zapraszam na narty

Mam wielką ochote na szalenstwo

Rokrocznie zapraszasz?

I nie tylko na jazde na nartach...

poraz pierwszy przed rokiem. Zime mamy co roku, prawda? :-)

Jesli ktoras z pan ma powazna ochote, to mozemy sie dogadac

Powiedzmy, że ja mam ochotę poszusować, i co?

Wieczór dybry Bó

Zaproponujesz ten flirt?

jak masz ochote, to dogadajmy sie. Prosze tylko o powazne zamiary.

Jeśli chodzi o mnie to ja zawsze jestem powazna

a ja tylko zapytam, czy w poprzednim sezonie któraś z miłych pań dała się namówić?

poprosze o nastepne pytanie.... :-)

no i czy kompletny antytalent stokowy też mógłby się zabrać?

ZK Witaj miło. :) :)

Jak długi ten wyjazd? I czy nie zostawisz mnie tam gdzieś samą? Nie wywieziesz, nie sprzedasz? Będziesz się opiekował i dobrze traktował?

wybaczcie ale umiejetnosc jazdy na nartach jest koniecznoscia!

Jak mija weekend Damo?

1 tydzien, Postaram sie sprzedac za dobre pieniadze.... :-)

O to się nie martw. Umiem. Bardziej boję się o Ciebie, czy jesteś zrównoważony i czy czasem nie planujesz zasadzki.

Jak najbardziej! Szybko mnie rozszyfrowalas.....ale nie mow o tym glosno

ZK. :) Wczoraj integrowałam się ciut, dzisiaj skutki uboczne odczuwaM. Źle mi fizycznie, a głowa kwadratowa. Nigdzie się nie ruszałam- zwłoki jestem. Jutro za to wybieram się na przejażdżkę rowerem za miasto. A dokładniej nad wodę. :)

teraz jasne, że nie chodzi tu tylko o seks :) na erotycznym takie można wyciągnąć wnioski.

Narciarz nie radzę mnie " opylić" , jestem unikalna i będziesz tego żałował.

A jaki masz lek na te skutki uboczne.?

Ja naprawde szukam towarzyszki do jazdy na nartach

Z swoją drogą, skrót ZK kojarzy mi się z Zakładem Karnym. ZK. nie gniewasz się, że mam takie skojarzenia widząc Ciebie?

Nigdy, miej jakie chcesz, abyś o mej skromnej osobie miała pozytywne odczucia

skoro jestes unikalna, to jest szansa na dobry zarobek, wiec chyba Cie "opyle" :-)

Narciarz, napisz do mnie list i opisz mi jak to widzisz. Znaczy wyjazd. :) ZK. objadam się wszystkim co wpadnie mi w łapy. Wir w żołądku mam i pragnienie gryzienia i zapychania. A to pomidorową się napchałam, a to marchewka, a to kiszona kapusta, by za chwilę przekąsić czekoladą. Okropny śmietnik dzisiaj zrobiłam z żołądkiem.

Bo, moge zapytac o wiek?