jeśli nie jesteś zainteresowana tematem, to milcz albo poczytaj sobie jakąś książkę. Pozdrawiam nieznaną, "niby chętną"...

Dla mnie jest oczywiste, że taki wyjazd na narty wiąże się z bogactwiem atrakcji seksualnych. Seks jest najlepszym relaksem dla narciarza po całym dniu na stokach. To nieodłączna część wyjazdu na narty. Kobieta poruszająca się z gracją na nartach wygląda b. pociągająco, dla mnie nawet bardziej, niż w tańcu. Pod warunkiem oczywiście obcisłego kmbinezonu, nie barchanów :-) Pozatym można pozwolić sobie na seks nie tylko po, ale i w trakcie. Nie zapomnę moich zeszłorocznych igraszek z żoną w kolejce :-) Lodzik w słonecznej kabinie był cudowny :-))) Pełny seks jest trudniejszy, ale kiedyś też nam się udało. To żonka miała spodnie bez szelek, więc ściągnłła je i przeleciałem ją na stojąco od tyłu. Piszczała jak rzadko. Nie wiem tylko, czy ktoś jadący w dół nie widział naszych akcji. Myślę, że nie jestem jedynym, który uprawia narty z "dodatkami"? Napiszcie, czy wy też umilacie sobie ten sport :-)

szwajcarskie tez pan zaprasza?

co do miejsca wyjazdu można się zawsze dogadać

no więc w alpy szwajcarskie ja bym była bardzo zainteresowana

jakos przygaslo to twoje zainteresowanie :-)

a do Zkopańca to nie łaska..? :) W Alpy...:P

tam na pewno nie....nie mam zamiaru stac godzinami w korku na zakopiance a pozniej przed wyciagiem. Nie, naprawde dzieki :-)

Dzien dobry, zapraszam ponownie

a śnieg pada i pada.... Witam wszystkich narciarzy a szczególnie Panie narciarki :-)

no ja mówiłam, ze chętna jestem, ale raczej w alpy szwajcarskie nie pisałam jeszcze maila, ale za pare dni napisze

w porzadku, czekam zatem....ale w maju moze byc juz za pozno :-) Pozdrawiam serdecznie

narciarza. Jeśli nie chcesz być dziewczyno jego kolejną zdobyczą. Ten narciarz bywa tutaj pod innymi nikami.i na innych topikach.

a czy my się znamy? Smiem w to wątpić. Dziękuję za reklamę....Ale właściwie komu? Kim jesteś? Zza węgła to każdy pies potrafi szczekać....

Miły narciażu, a może mnie (wraz z żoną) też zabierzesz na narty?

znudzony....masz zamiar w trojke? Troje ludzi to prawie tlum...Nie obawiasz sie, ze zanudzisz sie stojac w kolejce? Ja jednak jestem zwolennikiem liczb parzystych..... :-)

na nartach w Szwajcarii to moge nawet byc jego kolejną zdobyczą oczywiście w Gryzonii

witam serdecznie w ten swiateczny dzien.... To jak z tymi nartami?

ja się chętenie wybiorę tu : http://www.beskidski.pl/pl/snieznica/articles/snieznica-kasina-wielka.html

A to co?

Na Turbacz wejdź. ;)